A może po prostu deszczówkę ktoś zbiera prosto do domu
A może po prostu deszczówkę ktoś zbiera prosto do domu
Piękne przebiśniegi, moje w ogrodzie jeszcze nie wychodzą. Chyba czują jeszcze zimę.
145. Dzisiaj odwiedziłem ścieżki koronaxa. Fajna okolica jak na zdjęciach z wątku, zero ludzi, cisza choć do pierwszych domów niedaleko. Słońca nie było, resztki lodu na stawach.
Kolega koronax pisał, że to blisko niego, mógł właśnie tam spacerować więc przygotowałem się lepiej niż zwykle. Wziąłem wszystkie 2 obiektywy a nawet dwie puchy:
146
Ostatnio edytowane przez T.M ; 26.02.17 o 23:55
No poznaję. Moje okolice.
Tak tylko napiszę, że czasem wędkarze robią sobie tam zawody wędkarskie. Pewnego razu idę patrzę a jak zobaczyłem stoły z jedzeniem i piciem to się za głowę złapałem .
No widać po solidnych i nowych ławeczkach, że może być tam dużo moczykijów. Łowisko zadbane, kosze na śmieci, ścieżki. Za nasypem kolejowym inny staw trochę wylał do lasu i fajnie tam jeszcze jest zalodzone. Nie miałem czasu nic pstryknąć. Jakaś impreza rodzinna mnie goniła.
PS
Odnośnie puch, które wziąłem i stoją na ławce, druga czeka na Ciebie, jest schowana po prawej stronie, na pewno znajdziesz:
147
fotka z komórki. Olek już był w plecaku.
Ostatnio edytowane przez T.M ; 26.02.17 o 23:56
Mam niepłonną nadzieję, że po tych puszkach to był spacer. Nie rower
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||
Byłem dziś rano po piwo które mi zostawił kolega T.M. Znalazłem bez problemu. Zimne było gdyż całą noc przeleżało w zimnie
Dzięki .
148
Fajną "skrzynkę kontaktową" sobie znaleźliście Przy okazji powstają ciekawe zdjęcia. Tak trzymać!
Rysiek_______________
Podstawowe elementy E 4/3 i m4/3
Mam zasadę, nigdy nie wsiadam na rower po alkoholu...po piwie zawsze. Była jedna puszka, druga została w tajnym schowku dla koronaxa - co udowodnił fotograficznie.
Jeżdżę właściwie tylko w terenie, nie po drogach publicznych. Zawsze zabieram psa. A po puszce to jadę polami żeby w jakieś drzewo nie wymłócić
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Bardzo proszę
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Drżałem że po forum może grasować jakiś tajny agent, który ubiegnie kolegę koronaxa, albo jakiś bóbr piwosz