Irku
To ogłoś zasady i regulamin
Stanę w szranki, choć wiem, że szanse mam nikłe.
Ale co tam, spróbuję, przynajmniej podejmę wyzwanie.
Dziękuję za odzew i rady. Powiem Wam, że są dwa powody, dla których marzy mi się podjęcie tematu odbitek.
Po pierwsze - wysiłek (niewielki, ale konieczny) przy wywoływaniu negatywów, konieczność konsekwentnego działania, zapach chemii i robienie wszystkiego po kolei działa na mnie odstresowująco i terapeutycznie. Pozwala spokojnie pomyśleć, nabrać dystansu... A tego bardzo mi trzeba.
Po drugie - każda rozmowa na tematy analogowe, podjęta na Forum, rozwija się w stronę dialogu, pomocy i stwarzania przyjaznej atmosfery. Czego niestety nie można powiedzieć o sporach na temat systemów, szkieł, słuchawek dousznych czy do...
itp.
Słowem - czuję się dobrze w tym forumowym kątku. I mogę się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy od ludzi, którzy kawał życia poświęcili na fotografię.
Pozdrawiam
Pat
PS właśnie udało mi się kupić skaner Minolty
Będzie zabawa.