Obydwie fajne ale "lepsiejsza" w kolorze.
No, tak dla oka milsze, ale czy kolor cokolwiek tu wnosi ?Zamieszczone przez kuba_psk
"Jeśli chcesz uniknąć krytyki - nic nie rób, nic nie mów, bądź nikim" (Elbert Hubbard)
OM-D i OM1n: 12-50 Panas 20/1,7 OZ 50/1,8 OZ 135/3,5 vivitar 28/2,5 metz 54mz4i.
Dobre pytanie. Ja uwielbiam foty cz-b. Dla mnie druga lepsiejsza. W moim wątku z wielkim trudem powstrzymuję się, by nie przerobić fot na czarno-białe.
IMHO prawie zawsze kolorowe zdjecia są bardziej zywe niz B&W. Zalezy tu takze wiele od gustu i gusciku osoby ogladajacej, ja osoboscie lubie zdjecia ludzi (nie portrety) w B&W.
dla mnie wersja kolorowa jest lepsza.. i już mówię dlaczego..
uważam, że pokazuje więcej.. z czarno białej fotki nie dowiedziałabym się jakie kolory ma np. ta szopa (?).. rośliny, niebo i resztę kolorów możemy sobie wyobrazić..
jesli zdjęcie czarno białe - krajobrazy, to tylko wtedy gdy chcemy coś szczególnie podkreślić, zwrócić na coś uwagę.. inaczej dla mnie fotka jest uboga, mało opowiada o fotografowanym miejscu..
ale zgadzam się z Tobą, kuba_psk, że czarno-białe zdjęcia ludzi są ciekawe i mają urok.. tu ukłon w stronę Ciebie Rafał Czarny, bo to Ty swoim zamiłowaniem do cz-b zdjęć zwróciłeś na nie moją uwagę..
"grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą.." - z olympusem c-770..
Choć nie lubię B&W tak z zasady bo za dużo sie nacykałem na filmach B&W (innych nie było) to zdecydowanie uważam , że wersja B&W do tego tematu jest lepsiejsza.
Myślę, że nie ma uniwersalnej recepty: kolor czy b&w, zbyt wiele rzeczy decyduje i przemawia o trafności zastosowanej formuły a przede wszystkim decyduje konkretny obraz. Dla mnie wyróżnikiem decydującym o przewadze b&w jest zawsze plastyka zdjęcia, rozumiana jako malarskie ujęcie obrazu i to bez względu na ujmowany temat. Akurat w tym konkretnym przypadku zdecydowanie bardziej przemawia dla mnie biało-czarne obrazowanie. Zbyt duże zróżnicowanie kolorystyczne, które nie jest tu wartością samą w sobie (niczemu nie służy i nie jest formą wyrazu) powoduje utratę ważności głównego wątku zdjęcia. Czerń i biel i wszystko pomiędzy wydobywa główny temat zdjęcia a czarno-białe kontrasty nadają obrazowi siłę wyrazu. Zdecydowanie jestem za wersją CZARNO-BIAŁĄ.
W tym wypadku BW jest całkiem ładne. Po co kolor w tym wypadku - szopa i tak mam marny kolor , trawa podobnie BW jest lepsze
IS 500 + osprzęt ; marny C 480
Pozdrawiam serdecznie - Yello 35
Moim zdaniem kolor szopy można sobie wyobrazić bez żadnego problemu.Zamieszczone przez gosiek
Problemem, a może i błędem tego ujęcia jest to, że w kolorze trudno się skupić na przewodnim motywie - czy najważniejsza ma być szopa, bujna zieleń, a może chmury, które niezwykle mocno odznaczają się w kadrze? Zmiana na B&W zmniejsza problem, można poczuć pewien klimat miejsca. Wiem, że to kwestia gustu, ale mnie to fota nie ujęła, choć bez wątpienia nie jest banalna.