Witam
Otóż otrzymałem ostatnio "propozycję nie odrzucenia" :] - mam robić zdjęcia na ślubie/weselu przyjaciółki. Ze ślubną sesją sobie poradzę, problemem może byc fotografowanie w kościele i sali. Mam jednak trochę czasu, na ćwiczenia na sucho. Zdaję sobie jednak sprawę, że będzie konieczna rozbudowa sprzętu, a jestem dość ograniczony finansowo. I tu pojawiaja się dwa problemy:
1. Zewnętrzna lampa błyskowa : czy FL-36R czy odgrzebywać starą lampę od Zenita i bawić sie w jakieś dodatkowe urządzenia zmieniające napięcie (o ile to w ogóle możliwe) - w tym drugim przypadku więcej pieniędzy zostanie na ew. obiektyw.
2. Obiektywy - Posiadam zestaw E520 - 14-42 mm 3.5-5.6, 40-150 mm. Plus Heliosa 44M ew. może jakiś manualny ZD w najbliższym czasie. Czy jest sens dokupywać do tego np.: Zuiko Digital 25 mm f 2.8, bądź w ostateczności Zuiko Digital 9-18 mm ?? Czy lepiej zostać na razie przy kitach i porządnej lampie??
Poszperałem trochę po forum, ale przyznam szczerze nadal mam mętlik w głowie :/
Pozdrawiam
grafzero