Gdy spojrzałem na zdjęcia myślałem, że to guziec. Ale sprawdziłem i faktycznie to dwa różne choć podobne do siebie nawet nie gatunki a odrębne rodzaje. Dzięki za ciekawą relację!
Gdy spojrzałem na zdjęcia myślałem, że to guziec. Ale sprawdziłem i faktycznie to dwa różne choć podobne do siebie nawet nie gatunki a odrębne rodzaje. Dzięki za ciekawą relację!
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Jakie brzydale? Jakie brzydale?!? Śliczne przytulaki, spójrz na tę lejdi nr 23, modnie zaczesana do tyłu, mała trawka w pyszczku, prawa nóżka lekko do przodu. No może ząbek troszkę nie domyty
Poza tym, jakie ma ładne i ufne oczy. Elegancko tył schowany w krzakach podczas korzystania z toalety - słowem dobrze wychowana.
A ta panienka nr 26 z zalotną, postawioną do góry grzywką? Sama piękność
Fajna relacja, czekamy na więcej.
pozdrawiam
Tomek
G1, G5 | 14-45 | mZD 40-150 | kilka M42 | Moje wątki:
Foto-Różności ; Dymne Impresje ; Stary i Nowy Elbląg
coraz lepiej, cieszę się iż nie tylko wioski, ludzie itp, ale natura, krajobrazy się pojawiają
Dzięki za odwiedziny i komentarze.
Dzięki, podoba mi się Twój punkt widzenia
Stety/niestety będą jeszcze ludzie i wioski - mam nadzieję, że spodobają się bardziej niż poprzednie wrzutki. Dla pocieszenia: zwierząt będzie więcej
Ja niestety znikam ze świata wirtualnego i wrócę najwcześniej w niedzielę wieczorem.
Więcej moich zdjęć na tomekszpila.com lub spotkajmy się na Instagramie
Spoko, ważne że nie same wioski i ludki,
Cześć IV pt. W czasie deszczu słonie się nudzą...
W parku Aberdare mieliśmy świetną miejscówkę do robienia zdjęć. To była lodga The Ark, położona przy sadzawce, z której podczas naszego pobytu korzystały głównie słonie i bawoły. Oglądać słonie można było z dużego tarasu lub z betonowego bunkra umieszczonego na poziomie gruntu. W tym bunkrze spędziłem niemal cały czas podczas pobytu w lodgy. Niestety, pomimo tego, że nasza podróż przypadała na gorącą porę suchą to akurat tego dnia popołudniu rozpadał się deszcz.
27. Widok ogólny
28. Portret słonia 1
29. Portret słonia 2
30. Jak jest się małym słonikiem to przed deszczem można zawsze schować się pod mamą...
31. ...gorzej jak jest się już nieco większym słonikiem bo wtedy zmieścić się jest trudniej.
32. Na całe szczęście deszcz przestał w końcu padać co od razu rozruszało co niektóre słonie
33.
Dziękuję za uwagę. W kolejnym odcinku dalej będzie o słoniach (tym razem w słońcu) no chyba, że dla odmiany wolicie bawoły?
Więcej moich zdjęć na tomekszpila.com lub spotkajmy się na Instagramie
Bliżej równika, znacznie bardziej zielono, tego w Namibii mi brakowało Słonie mają też chyba bardziej brązowy odcień i mam wrażenie, że są mniejsze pomimo tego, że to jest chyba ten sam gatunek. Indyjskie są zupełnie inne.
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska
Dziękuję za kolejny odcinek ciekawej relacji!
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
śledzę na bieżąco, ciekawy wątek, fajne opisy opatrzone jeszcze lepszymi zdjęciami
i czekam na ciąg dalszy.
Karol + Olek + kilka szkiełek