Ależ różnorodność gatunków, brawo!
Z podchody to faktycznie trudno je fotografować z bliskiej odległości, nie to co pliszka siwa i żółta, te jeszcze jakoś dają się podejść.
Wyraźnie szeroka, jasna brew bardziej wskazuje na trzciniaka, bardzo ładnie pozuje podczas śpiewania.
Pozdrawiam