To będziesz musiał mu jeszcze przynieść drugą połówkę
To będziesz musiał mu jeszcze przynieść drugą połówkę
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Są pojedyncze gatunki jadowite, ale na szczęscie dają tylko miejscowe objawy i niestety kleszcze, które mogą nieszczęśnika urządzić do końca życia.
Zwłaszcza o tych drugich należy pamiętać.
---------- Post dodany o 21:21 ---------- Poprzedni post był o 21:16 ----------
Borelioza jest na poludniu chorobą zawodową leśników a przypadki jej liczone są w tysiącach u ludności okolicznej.
Druga przykra rzecz to endemicznie występująca w górach polskich, Karpatach i Alpach odkleszczowe zapalenie mózgu. Może być wskazanym się zaszczepić.
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
No I niedługo będzie zika, kwestia czasu kiedy pojawi się u Nas
Ja czterokrotnie już miałem przyjemność z kleszczami, wolę więcej losu nie kusić i używać środków odstraszających. Dziś na łące nim zdążyłem się popsikać trafiłem na parkę ciem i postanowiłem ją najpierw sfocić a potem popsikać ubranie. W trakcie focenia nie chcąc spłoszyć owdów fociłem je jak siedziały na roślinie nisko. Już po minucie musiałem zabić kleszcza który właził mi po spodniach. Są miejsca, gdzie tego chole...stwa jest dużo, myślę że ryzzykowanie bo do tej pory miało się szczęście jest niezbyt mądre, wystarczyć może ten jeden pechowy raz...Ja tam wolę wydać co dwa tygodnie te 9 zeta i raz na miesiąc 16 na dodatkowy spray niż mieć problemy do końca życia z powodu pajęczaka.
a ja zacząłem się ostatnio zastanawiać czy takie psikanie się tymi środkami nie ma wpływu na zdrowie... jestem praktycznie co weekend na działce, jak się nie psiknę to komary i końskie mają wyżerę, używam tylko środków z DEET min 30% (Cejrowski kiedyś o tym mówił i faktycznie działa); psikam się na powietrzu ale dość mocno (ręce, nogi, przód tył, nawet trochę na włosy) i zawsze się tego g**** nawdycham; ale ostatnio popularny jest sposób psikania ubrań środkami z permetryną (na necie sporo opinii na ten temat a u nas Kasprzyk to poleca); wszystko ładnie pięknie tylko w takie upały to ciężko siedzieć w długim rękawie i spodniach... a jak się zrobi chłodniej za kilka miesięcy to już nie trzeba się będzie psikać no i mam dylemat
pzdr
Hołek
"pijąc piwo dbasz o siebie i wyrabiasz zdrowy nawyk picia piwa u dzieci"
Kleszcze potrafią do listopada czychać na ofiarę...Lepsze psikanie się niż bolerioza...tak myślę
Kilkanaście lat temu przyniosłem do domu dwa kleszcze, i to, wybaczcie szczegóły, w wybitnie intymnych okolicach. Wyleczyło mnie to ze spacerów w lesie na bardzo długo. Parę dni temu zbierając bieliznę ze sznura na podwórku też po kilkunastu minutach zgładziłem kleszcza na ramieniu. Nie wspomnę o usuwaniu kleszczy z domowych i zaprzyjaźnionych zwierzaków. Dlatego radę apz-ta jako fachowca uznaję i doceniam. Gdybym miał częściej paradować po lesie, czy zaroślach, szczepienia bym nie pominął.
pozdrawiam, Maciek (E-620+ E-PL6 + parę innych rzeczy)
------------------------------------------------------------------------------------------------------
'Kochana Redakcjo, chcę grać jak Mozart. Jaki fortepian powinienem sobie kupić?'
A jak myślicie - dlaczego moja Marysia coraz rzadziej chodzi ze mną do lasu ? Miała klasyczną boreliozę z wędrującym rumieniem.
Bardzo długie i wredne leczenie "podobno" pozbawiło ją tego syfu. Po dwóch latach od zakończenia leczenia miała robione badania krwi, która wyszła czysta. Ale czy tak naprawdę ?
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach ||Łowca spamerów||