Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Fitr UV- różnica?

  1. #1
    | OlyJedi Awatar żmija
    Dołączył
    Apr 2008
    Mieszka w
    Pod W-wa
    Posty
    146
    Siła reputacji
    40
    Moja galeria

    Fitr UV- różnica?

    Spotykam się z wielością filtrów UV. Jakie stosować? Czy te drogie wielowarstwowe dają na tyle lepsze parametry, że są one dostrzegalne "gołym " okiem? Czy zastosowanie taniego ( zielona Hoya ) nie pogorszy obrazu? Do tej pory raczej fotografowałem bez, a jeżeli już miałem założony filtr to nie mogłem dostrzec różnicy. Czy warto wydać kilkaset złotych na filtr ( np Zeiss )? Oczywiście zabezpieczenie obiektywu przed zarysowaniem jest bezsporne, i stąd mój dylemat, czy zabezpieczać drogim, ale jednocześnie poprawiającym obraz ( czy to będzie zauważalne ) czy wystarczy tani, bo i tak efekt jaki daje drogi filtr jest znikomy?
    Jestem nietolerancyjny wobec nietolerancji.

  2. #2
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi Awatar yamada
    Dołączył
    Jun 2012
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    5.801
    Siła reputacji
    253
    Moja galeria
    Filtry UV raczej nie poprawią Ci obrazka. Tanie raczej pogorszą. Obiektywy mają swoje powłoki. Nie używam i jakoś przez tyle lat nie porysowałem żadnej soczewki. Czasem, do krajobrazu szczególnie, używam polaryzacyjnego albo szarego by rozmyć wodę.

  3. #3
    Awatar Roberto73
    Dołączył
    Nov 2011
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2.084
    Siła reputacji
    181
    Moja galeria
    Nie byłem zwolennikiem filtrów uv, bo to zawsze jakies dodatkowa powłoka przed soczewka. Ale gdy zakupiłem dość drogie szkła postanowiłem nie ryzykować kupiłem Hoya hd i hoya pro 1 digital. Te polecam. Dlatego właśnie zależy czy szkła które masz sa drogie., bo na kita z pewnością bym nie zakładał. Drugą zaletą dlanl mnie filtrów ochronnych jest to, że nie stosuje wtedy zakrywek z przodu obiektywu, tylko ciach prosto do torby, o jedną czynność przy wyjmowaniu z torby mniej.

  4. #4
    | OlyJedi Awatar żmija
    Dołączył
    Apr 2008
    Mieszka w
    Pod W-wa
    Posty
    146
    Siła reputacji
    40
    Moja galeria
    Obiektyw mam drogi 75mm /1.8 , chociaż kupiłem dużą osłonę i trzeba by mieć naprawdę pecha by zarysować. Niemniej jednak,strzeżonego......., pytanie czy filtr pogarsza obraz? Mam zielona Hoyę i często się zastanawiam czy jej nie zdejmować podczas fotografowania.
    Jestem nietolerancyjny wobec nietolerancji.

  5. #5
    | OlyJedi Awatar wyszomir
    Dołączył
    Mar 2013
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7.774
    Siła reputacji
    376
    Moja galeria
    Bardzo kiepskie filtry (z naciskiem na bardzo - zielonego Hoya bym do tej najgorszej grupy nie zaliczał) mogą psuć ostrość obrazu. Gorzej jest z flarami i spadkiem kontrastu przy zdjęciach pod światło - tu już wielowarstwowe powłoki przeciwodblaskowe mają znaczenie. Kilkanaście lat temu przetestowałem kilka filtrów pod tym kątem - zdjęcia dostępne są pod adresem http://www.strony.toya.net.pl/~wyszo...STY/index.html. Wszystkie zdjęcia wykonane ze statywu Pentaxem *istD z obiektywem SMC Pentax FA100f2.8macro. Zamieściłem zdjęcia pełnego kadru przy otwartej przysłonie (wtedy bliki zwykle były największe)z widocznym świecącym w obiektyw halogenem i cropy w skali 1:1 przy przysłonie 8 fragmentu firanki pozwalającego ocenić wpływ filtru na ostrość. Dla filtru Hama HTMC Ghostless zamieściłem również pełny kadr przy przysłonie 8 - nietypowa konstrukcja tego filtru (jego powierzchnia nie jest płaska - jest wycinkiem sfery) powodowała, ze bliki bardzo małe przy pełnym otwarciu przysłony nasilały się po jej po przymknięciu.
    Gdyby kogoś interesował podobny test filtrów polaryzacyjnych to jest on pod adresem http://www.strony.toya.net.pl/~wyszo...STY/polar.html
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)

  6. #6
    | OlyJedi Awatar żmija
    Dołączył
    Apr 2008
    Mieszka w
    Pod W-wa
    Posty
    146
    Siła reputacji
    40
    Moja galeria
    Wyszomir, dzięki- wniosek: pod światło unikać.
    Jestem nietolerancyjny wobec nietolerancji.

  7. #7
    | OlyJedi Awatar wyszomir
    Dołączył
    Mar 2013
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    7.774
    Siła reputacji
    376
    Moja galeria
    Albo kupować porządny - z wielowarstwowymi powłokami przeciwodblaskowymi. Zauważ, ze warunki w teście (żarówka halogenowa w ciemnym pomieszczeniu świecąca prosto w obiektyw) były trudne i nawet wiele obiektywów w takich warunkach dałoby sporo blików. Osobiście zwykle chronię obiektywy filtrami - klasy co najmniej Hoya HMC - i zdejmuję je tylko wtedy, gdy mam w kadrze lub jego pobliżu ostre źródła światła świecące w obiektyw.
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)

  8. #8
    Awatar Roberto73
    Dołączył
    Nov 2011
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    2.084
    Siła reputacji
    181
    Moja galeria
    Zdecydowanie szkoda jakości tego obiektywu do takiego filtra , czyli najtańszej zielonej hoya

  9. #9
    | OlyJedi
    Dołączył
    Mar 2012
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2.612
    Siła reputacji
    275
    Moja galeria
    Filtry UV w fotografii cyfrowej mogą sopełniać rolę jedynie elementu ochronnego przed porysowaniem soczewki obiektywu. Jeżeli są marnej jakości to zdecydowanie mogą pogarszać obraz. Lepiej stosować osłone p. słoneczną!

  10. #10
    | OlyJedi
    Dołączył
    May 2010
    Mieszka w
    Wawa
    Posty
    7.421
    Siła reputacji
    290
    Moja galeria
    Wszystko zależy od tego, czy patrzysz na problem jako handlowiec, czy jako fotograf. Od strony fotograficznej porysowanie obiektywu zdarza się rzadko, a jeśli się trafi, to wpływ małej rysy na zdjęcia jest zerowy. Od strony handlowej wpływ na cenę przy odsprzedaży może być istotny. Ja używam osłon przeciwsłonecznych i przez kilkadziesiąt lat pstrykania udało mi się nieznacznie zarysować warstwy przeciwodblaskowe na jednym szkle.
    Warto też dodać, że czasem filtr potrafi zrobić całkiem spore szkody. Np w przypadku upadku obiektywu. Filtr może pęknąć i porysować soczewkę ostrymi krawędziami, a na dodatek może też zakleszczyć się w gwincie obiektywu.
    Z kolei w przypadku ryzyka np. zachlapania soczewki błotem, zdecydowanie wolałbym mieć filtr na obiektywie.
    W sumie wszystko zależy od konkretnych sytuacji zdjęciowych i nie jest to sprawa prosta i oczywista. Dobrze jest mieć filtr. W torbie, tak na wszelki wypadek
    W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
    Aktualnie odpoczywam na autobanie.

Podobne wątki

  1. Darktable i różnica w kadrze
    By Pi0trazy in forum Cyfrowa ciemnia
    Odpowiedzi: 42
    Ostatni post / autor: 12.09.17, 08:10
  2. Darktable i różnica w kadrze
    By Pi0trazy in forum Porady dotyczące fotografii
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post / autor: 27.07.16, 18:18
  3. Wyświetlacz mju 500 - mju 600 czy jest różnica ???
    By venturi in forum Aparaty kompaktowe
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 25.09.10, 22:06
  4. Ochrona c5060. Tulejka czy sam Fitr ?
    By mik0laj in forum Aparaty kompaktowe
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 6.07.05, 20:34

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.