Rozumiem. Mój E-3 i tak świruje z ZD 14-54mm w wersji I a do ZD 9-18mm AF praktycznie jest niepotrzebny. Zasadniczo zmieniam puszkę bo matryca zaczyna mnie powoli irytować. Zależy mi też na małym gabarycie, ale wolę zaoszczędzić parę złotych i ostrzyć manualnie jak do tej pory. W sumie i tak muszę przejść na obiektywy mikro. Szykuje mi się kilka fajnych wyjazdów w tym roku i odpuszczam wydatki na elektronikę. W przypływie szaleństwa planowałem nawet zakup PEN-F, ale mi przeszło. W każdym razie dzięki bo dawno nie śledziłem m4/3 i głup jestem w tym temacie
Coś chyba pomieszałeś. E-M5 w wersji I na 100% nie ma detekcji fazy. Wydaje mi się, ze wersja II też ma tylko detekcję kontrastu. Z tego co pamiętam z Olympusów m4/3 detekcję fazy obsługują tylko E-M1 w wersji I i II, być może również PEN-F, ale tego ostatniego nie jestem pewien.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Tak, ale kosztuje grosze i w razie wpadki człowiek nie kucnie na gruby grosz. Moje zaliczyło tatry w śniegu, Babią Górę w burzę śnieżną, potop w Pieninach i ze 20 różnych spływów, czasem nawet w śniegu przy -10°C. W sytuacji naprawdę naprawdę awaryjnej chowam szklarnię do plecaka. Zresztą żaden z moich obiektywów, których używam na co dzień nie jest uszczelniony i wszystkie są w świetnym stanie. Jedynie kielich 9-18 zarysowałem o stary mosiężny obiektyw Carl Zeiss Jena 135mm f/3.5. Nie zorientowałem się, że mam obydwa słoiki w jednej kieszeni i przez kilka godzin plastik osłony poddawał się naciskowi enerdowskiej myśli optycznej. Oczywiście przegrał, ale teraz zadaje szyku swoimi bliznami a Zeiss dostał klapsa i poszedł do szafy
BTW w razie potrzeby zawsze mogę ostrzyć ZD 14-54mm na manualu. Robiąc widoczki właściwie to nie ma większego znaczenia
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dlatego napisałem, że z tego co pamiętam To nie jest wybitny problem bo na swoim E-3 właściwie ostrzę na manualu. Zasadniczo myślę ciągle nad body
Ostatnio edytowane przez cissic ; 6.02.17 o 00:47
PEN-F tez nie ma fazy...
Do podlaczenia plesniakow to Ty niczego fantazyjnego nie potrzebujesz, zwykle dobrze wyczernione adaptery wystarcza...
Ja podpinam praktycznie wszytsko i nie ma z niczym problemow.
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
ZD 14-54 i ZD 9-18 współpracując z E-M10 ogólnie działają dobrze. Optyka daje tak samo dobry obrazek jak w dużym 4/3, elektryka działa. Jedynie na AF można ponarzekać. W mojej ocenie porównując AF do adekwatnych szkieł mirko (w skali: źle, dostatecznie, dobrze, świetnie, super) to AF ZD 14-54 mk I ma prędkość dobrą, a 9-18 dostateczną. Po prostu trzeba być tego świadomym. Jedyne co ogranicza to słaby kontrast tego co mamy przed obiektywem. Wspomaganie czerwoną diodą pomaga w bliskim planie, choć przy 9-18 szeroki kołnierz trochę zasłania światło diody. Przy szybkich akcjach i szerokim kącie ustawiam to co robiłem w E-3 i innych aparatach, czyli ręcznie hiperfokalna + F/5,6. W mikrusach, z obiektywami bez podziałki, mi osobiście łatwiej ustawić hiperfokalną z focus peaking. Nie każdy mikrus to ma, ale chyba wersja E-M5 Mk II już została wyposażona.
Po dłuższym namyśle zakupiłem od usera Andrzej56 OM-D E-M5 w pierwszej wersji. Aparat kilkuletni, ale przy moim E-3 to prawdziwa technologiczna petarda. Zasadniczo ciągle się dąsam na Olka za pozostawienie mnie z tyloma klamotami ZD i najchętniej temu co wpadł na taki pomysł kazałbym zjeść cały mój szajs bez popitki
Mam jednak pewną słabość do marki i nie chcę wchodzić w nowy system. Może kiedyś dokupię sobie jakieś urocze Fuji, ale najchętniej coś w pełnej klatce. Nie wiem tylko czy się doczekam
nyny oczywiście masz rację. Jestem słaby w temacie mikrusów i faktycznie PEN nie ma fazy
Dzięki hades. Odnośnie pierwszego E-M5 to w innym wątku coś takiego wrzucałeś
https://www.youtube.com/watch?v=OM5QHcfwFS0
A tak, wrzucałem. To nieudokumentowana funkcja systemu. Ktoś jednak to przeczytał .