witam
Czy wie ktos dlaczego jak aparat trzymam w zimnym miejscu to po wlaczeniu aparatu mam tylko opcje formatowania albo wylaczenia...daje troche podgrzanie karty i czytnika(chuchajac) albo kilka krotna proba wlozenia od nowa i za ktoryms razem jest juz normalnie..wiem ze to zalezy od pogody bo mp3 na zimnie tez czasami szwankuje, no ale nie tak czesto. ostatnio w pokoju stal aparat przy otwarym oknie noca to pozniej nie moglem wlasnie wlaczyc a wcale tak zimno nie bylo.... jest to bardzo meczaca przypadlosc bo jak szybko chce zrobic zdjecie to musze grzac sprzez przez pewien czas.. mozna to jakos naprawic moze wystarczy wymiana na inna karte
Mam olympusa fe-180 i karte Olympus xD 512mb