Pięknie zdjęcia ! jakim obiektywem robione, bo exif nie wyświetla się ?? Rawy czy j-pegi ??
Pięknie zdjęcia ! jakim obiektywem robione, bo exif nie wyświetla się ?? Rawy czy j-pegi ??
Andaluzja - chce tam wrócić No i jeszcze kraj Basków
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: E-M1 + 12-100/f4 + 8-25/f4+100-400/5.6-6.3+ 12/2 + 45/1.8 . Czasem S 23Ultra
Ależ tam namieszane. Cudne. Zupełnie inna historia budownictwa...
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
dużo, dużo kolorów. podoba się, czekam na więcej
Fajnie, że Andaluzja wzbudziła zainteresowanie. Naprawdę warto odwiedzić. Celowo zacząłem od Andaluzji pozostawiając Barcelonę, Madryt, Walencję i inne bardziej znane na później. Mam wrażenie, że Andaluzja nadal pozostaje mniej odkryta. Dzisiaj kolejna porcja zdjęć .
Fotografuję OM-D EM-5 II, mZD 12-40 2.8, mZD 45 1.8, mZD 75-300, mZD 60 2.8 macro, Samyang Fisheye 7.5
Architektura w Andaluzji jest niesamowita. Jeśli ktoś chce zobaczyć hiszpańską architekturę w pigułce - polecam odwiedzić Poble Espanyol czyli hiszpańską wioskę w Barcelonie. Tam są budowle - przede wszystkim domy - w stylach architektonicznych z wszystkich regionów Hiszpanii.
Chyba wrzucałem jakieś zdjęcia.
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: E-M1 + 12-100/f4 + 8-25/f4+100-400/5.6-6.3+ 12/2 + 45/1.8 . Czasem S 23Ultra
Autorze fuksiarzu - udało Ci się zrobić zdjęcia w meczecie w Cordobie na których prawie nie ma ludzi. Zazdroszczę.
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: E-M1 + 12-100/f4 + 8-25/f4+100-400/5.6-6.3+ 12/2 + 45/1.8 . Czasem S 23Ultra
Najwięcej zdjęć wykonuję obiektywem m.ZD 12-40. Często jednak do fotografii ludzi zmieniam na małą 45-tkę. W przypadku oddalonych obiektów m.ZD 75-300 (świetny obiektyw, pomimo, że wiele osób mu wiele zarzuca). Z ostatnich wrzutek jednak głównei 12-40.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Rzeczywiście jest tam tłoczno ale nam udało się wejść praktycznie w godzinach otwarcia obiektu ale i tak było ich dość sporo. Nie ukrywam, że musiałem trochę poczekać na moment, w którym będzie ich mniej. Ale to jeszcze nic, najtrudniej było przy innym obiekcie, gdzie z 30 min czekałem na dobrą chwilę i gdzie Pani z ochrony mnie przeganiała ale do tego jeszcze dojdę.
Swoją drogą w kwestii robinia zdjęć, gdy w kadrze jest sporo osób, to przypomina m się bardzo fajna rada Dobasa (nie skorzystałem tutaj z niej ale czasami może się przydać). Aparacik na statyw, manualne ustawienia, zablokowanie ekspozycji i ykonanie 2-3 zdjęć w pewnych odstępach czasowych). Jest wtedy duża szansa, że człowiek na zdjęciu 1 będzie w innym miejscu na zdjęciu 2. Ponieważ te same ustawy przy wszystkich zdjęciach to też można łatwo poddać maskowaniu.
Fotografuję OM-D EM-5 II, mZD 12-40 2.8, mZD 45 1.8, mZD 75-300, mZD 60 2.8 macro, Samyang Fisheye 7.5
świetne, bardzo kolorowe zdjęcia ciekawy opis, czekam na ciąg dalszy
Karol + Olek + kilka szkiełek
Celem naszej kolejnej wycieczki, na którą udaliśmy się z samego rana była Grenada miasto położone w prowincji o tej samej nazwie. sama prowincja jest bardzo zróżnicowana i właśnie przez to jest nazywana przez niektórych małym kontynentem. Od ośnieżonego pasma górskiego Sierra Nevada, gdzie można z powodzeniem oddać się śnieżnego szaleństwu i szosować po trasach narciarskich do tropikalnego wybrzeża dzieli zaledwie 35km! Nic nie stoi na przeszkodzie by rano pojeździć na nartach a popołudnie spędzić na plażowaniu.
Ze względu na ograniczenia czasowe nam udało się jedynie poznać stolicę regionu. A warto ponieważ Grenada przepełniona arabskimi wpływami, co nie może dziwić ponieważ przez 800 lat była miastem muzułmańskim.
Każdy kto przyjeżdża do Grenady powinien odwiedzić Alhambrę - jeden z najpiękniejszych kompleksów pałacowych w Europie, w którym do dzisiaj panuje atmosfera orientu.
Na zwiedzanie Alhambry należy poświęcić kilka godzin. Bilety kupuje się na konkretną godzinę. My przyjechawszy koło godziny 09:30 mogliśmy najwcześniejsze bilety kupić dopiero na 15:30, co pokazuje jak bardzo oblegany przez turystów jest to obiekt.
Katedra w Grenadzie. Znajduje się poza kompleksem Alhambra (do którego wjeżdża się
na szczyt miasta). Warto wspomnieć, że to pierwszy renesansowy kościół w Hiszpanii.
Budowana z myślą o stworzeniu mauzoleum królów Hiszpanii.
Przechadzając się uliczkami Grenady pełno jest sklepów z pamiątkami. Nam najbardziej podobały się
kolorowe lampki wykonane orientalnie. Lampki tracą dużo ze swojego piękna gdy są zgaszone.
Bogactwo sklepików z pamiątkami sprawiło, że całkowicie zapomnieliśmy o naszej wyznaczonej godzinie wstępu do Alhambry.
Nawet nie wyobrażacie sobie jak później pędziliśmy samochodem i biegliśmy z wózkiem z naszym synkiem aby zdążyć. Niepotrzebnie. Długa kolejka
sprawiła, że i tak weszliśmy z 30 min opóźnieniem. Ważna uwaga. W Andaluzji jest naprawdę gorąco. Co chwila chłodziliśmy się wodą.
Warto też zabrać wodę w sprawy dla schłodzenia ciała.
Urokliwe placyki Grenady
Z wież Alcazaby (twierdzy, która początkowo była siedzibą sułtana a następnie wykorzystywana była do celów wojskowych) widać dłuuuugą kolejkę, która
w rzeczywistości jest 5 razy dłuższa niż pokazano to w kadrze. Dzięki jednak takiej selekcji i wprowadzeniu podziału na godziny zwiedzania jest ono
bardziej komfortowe i mniej osób wchodzi w kadr .
Wnętrze pałaców Nasrydów wręcz powalają bogactwem zdobień i dbałością o każdy najdrobniejszy szczegół.
Pałace Nasrydów były rezydencją muzułmańskich władców.
Ostatnio edytowane przez osiem1984 ; 29.01.17 o 11:47
Fotografuję OM-D EM-5 II, mZD 12-40 2.8, mZD 45 1.8, mZD 75-300, mZD 60 2.8 macro, Samyang Fisheye 7.5