Czesc.
Mam problem i prosze o porade. Siedze od jakiegos czasu z Olkiem w tropikach. Mieszka on ostatnio w pokoju klimatyzowanym ale przy poprzednich pobytach radzil sobie bez klimy i dzialal ok przez kilka miesiecy. Zreszta problemy zaczely sie jeszcze w Europie. Po zmianie obiektywu aparat go nie wykrywal, trzeba bylo zalozyc pare razy, zeby bylo OK. Zreszta mial tak tylko z 2 obiektywami. Zostal przeczyszczony w serwisie i bylo ok.
Ostatnio problem powrocil i to mocno nasilony. Na wyprawie weekendowej (lodzia, spora wilgotnosc) najpierw przestal wykrywac Panasa 100_300, potem 75 olka a po powrocie do domu juz nie kontaktowal z zadnym obiektywem. Zadne przecieranie na sucho miejsca stykow nie pomagalo. Poprawilo sie po jednym dniu w klimie i ponownym przetarciu, ale obawiam sie, ze przejsciowo.
Nie ma tu zadnych mozliwosci serwisu. Czym mozna toto przeczyscic? Sciereczka do okularow? Wacikami do uszu? Na sucho czy np alkoholem izopropylowym? Dotychczas probowalam na sucho, bojac sie pogorszyc istniejacy problem.
Prosze o porady, bo szkoda mi troche straconych okazji a w sobote mam znowu okazje na wypad na rzeke i bagna.