Cześć
Szukałem kilka lat temu względnie taniego teleobiektywu do 300mm. Najpierw w ramach Olytestu przetestowałem Olympus mZD 75-300mm f/4,8-6,7, ale jego cena i plastiki nie przekonały mnie do zakupu. Na szczęście wybrałem się jak co roku na targi Film Wideo Foto w Łodzi i po wypróbowaniu obiektywu Panasonic 100-300mm f/4-5,6 zdecydowałem się na zakup.
Optycznie.
W zakresie 100-200mm bardzo dobrze jak na budżetowy obiektyw. Bez zastrzeżeń. 220-250mm ujdzie.
Niestety w zakresie 260-300mm jest kiepsko i lepiej albo zmniejszyć ogniskową, albo zwiększyć przysłonę o jedną, czy dwie działki.
Olympus pod koniec zakresu też szału nie robił, ale przyciemnianie z f/6,7 na 300mm, względem f/5,6 robi różnicę.
Konstrukcja.
Nie jest to solidny ZD 50-200mm f/2,8-3,5, ale też nie plastikowy do bólu Olympus mZD 75-300mm f/4,8-6,7. Powiedziałbym że bliżej mu jakością wykonania do ZD 70-300mm z systemu 4/3, który co więcej można teraz kupić za śmiesznie niskie pieniądze i polecam wszystkim, którzy potrafią zapomnieć o sensownym AF.
Panasonic 100-300mm f/4-5,6 ma stabilizację optyczną i to jego duży plus. Oceniam ją subiektywnie na poziomie tej z 3osiowej stabilizacji korpusu EM10. Do potencjału 5osiowej brakuje mu.
Mimo obecności stabilizacji Panasonic nie jest jakoś znacząco większy od jego olympusowego odpowiednika (link do porównania).
Jest też jaśniejszy od 75-300mm Olympusa w całym zakresie swoich ogniskowych, co warto docenić w naszej szerokości geograficznej.
Autofocus.
S-AF przy bliskich kilku metrowych kadrach, lub niskiej ogniskowej jest nieźle, problem pojawia się im dalej i bardziej chcemy powiększyć kadr.
Jeśli chodzi o ptaki... mewę lecącą pod wiatr jeszcze S-AF zdąży trafić, ale na więcej z em10 nie liczcie.
Na szczęście nie jest tak źle jak poprzez adapter z ZD 70-300mm, którego przekornie nazywam manualnym z systemem Mikro4/3
Jak już wspomniałem mam OM-D E-M10 więc na temat C-AF lepiej przemilczeć, niż coś się wypowiadać.
Warto też zwrócić uwagę na to, że
- jednym przełącznikiem, możemy szybko wyłączyć stabilizację optyczną
- np. w korpusie em10 można ustawić, która stabilizacja ma być włączona w pierwszej kolejności.
- Mamy metalowy bagnet, co trochę poprawia mocowanie i wrażenie solidności.
Zacznijmy przykładowe zdjęcia od najlepszej strony obiektywu, czyli przy ogniskowej 100mm: