No piękna "siksa". Ale chwyciła przynętę.
No piękna "siksa". Ale chwyciła przynętę.
kilka działkowych wróbli i sikora
A ja znowu mam swojego dużego ptaka; przylatuje codziennie rano i po południu.
Piękne i małe i duże
Więcej moich zdjęć na tomekszpila.com lub spotkajmy się na Instagramie
Duży to duży! Z daleka widać i łatwo ustrzelić. A nad małymi to trzeba się napracować, być cierpliwym i mieć trochę szczęścia. Ja miewam; ta dymówka (samiec) sama do mnie przyleciała przez otwarte okno.
Jak się ma szczęście to się ma; tu piskle wodnika z odległosci ok. 3 m. z czatowni na czaple.
Szczęście było niezbędne, bo wodniki to niezwykle tajemnicze ptaki, trudne do wypatrzenia, prawie jak derkacze. Często je słyszę, ale zobaczyć?
A tu proszę, piskle z rodzicem. Niekorzystna perspektywa, bo czatownia na czaple.
Ale najwygodniejszą czatownią u mnie jest okno kuchenne. Łatwo z niego fotrografować nmawet całkiem małe ptaszki:
No, widać więc, że u mnie i duze i małe. Tak jak chce edorka.
Aleksandr masz szczęście. Same tobie wchodzą a nawet wlatuja przed obiektyw. I to ładniutkie.
Ostatnio edytowane przez Rabbit ; 28.03.17 o 18:44
Karol + Olek + kilka szkiełek
Ojeżu... wieki całe nie widziałam jaskółki, jest piękna Pozostałe też niczego sobie! Świetne!
[QUOTE=Rabbit;1312347]fajne wróblowate
Dzięki