W moim Zuiko 1,8/75 przemaszerowało przez wnętrze obiektywu jakieś żyjątko ( wielkości 1mm lub mniej )a następnie chyba dokonało żywota- bo znajduje je cały czas w tym samym miejscu. Raczej nie ma to wpływu na jakość zdjęcia ( chociaż nie mam pewności, bo jeszcze nie testowałem ), ale denerwuje. Co radzicie oddać, do serwisu czy dać sobie spokój, a może jest jakiś sposób by to usunąć "domowym" sposobem. Nie testowałem czy ma to wpływ na jakość zdjęć, może ktoś z Was ma doświadczenie w tej kwestii.