bo było daleko, a jak wiadomo odległość "zabija" foty ptaków
bo było daleko, a jak wiadomo odległość "zabija" foty ptaków
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły
Na bliskim dystansie nieźle się sprawdza. Ważka na nr 9 i szlaczkoń całkiem dobre i ostre (na motylu ostrość może nie powala w porównaniu z typową makrówką, ale łuseczki pewnie dało by się wystarczająco podostrzyć...) Trochę próbowałem makro z panasem 100-300 i jednak z ostrością na max powiększeniu na przysłonie 8 nie jest najlepiej. Wspomagałem się też pierścieniem pośrednim 16 mm, bo trochę brakuje mu skali powiększenia.....Chociaż to jest sprzęt do dobrego światła zapewniającego odpowiednio krótkie czasy....jednak takie 300 mm pomimo IS łatwo poruszyć. No ale czasem przydaje się długie tele do sięgnięcia płochliwego motyla czy rozmycia tła......
PS. gdzie tego szlaczkonia sfociłes? To moim zdaniem sylwetnik (czyli croceus). To ewidentnie samica i to pomarańczowa, samice erate są żółte no i jednak zdecydowanie rzadsze w Polsce.....
Znalazłem go w Obornikach Śląskich , latał po ogródkach działkowych . Na motylkach się nie znam szczerze powiem . Motyl to jpg , nie chciało mi się obrabiać surowego, ale niewykluczone , że coś pogrzebię.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
No dobra, to na szybko obriobione w LR, mocniej skadrowałem aby pokazać detal
Ostatnio edytowane przez Roberto73 ; 24.09.18 o 22:40
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, tylko żuje pszczoły
Mieliście pokazać różne zdjęcia zrobione tym obiektywem, a tu tylko ptaki i "robaki".
Najważniejsza jest historia.
"Narody tracąc pamięć tracą życie" C. K. Norwid
I robaków . Chciałeś gołą sąsiadke? Będę wypatrywał
Ostatnio edytowane przez Roberto73 ; 25.09.18 o 10:16
i znowu robale dzisiaj