FF w 520 to chyba norma... Po 3 serwisach sam nie wytrzymałem i wymieniłem na 620 i kalibracja daje radę. Obiektywy też nie są wolne od wad (przynajmniej ich współpraca z trzycyfrowymi korpusami), z dwóch 14-42, 40-150, 35, 70-300, 25 i Sigmy 50-500 bez korekty w punkt trafiał tylko naleśnik i ... Bigma.
Wyklikane z mobilka
Słuchajcie...
Zrobiłem też testy na sloikach z etykietami, ktore to przedmioty są jednak większe, przy swietle dziennym, odległość od nich tak z 70 cm...
W przypadku 14-42, na ogniskowej 14 mm wyraźny FF, nie wyostrzył prawidłowo na obiekcie tylko na tym z przodu. Ale na ogniskowych 29 i 42 mm, ostro wyszedł obiekt i go już była z tyłu wyraźnie.
W 40-150 , na krótkiej ogniskowej 40 mm, go przesunięta do przodu, ale obiekt celowany ostry, przy 150 mm obiekt też ostry i go wydaje się być ok, czyli przesunięta do tyłu.
Tak więc już nie wiem, czy powinienem to jeszcze reklamować czy dać sobie spokój. Tak sobie pomyślałem, że jeżeli cofnięte zostanie ogniskowane jeszcze dalej, to przecież w niektórych przypadkach, kiedy go była ok, może się już pojawić BF.
Uprawnienia umieszczania postów
| OlyJedi
Odpowiedz z cytatem