Udane łowy, blisko byłeś. Ten z białym kołnierzem zobaczył Cię
Udane łowy, blisko byłeś. Ten z białym kołnierzem zobaczył Cię
Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją (Apolinary Despinoix).
moje strony , ostatni raz tam byłem w średniej szkole, czyli...w zamierzchłych czasach ; piękne miejsce i piękne foty
Udało mi się w końcu znaleźć chwilę aby przejrzeć i wybrać fotki z września i października tego roku. Jesień była piękna i mimo że miałem mocno ograniczony czas, kilka poranków i wieczorów spędziłem nad Narwią w poszukiwaniu Łosi i Jeleni.
Większość zdjęć jest robiona na ISO2500-3200 bo na tym terenie zwierz wychodzi z gęstwiny późnym wieczorem a wraca o świcie, jednak wierzę, że zdjęcia spodobają się tym którzy uznają zasadę 60/30/10 tj. na zrobienie fajnego składa się 60% aby być we właściwym miejscu i czasie, 30% umieć robić zdjęcia a 10 to mieć odpowiedni sprzęt
Najpierw sarny - spotkałem je szukając odpowiedniej miejscówki na łosie i jelenie
115 Było już bardzo późno, wracałem do samochodu bo bezskutecznym wypatrywaniu jeleni
116. Tym razem młody koziołek stanął jak wryty zaskoczony moim widokiem - pierwszy raz widział człowieka ?
117. Zaciekawiony wyciągnął szyję
118. I strzelił piękną świecę rzucając się do ucieki
119. Gdy robiłem to zdjęcie było już prawie ciemno - zaciekawiło mnie stosunkowo długi jak na kozła poroże
Jelenie fotografuje mi się ciężko, są bardzo czujne a w czasie rykowiska mamy konkurencje w postaci myśliwych
120. O świcie
121. O zmroku, młodzian rozrabiaka z kawałkami trawy w porożu
122. Brat tego powyżej, bardzo nieregularne poroże
Łosie - tu miałem trochę szczęścia, zresztą w mojej okolicy jest dużo
123. Przeglądając z ambony "morze" traw zauważyłem łoszę z "małym"
124. Łosza zapozowała robiąc zmartwioną minę
125. A to młody łoś - byczek, straszny brzydal prawda ?
126. W Jedno popołudnie spotkałem kolegę fotografującego jak ja przyrodę ze stajni canona. Wymienialiśmy się doświadczaniami, właśnie pokazywał mi świetne zdjęcia wilków głośno opisując miejsce ich spotkania gdy na polanę wyszedł stary byk.
127. Zaczęliśmy trzaskać foty, ja malutkim EM-1, kolega 7D z 300f2.8 co oczywiście zwróciło uwagę łosia
128. Podszedł i przyjrzał nam się z bliska, zamarliśmy w bezruchu
129. Na szczęście zainteresował się zapachem łani którą tą ścieżką przebiegła 20 minut wcześniej
To już wszystko co uznałem za warte pokazania
Pozdrawiam olyforumowiczów.
BP
XZ-1, OM-1, 12-40, 100-400
116-118 to jak wygrana w loterii, trzeba mieć farta
Najważniejsza jest historia.
"Narody tracąc pamięć tracą życie" C. K. Norwid
Świetna relacja, koziołek kapitalny, jednym słowem udane spotkania z mieszkańcami Doliny Narwi. Musisz kiedyś odwiedzić Dolinę Baryczy
w czasie rykowiska
Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją (Apolinary Despinoix).
Bardzo przyjemne kadry. Świetnie złapałeś koziołka w wyskoku, kolejny kadr 119. piękne tło, kolejny 120. o świcie z tą mgiełką super, łosie wszystkie bardzo mi się podobają. Brawo!
E-M1, E-3, E-30, TG-2, Stylus XZ-2, E-PL2, C-2100 UZ, ZD 8, ZD 7-14, ZD 14-54 II, 12-60 SWD, 50-200 SWD, 35 ED Macro, 50 ED Macro, ED 90-250, EC-20, EC-14, EX-25, FL-50 R, FS-SRF-11, Sigma 150 HSM
Bardzo przyjemna relacja. Mam nadzieję, że doczekamy się następnych
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Super wrzuta, piękne zdjęcia
Dziś będzie kilka informacji i zdjęć z nad Biebrzy. Zakątek ten ma wielu sympatyków na tym forum do których ja również się zaliczam i zapewne jesteście ciekawi jak wyglądają bagna po pożarze. Na wieść o tysiącach kilometrów kwadratowych palących się "bagien" wsparłem akcje strażaków przelewem a w ubiegłą sobotę pojechałem zobaczyć jak to wygląda.
Otóż można powiedzieć, że bagien nie ma i wcale nie mam na myśli pogorzeliska, zamiast wiosennych rozlewisk nad Biebrzą są wyschłe łąki i torfowiska po których wiatr przetacza tumany kurzu. To nie ogień jest głównym problemem, tam gdzie był pożar powinna być woda, jak się nie zmienią warunki hydrologiczne kataklizm prędzej czy później się powtórzy.
Spaliło się faktycznie sporo bagien od Goniądza do wsi Wroceń po północnej stronie rzeki, na szczęście nie zapalił się duży las i moim zdaniem przyroda szybko się odbuduje pod warunkiem że będzie padał deszcz.
130. W drodze do Goniądza spotkałem dzikie gęsi spacerujące po zaoranym polu - tak naprawdę wyjadały posianą kukurydzę
131. Żurawie no młodej oziminie to raczej normalny widok
132. Dojechałem w końcu na skraj pogorzeliska - smutny widok
133. A to widok od strony Goniądza, cały ten teren powinien być o tej porze roku zalany wodą
134. Strażacy i wojsko dogaszali jeszcze tlące się łąki, wszędzie unosił się swąd spalenizny
135. Bez ciężkiego sprzętu lokalne jednostki OSP nie dałyby rady. Ostatni komunikat jaki słyszałem to 2,5 mln zł wpłacone przez ludzi na konto BPN na sfinansowanie akcji gaśniczej
136. W powrotnej drodze odwiedziłem ścieżkę przyrodniczą niedaleko twierdzy Osowiec, no i gdzie jest ta woda ?
137. Pozostałości po bagnach - stan wody jak połowie sierpnia
138. Zdjęcie na Białym Grądzie - hula wiatr i susza, boćki wsuwają dżdżownice
139. Nad Narwią jest podobnie, chociaż brodźce dzielnie się trzymają. Poniższe zdjęcie to zachęta do kolejnej wrzutki która będzie już o dolinie Narwi
Dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym wątek.
XZ-1, OM-1, 12-40, 100-400
@piasbog - Podziękowania, piękna seria.
"A niekiedy wystarczy mi patrzeć na kamień"...