Cześć,
Nataszach,każda kobieta jest potencjalnie matką...
Co do serii ostatniej, to ich kadry niekoniecznie mogły być kiepskie, a ja zarzuciłem, bo wg mojej oceny 'coś' opowiadają, tyle, że ja tam byłem, wiem więcej, więc skoro same się nie tłumaczą, nie bronią, to i ja ich tłumaczyć nie będę (co prawda dodałem podpisy, no ale ... tak mi się to jakoś w głowie ułożyło).
Zarzucę kolejny set. Może kogoś zainteresuje? Może coś w nich odnajdzie szczególnego? Wyrazi swoją opinię, krytykę... Zobaczymy
pozdrawiam,