Witam.
Z góry przepraszam za przydługi post ale mój problem wymaga nieco dłuższego wytłumaczenia.
Otóż mam problem z aparatem E-510. Po wizycie gwarancyjnej w serwisie Olympusa, aparat rozładowuje mi do "zera" w pełni naładowany akumulator w ciągu około 10h. mimo tego, że jest pozostawiony w pozycji "OFF" lub też wykonam kilkanaście zdjęć z wbudowaną lampą błyskową a aparat pokazuje mi ostrzeżenie o niskim poziomie akumulatora mimo, że akumulator jest w pełni naładowany.(zaznaczam, że akumulator jest oryginalny i w pełni sprawny również ładowarka jest sprawna, przed wizytą w serwisie nie miałem problemów z nadmiernym poborem prądu przez aparat czyli prawdopodobnie usterka pojawiła się podczas wizyty w serwisie Olympusa)
Problem polega na tym, iż opisywana przeze mnie usterka była nie do wykrycia bezpośrednio, po odebraniu aparatu z serwisu robiłem mało zdjęć i nie zorientowałem się w porę, że coś jest nie tak ze sprzętem. Teraz sprzęt jest już około 4 miesiące po gwarancji i teraz odkryłem tą usterkę.
Czytałem z forum, że przysługuje mi naprawa gwarancyjna po ostatniej wizycie w serwisie Olympusa mimo, że aparat nie jest już na gwarancji(?) Krótko mówiąc: aparat pojechał do serwisu jakoś parę dni przed upływem gwarancji (czyli usługa wykonana w ramach gwarancji) ale przyjechał z serwisu po gwarancji i na dodatek z uszkodzeniem jak opisywałem powyżej. Miał ktoś podobny problem?