No proszę... Jaki ciekawy problem sie pojawił, więc postanowiłem wydzielić. może nie zemrze śmiercią naturalną. Pytanie na ile mozna nam latac gdzie chcemy a na ile nie. Czy mozna puscić latawiec na płycie lotniska czy nie.
czy przepisy sa logiczne czy absurdalne. a jesli absurdalne to jak...
Postanowiłem sie pomału wczytać w Prawo Lotnicze rozporządzenia ministra
i podobne przepisy które dotycza latania latawcami.
Moze nie w celach ostrzegawczych ale z ciekawości świata.
Przy okazji zawsze poszerzę horyzonty dotyczące przepisów lotnictwa
w ATZ (aerodrome traffic zone) chyba nie bardzo mozna latać czymś bezzałogowym bez zgody kierownictwa lotów ...
o CTR nie wspominam ale zdjęcia lotniska z lotu ptaka z latawca czy naszego "bezzałogowego szpiegowskiego czegokolwiek" są chyba jednak jakimś zagrożeniem... bo lata coś w strefie gdzie kolizja moze być nieprzyjemna...
nie wiem jak to sie ma do latwaca, ale sadzę że podobnie. w sumie nie wiem jak się mają latwce do FIR czy w zakazanej strefie moge czy nie moge. na lotnisku bym sie bał żeby komuś krzywdy nie zrobić w razie kolizji...