Fajnie, że zaglądaliście i komentowaliście. Dziękuję.
uuu... a czymże to zraziłem?
Po prawie tygodniowej przerwie powracam z nowymi zdjęciami. Po chwilowym "zwierzęcym oddechu" wracam do relacji z odwiedzin w samburskiej wiosce.
Cześć XXVI pt.: "Na piwie z Samburczykami"
Po odwiedzinach w zagrodzie Jacksona, z której relację przedstawiłem kilka wpisów wcześniej, przewodnik zapytał nas czy chcemy Jacksona zaprosić na piwo do lokalnego baru. Po chwili wahania w sumie uznaliśmy, że to całkiem niezły pomysł. W końcu upał to i zimnego piwka chętnie się napijemy.
187. Barem okazał się ten oto niewielki budynek. Zasadniczo to nie bar a sklep, w którym można kupić podstawowe artykuły i przy okazji napić się piwa.
188. Szybko też rozwiały się nasze nadzieje na zimne piwo. W naszej naiwności myśleliśmy kategoriami europejskimi czyli jak bar to i zimne piwo. Tutaj jednak nie ma prądu, nie ma lodówki więc nie ma jak schłodzić piwa.
Dodatkowo lokal okazał się mało ekskluzywny . Siedzieliśmy na rozlatujących się krzesłach, skrzyniach i na czym się tylko dało. Piwo zostało wyciągnięte z zaplecza i profesjonalnie wytarte z kurzu i pyłu przez samego Jacksona, w białą niegdyś szmatę.
189. Nasz przyjazd do baro-sklepu wzbudził lokalną sensację i z całej wioski zaczęli ściągać zaciekawieni mieszkańcy, głównie dzieci. Tutaj przez drzwi nieśmiało spogląda na "mzungu" młody chłopak.
190. Chcieliśmy kupić zbierającym się dzieciakom jakieś słodycze, jednak lokal nie dysponował takimi rarytasami. Na całe szczęście była wszechobecna coca-cola i po chwili każdy dzieciak, który przyszedł do baru dostawał colę, która jednak szybko się skończyła ale był jeszcze sprite i fanta...
191.
192. Ten dzieciak ledwo chodził ale i on dostał swoją butelkę
193. Za dzieciakami nadciągnęli starsi mieszkańcy. Ci trzej sympatyczni staruszkowie to członkowie wioskowej starszyzny.
194. Również i oni zostali poczęstowanie przez nas napojem, tylko tym razem już nie colą.
195. Na koniec portret jednej z kobiet, które żywo dyskutowały pod barem podczas naszej obecności.