Zamieszczone przez
RadioErewan
W labie Olka mają pewnie jakiś przyrząd do justowania tych bolców. Może jakiś rozpierak, który wchodzi w oba bolce po przeciwnych stronach lustra, połączony z bardzo dokładnym systemem pozwalającym na przesuwanie tego zestawu o setne części milimetra?
Pomyśl sobie, że jak na ZD 50 masz 5 mm FF przy odległości płaszczyzny ostrości 1 m, to zakładając prostą znajomość twierdzenia Talesa, korekta tego zmianą położenia lustra powinna wynieść 1/20 wartości FF/BF. Czyli sporo mniej jak 1 mm. A jak na matówce widać OK, tylko AF się myli, to najpewniej wina jakiejś niedoskonałości lusterka AF, nie lustra głównego. Wtedy albo będzie ostro po AF, ale nieostro na matówce, albo na odwrót. Możesz sobie oczywiście eksperymentować do woli, to twoja zabawka, ja jednak odradzam i tobie i innym, bo pewnie daje się to zrobić bez ingerencji w konstrukcję mechaniczną aparatu, nanosząc jedynie korekty w oprogramowaniu wewnętrznym.
Pozdrawiam