No to ja swoje wystawiam - jak wspomniałem, złożone na szybko akurat z pamiątki saneczkarskiej bratanicy. Nieambitne niestety, ale miało być z konkretnego okresu, a niestety czasem ostatnio wolnym nie dysponowałem. Muzyka (moja) pochodzi z pewnej reklamówki robionej dla sieci sklepów sportowych trzy lata temu.