Polecam rowniez Flickra jako zapas zapasu, zdaje sie dla kazdego 1TB za free, uzywam od wielu lat i nigdy nie narzekalem, do tej pory mam tam kolo 100k fotek
Godspeed
Polecam rowniez Flickra jako zapas zapasu, zdaje sie dla kazdego 1TB za free, uzywam od wielu lat i nigdy nie narzekalem, do tej pory mam tam kolo 100k fotek
Godspeed
Member of ABCDEFG Polska. 15% miesiecznie bez ryzyka! Zapraszam.
@jkr, nie pisałeś (w momencie gdy pisze ten post) nic o częstotliwości wykonywania zrzutu. Im częściej tym lepiej zapewnić sobie automatyzacje procesu. Jednak jeśli to na domowe potrzeby, czyli powiedzmy raz na tydzień, to Grizz ma dobry pomysł. Dwa dyski (do kopii lustrzanej), najlepiej 2,5" ze względu na brak potrzeby dodatkowego zasilania.
Warto zwrócić uwagę by umożliwiały transfer po USB 3.0., można naciąć się jeszcze na starsze modele. Można je łatwiej schować w bezpiecznym miejscu. Proste, domowe zastosowanie i bez komplikacji. Dyski podłączasz po kolei wykonując zrzut archiwizowanego materiału.
Gdybyś jednak potrzebował często robić backup (np. raz dziennie), to lepszym rozwiązaniem byłby NAS. Wymagałby on jednak lepszego podejścia do kwestii zasilania, chociażby prosty UPS.
Ostatnio edytowane przez hades ; 9.05.18 o 09:23 Powód: dopisek
Ja też się wypowiem za NAS-em. Kiedyś miałem zdublowane backup-y na zewnętrznych dyskach USB.
W jednym komputerze tak padła płyta, że niszczyła dyski zarówno podłączone przez USB jak i wewnętrznie. Koszt odzyskiwania danych z dwóch dysków ok 1T wyniósł ok 6tys zł. Przy dobrze ustawionych prawach zabezpieczamy się też przed wirusami którę szyfrują dane. Ja nie czuję różnicy przy kopiowaniu przez USB 3x a ethernet 1Gb.
Kup NAS od Qnap/ Synology, do tego dwa dyski WD Red / RedPro.
Dasz radę i będziesz miał spokój
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: E-M1 + 12-100/f4 + 8-25/f4+100-400/5.6-6.3+ 12/2 + 45/1.8 . Czasem S 23Ultra
# https://grizz.pl #
To sama chmura też trochę odpada, chyba, że będzie serwer pośredni NAS, który przyjmie kopie plików z komputera i dopiero wtedy z synchronizuje z chmurą na zewnątrz.
Dlaczego chmura bezpośrednio z komputera w takich sytuacjach odpada? Bo jeden duży plik zatka transfer do chmury, a pozostałe mniejsze pliki będą czekać na synchronizacje.
A tak z ciekawości, co to za mapy?
# https://grizz.pl #
Dokładnie tak.
To kwestia wygody i kosztów.
"teoretycznie "rodziców miałbym za free" ale tam jest słabe łącze. Bardziej opłacałoby mi się wsadzić jeden dysk do NASSa u znajomego, tylko nie wiem, czy chciałbym by miał dostep do moich zdjęć.
Do tej pory nie przenalizowałe ile by mnie rocznie kosztowała chmura na poziomie 2 TB lub mniej.
Inna sprawa, że pewnie to by dopiero wymusiło wyczyszczenie archiwum ze zdjęć "śmieci/zbędnych" i rzeczywiste archiwum by mocno się zmniejszyło. To samo z wykasowaniem zbędnych RAWów.
Macie jakieś dobre propozycje co do chmury (z własnego doświadczenia - poza flckr) ?
pzdr