Ale sony ma czujniki fazy na matrycy. N też. A canon też, ale trochę inaczej.
Panas ma tylko kontrast.
Ale sony ma czujniki fazy na matrycy. N też. A canon też, ale trochę inaczej.
Panas ma tylko kontrast.
# https://grizz.pl #
Toś mnie pocieszył...
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Olek nie chciał https://www.mirrorlessrumors.com/pan...be-part-of-it/
50/1.8 canona śmiga na A7 II tak samo szybko jak na korpusie C. Oczywiście w obszarze detekcji fazy ?
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com
Nikona nie rozpatruje bo ...? Tak z ciekawosci pytam.
Generalnie "przepychają" się canonierzy z użytkownikami Sony A7, pomijając firme trzecią, majacą tez niezłe "argumenty" (stabilizacja matrycy, której nie ma Canon i niezły system optyki, bardziej perspektywiczny niż Sony).
Nikon jest dla mnie zbyt skomplikowany, już z samych bagnetów trzeba się doktoryzować. Canon ma dla mnie taka zaletę, że mogę się spokojnie skupić na robieniu zdjęć.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Hmm wiesz idąc takim rozumowaniem to zdecydowanie bierz leice albo tego nowego zeissa
# https://grizz.pl #
Nadal jestem za Canonem, to najrówniejsza i najsolidniejsza firma. Jeśli jednak stabilizacja mi do wiosny nie przejdzie i canon mi jej nie da, to zacznę się rozglądać.
Prosty przykład solidności Canona. W testach ta firma nie wypada najlepiej, ale praktyka, to nie testy.
Tamrona G2 juz skreśliłem, ten lider testów ma jedną wadę, ale dla mnie bardzo istotną. Przy odległościach portretowych to szkło nie osiąga nawet 135mm na długim końcu. Tu liderem uczciwości jest Canon, ale w testach trudno to wyczytać. Starsze Nikony są gdzieś w połowie drogi. Najnowszy jest już tylko jakieś 10% gorszy od Canona, ale kosztuje o 3 tys. więcej. W Canonie mogę kupic nawet uzywkę, bo starsze modele też trzymają zakres.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.