Cześć
Prośba o porady przy wyborze strategii.
Niebawem będę uczestniczył jako gość w ślubie/weselu.
Chciałbym sobie porobić na własne potrzeby trochę zdjęć.
Z góry zaznaczę, że nie chcę przeszkadzać profesjonalnemu fotografowi, który będzie obsługiwał tą imprezę.
Obiecuję - nie będę mu biegać przed obiektywem.
Z ceremonii planuję dosłownie kilka zdjęć (tu na pewno dostaniemy komplet super zdjęć od fotografa więc nie ma sensu kombinować).
Natomiast z przyjęcia chciałbym sobie uwiecznić to co ja chcę
Planowany sprzęcik to em5ii + 15/1.7
Wiadomo, że podczas takiej imprezki człowiek w miarę upływu czasu staje się mniej sprawny i umysłowo i fizycznie
Dlatego wątpię, żebym miał siłę na wykonywanie prób i sprawdzanie efektów tak żeby zmaksymalizować ilość poprawnych zdjęć.
I właśnie tutaj prośba do was o jakieś porady jak ustawiać parametry żeby odsetek dobrych zdjęć był jak największy.
Nie chodzi mi o przepis typu: 1/160 2.0 ISO 2000 bo to zależy od światła jakie zastanę i efektów jakie chcę uzyskać.
Prosiłbym może o poradę w jakich trybach walczyć w różnych sytuacjach.
W sali z jadalnią pewnie będzie jasno a ludzie bardziej statyczni więc pewnie "A" się sprawdzi.
Tutaj pewnie sobie jakoś poradzę.
A na parkiecie ?
Nie wiem jaki będzie poziom światła, ani czy światło będzie błyskało.
W jakim trybie byście mi polecili działać?
Nie sądzę żebym w moim coraz weselszym stanie dobrze zrealizował manewrowanie ustawieniami w trybie "M".
Pozostają mi PAS, auto lub scena.
A może włączyć auto i nie przejmować się ?
Boję się też o AF w ciemniejszych warunkach. Jak byście go ustawili? Punktowo czy w obszarze czy może na całym kadrze ?
Bo chyba MF to się nie za bardzo sprawdzi przy pląsających ludziach.
Zastanawiałem się też czy jest sens ustawiać migawkę w trybie seryjnym (może wtedy zwiększy się prawdopodobieństwo ostrego zdjęcia) czy lepiej pstrykać pojedyńczo.
Mam taki niecny plan dotyczący parkietu:
Interesuje mnie zatrzymanie ruchu więc ustawię "S" z czasem typu "1/200".
Ekspozycję trochę podniosę może tak na "1.0" (gdzieś czytałem, że przy wysokich ISO lepiej mieć bardziej naświetlone zdjęcie)
ISO dam na auto w widełkach do 2500, ale obawiam się, że może nie wystarczyć - do jakiej wartości ISO w em5ii uważacie, że zdjęcia są jeszcze OK ?
AF ustawię na środkowy obszar.
Pomiar światła dam centralnie ważony.
Czy ma to sens ?
Nie chciałbym błyskać. Nie mam doświadczenia, a ilość parametrów do ustawiania mnie onieśmiela
Jak trzeba będzie to FL-LM3 (miałbym jeszcze METZ 36AF-40 ale to za duże trochę).
Gdyby mi przyszło korzystać z lampki to w jakim trybie da mi najlepsze korzyści (błysk dopełniający, manual z regulacją mocy, 2 kurtyna)?
Pomóżcie ignorantowi tak żeby mu chociaż 10%-20% zdjęć wyszło jako tako
UWAGA - zakładamy mocno wesoły stan fotografującego