Hmmm, a ja sądzę , że są różne sposoby pokazywania portretu. Jeden to bardziej "dokumentalno- psychoanalityczny", a drugi bardziej "artystyczny" takie ukazanie piękna zewnętrznego w szczególny sposób. Pewnie też dałoby się to połączyć . Myślę, że dużo też zależy od odbiorcy i jego wrażliwości.