Postanowiłem założyć nowy wątek w tym temacie kontynuując zaczętą
tu dyskusję
Swego czasu zastanawiałem się nad problemem przepaleń w kanale czerwonym. Lightroom nie pokazuje takich przepaleń tylko wówczas gdy przepalone są jednocześnie trzy kanały. Można je jednak łatwo wychwycić np. próbnikiem koloru i wówczas kanał R ma wartość 255. Dokuczało mi to np. przy zdjęciach maków gdzie łatwo o takie przepalenia w kanale czerwonym. Metoda, przy użyciu narzędzia poziomy, wskazania tych przepaleń pokazana przez kol. A56 okazała się tu pomocna.
Do czego zmierzam
Odnosząc się do cytowanej wypowiedzi odnośnie innych doświadczeń, metod, zauważyłem taką prawidłowość iż spory wpływ na te przepalone piksele ma wybór profilu kolorystycznego z jakim zapiszemy zdjęcie do internetu. Co by nie być gołosłownym zamieszczę dwa przykłady zdjęć
różniące się tylko i wyłącznie zapisanym profilem kolorystycznym to jest sRGB i AdobeRGB.
1.sRGB:
to zdjęcie w sRGB ma takie przepalenia:
2. Z profilem Adobe RGB:
Z profilem Adobe RGB ma takie przepalenia:
Drugi przykład:
3. Zdjęcie z profilem sRGB:
i jego przepalenia:
4. Zdjęcie z profilem AdobeRGB
i jego przepalenia:
W drugim przykładzie jak widać są jeszcze przepalone piksele ale jest ich zdecydowanie mniej niż w zdjęciu zapisanym z profilem sRGB.
Odnośnie jeszcze tego:
Jeśli zdjęcie nr2 można traktować jako bez przepaleń to po ściągnięciu na dysk i sprawdzeniu, żadne nowe przepalone piksele nie powstały. Czy musi być idealnie bez żadnego piksela przepalonego ?