A gdybym miał tak sobie kupić cyfrowy aparat, co byście doradzili, drodzy Olymaniacy?
Wymagania, w kolejności ważności:
1. Jakość obrazowania, szczególnie jeśli chodzi o odwzorowanie kolorów. I niech nikt nie mówi, że można sobie wszystko wymacać w programie graficznym. Można, ale niekoniecznie się chce/ma się czas. Tak więc jakość kolorów jest najważniejsza; żadne spłaszczone zielenie i inne takie.
2. Wymienne obiektywy.
3. Niewielki rozmiar.
4. Pomiar punktowy być musi.
Nie zależy mi na szybkim AF, wysokich 'isach' czy innych fleszach. Megapikseli też nie musi być dużo. Tak naprawdę, powtórzę, najważniejsze są kolory prosto z aparatu, bo siedzieć nad obróbką zdjęć, jak pewien śmiałek, to mi się nie chce