Przeczytałem.
To co tam opisano to prawda. To robiło się podczas naświetlania papieru. Coś przysłoniłeś, więc krócej się naświetliło i było ciemniejsze. Wyłączyłeś światło z rzutnika. W ciemni było tylko czerwone światło aby nie prześwietlić papieru, przysłoniłeś coś papierem o wymyślnym kształcie który wcześniej sobie przygotowałeś i znowu coś przysłoniłeś. Reszta nie przysłonięta część zdjęcia była jaśniejsza, bo dostała więcej światła.
Robiło się różne rzeczy. Temperatura wywoływacza miała wpływ na zdjęcie itd.