|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
Znam sprawę. Sam macałem ten dysk.
Nie może być tak, że kupujesz nowy dysk na własną firmę, a po jakimś czasie dysk pada. Ok, zdarza się. Zabierasz się za odzysk danych....
i na dysku oprócz swoich danych znajdujesz duuuużo innych ciekawych rzeczy, które kiedyś na nim były. A dane te maja tyle wspólnego z legalnością co flaga piracka.
Wyobraźcie sobie, że do Waszej firmy kontrola przychodzi... oooo, co my tu widzimy, kochana pani...
Przez czyjeś świństwo można samemu kłopoty mieć.
Saboor dobrze ostrzega, warto sprawdzać całość opakowania
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
Moja zawartość, owszem. Wycenię sobie solidnie.
To mnie trafiło. Dysk, A-DATA CH 94 500 GB kupiony we wrocławskim Saturnie 20-go grudnia 2011. Nowy, fabrycznie zapakowany. Odpalony - był pusty, grzecznie pokazywał wolne 465 GB. Trochę na nim pracowałam, głównie ze zdjęciami. Jakieś dwa tygodnie temu zaczęłam zgrywać na niego foldery z komputera. Grzecznie go wyłączałam, nie wyciągałam kabla. Pewnego ranka włączam komputer, a tam komunikat, ze A-DATA wymaga sformatowania. Wyłączyłam wszystko, wypięłam kabel i chciałam go odpalić na innym kompie. To samo.
Szlag trafił mi około 400 GB zdjęć, w jpg-ach, ORF-ach, NEF-ach i tiff-ach. Do tego poszły w diabły pliki tekstowe.
W Saturnie mi powiedzieli, że reklamację załatwiają szybko - oddają kasę. Zawartość ich nie obchodzi.
Wobec tego, że nie robiłam formatu i niewiele usuwałam - pojedyncze gnioty, niech mi ktoś wytłumaczy, jakim cudem obraz dysku wynosi ponad 900 GB? Są na nim filmy, Linux i inne programy, o których nawet nie słyszałam.
Wytłumaczenie jest tylko jedno - kupiłam dysk po użyciu. Czy Saturn sprzedawał cała partię przechodzonych dysków jako nowe, czy też ktoś z pracowników używał tylko ten jeden i na mnie pechowo trafiło, to nie moja sprawa. Niemniej jednak mam zamiar się tego dowiedzieć i rozdmuchać sprawę.
Zaraz sobie do nich podjadę, ciekawe, co mi teraz powiedzą...
Ostatnio edytowane przez nevra ; 20.11.12 o 19:00
E-510 z przyległościami + żółty FX z dodatkami
http://www.bociany.org.pl :
kochajmy zwierzaki! tyle jest nieszczęśliwych...
Dzień bez uśmiechu - dzień stracony!
Wszystkim smętnym, nie mającym poczucia humoru, tudzież agresywnie reagującym na nasze wspaniałe i pogodne wpisy, zwane dalej oftopami - MÓWIĘ STANOWCZE NIE ! KRAKMAN - Uczestnik i Użytkownik czego się da..., nawet TWA
Hej!
Noszę się z zamiarem zmiany systemu z lustrzanki Nikona na bezlusterkowca (głównie ze względu na to, że mam już dosyć tej ciągłej zabawy w front-focus i back-focus). Przeglądając internet natrafiłem na angielskim ebay na bardzo dobre oferty na OLYMPUS OM-D E-M5 Mark II i to jeszcze z obiektywem 12-40/2.8, przykładowo http://www.ebay.co.uk/itm/OLYMPUS-OM...oAAOSweM1aG-I9 . Pytanie chyba jest oczywiste (; Gdzie tkwi haczyk? W końcu aparat z obiektywem (rzekomo nowe) są tańsze niż sam obiektyw w PL)...
Sprzęt powystawowy, albo po zwrocie albo jeszcze coś innego - u nas też czasami można coś takiego spotkać
Jak nazwa sprzedającego wskazuje spicydealsfactoryoutlet to jest produkt wycofany z obrotu sklepowego bo nie sprzedał się w terminie, zamknięto sklep ew. lokalny oddział Olka postanowił się go pozbyć bo koszty magazynowania i idącego za tym ubezpieczenia są wysokie a w okresie Gwiazdki lepiej zgromadzić kompakty...
Osobiście bym zaryzykował bo opinie sprzedającego są dobre, jest gwarancja i można zapłacić PayPal.
Zapraszam do mojego wątku
P&P - Pentax i Panas (GX7)
Z tego co czytam jest to gwarancja "carry-in", a wiec nie jest to gwarancja producenta, tylko sprzęt w razie "W" trzeba odesłać do firmy w której się go kupiło (Holandia). No i tylko jeden rok, a nie dwa. Niby nie jest to wielki problem, ale jednak pewna rysa...
Generalnie z tego co widzę podobny zestaw w Polsce - nowy, w sklepie z dobrą opinią - można dostać za ~7200 zł, przy czym z racji "cashback" na sam aparat realnie koszt spada o 450 zł. Muszę to przemyśleć, bo chyba zakup "w zestawie" jest najkorzystniejszą opcją dostania tego obiektywu.
Sprzęt zakupiłem bezpośrednio przez sklep (który sprzedaje też na ebay). Paczka przyszła bez zastrzeżeń, wszystko działa, pudełka oryginalne, nie było widać żadnych śladów używania, więc chyba ok. Jako ciekawostkę warto chyba odnotować fakt, że aparat i obiektyw miały ekstremalnie stary firmware - w jednym było 1.0, w drugim 1.1 (ale niestety już udało mi się zapomnieć która wersja gdzie dokładnie [; ). Nie udało mi się też sprawdzić licznika migawki, bo okazało się, że po aktualizacji firmware'u ten się... wyzerował (; Czy był to egzemplarz powystawowy czy może coś innego - ciężko stwierdzić. Przykładowo nie było na ekranie LCD (czy na obiektywie) żadnej folii, a podejrzewam że w nowych sklepowych egzemplarzach takowa folia jednak jest (choć to tylko moja teza niepoparta żadnym dowodem), więc może to jest sprzęt z ekspozycji? Ciężko stwierdzić...
Teraz tylko mieć nadzieję, że nic się nie zepsuje, a jakby już musiało się zepsuć, to żeby zepsuło się w miarę szybko (;