Mam problem jak w temacie. Aparat musi być tani, bo moje 10-letnie dziecię płci żeńskiej jest straszliwie potrzepane, więc jest duże prawdopodobieństwo, że zgubi.
Nie musi mieć rawów, ani manualnych ustawień, ani sanek na zewnętrzną lampę. Prościutki aparacik, który daje przyzwoite obrazki.
Musi być maleńki. Żadna hybryda czy jak to się tam mówi na zaawansowane kompakty.
Nie musi być nowy. Nie znam się kompletnie na kompaktach, dlatego proszę o pomoc. Przed laty miałem w łapkach Fuji F30 i przypadł mi do gustu ten aparacik. Ale nie znalazłem na allegro.