Dzięki zasysam. Co do LR to ostatnio - odkąd testuję LR 2 Beta bardzo go polubiłem. Nawet PS poszedł w odstawkę - często korzystanie z niego to armata na zabicie muchy... A LR jest niezastąpiony jak trzeba lekko podrasować grupę fot czy wywołać RAWy - może bez wielkiego wnikania w techniczne szczegóły ale z dobrym efektem i szybko. Przekonałem się też do jego filozofii (na początku nieco irytujące) - przesuwania fot jak na powiększalniku, importu-eksportu plików zamiast standardowej edycji itp... Zdefiniowanych ustawień raczej nie używam, wybieram swoje ale stosuję je do grupy fot zrobionych w danych warunkach...