Dla zainteresowanych.

Po pierwszych zachwytach trochę rozczarowań..
Zalety:
- na 4 akumulatorkach AA Sanyo Eneloop, ok 2000mAh wyszło razem:
90 zdjęć w pełnym błysku, tryb M 1/1, czas ładowania 6 sek,
160 zdjęć o mocy 1/4, czas ładowania ok 1 sek.
40 zdjęć o mocy 1/2, czas ładowania 2,9 sekundy.
Razem prawie 300 zdjęć.
Podane czasy ładowania utrzymują się aż do 70-80% pojemności aku, potem wydłużają się.

- W mieszkaniu dobrze działa tryb TTL, także przy skierowaniu lampy w sufit. Zdjęcie jest dobrze naświetlone w trybie auto, jednak nie można wtedy korygować siły błysku z aparatu, to tylko przy lampie na wprost

-dobre działanie w trybie slave, jako lampa dodatkowa z innej strony, wyzwalana błyskiem z lampy wbudowanej. Wystarczy tylko ustawić siłe błysku w lampie w aparacie na 1/16 aby nie psuła ujęcia i delikatnie wypełniała głebokie cienie.

Wady:
- fatalne działanie TTL na zewnątrz, kiedy robimy zdjęcie dalszej postaci. Lampa wbudowana radzi sobie świetnie, Tumax rzadko... Mam podejrzenie, że tutaj zupełnie nie ma trybu TTL, tylko naświetlenie odbiera czujnik z lampy. Trudno powiedzieć.
- niedostateczne krycie lampy na danej ogniskowej (np 35 mm na lampie i obiektywie), ale nie jest to większy problem. Dyfuzor wbudowany w Tumaxa świetnie rozwiązuje ten problem, ale tracimy około 2/3 EV.

Tutaj link do przykładowych zdjęć.
https://picasaweb.google.com/bartec6...eat=directlink