Jeżeli pozwolicie, dla chętnych, zapodawać będę co nowego, jak i gdzie oraz na co nad Biebrzą. Niecałą jednakowoż, bo mój zasięg ogranicza się do Basenu Dolnego BPNu.
Wieści niekoniecznie popierać będę fotografiami bo i nie zawsze takowe uda mi się wykonać.
W tej chwili mają co robić krajobrazowcy i miłośnicy ssaków .
Świetnie prezentują się zalane olsy: 4km za Laskowcem (Krynicki Grąd), pomiędzy Stójką a skrzyżowaniem Gugny-Trzcianne oraz przed Trzciannym ( jadąc od Gugien -2.5km). Rozlewiska tradycyjnie z punktów: Burzyn, Brzostowo, Mścich-Biały Grąd, Goniądz- koło rynku z tarasu rozebranej restauracji, pomiędzy mostami na Biebrzy i Kanale Rudzkim ( okolice Osowca).
Zwierzaki: łosie wzdłuż carskiej szosy praktycznie na całym odcinku ( pewniaki Gugny, Olszowa Droga). Nie trzeba nawet z samochodu wysiadać.
Hitem absolutnym są bobry. Jeszcze z tydzień, może dwa i będzie po ptokach. Rewelacyjnie wychodzą po południu koło szosy prowadzącej do Grądów Woniecko i wzdłuż żwirówki Grądy Woniecko - Chlebiotki. Skubane się prawie nie boją i w opcji dla leniwych można je fotografować z samochodu.
Ptasiarze muszą się uzbroić w cierplliwość. Jeszcze właściwie pusto. Kilka par żurawi, czasem kilka czajek. Gęsi sporadycznie w niewielkich stadkach. Ale na te ostatnie już czas stawiać czatownie, żeby stały gotowe przed przelotami( co też uskuteczniłem