Wiem, że to nie wątek do oceniania, no ale przecież nie wstawię tego do zdjęc lotniczych No czas to moje ewidentne niedopatrzenie, bo zanim nadleciał, to sobie sprawdzałam coś tam i zapomniałam przestawić ISO, to moja buba. Zastanawiam się czy 1/100 to by nie było za długo, bo on był naprawdę blisko (mam kadry z gałęziami i kawałkiem domu - trochę zapozował (spójrz na ogniskowe, ja tu nic nie ciełam, tylko do 3:2 przycięłam), wiedziałam, że mam na foty niecałą minutę. Nooo, wyszło jak wyszło, ja sie tym nie zajmuję zawodowo i w zasadzie wcale się tym nie zajmuję Na pamiatkę to okej chyba, choć wolałabym zrobić to lepiej. Usiądę w wolnej chwili i najwyżej domaluję tu ten ruch. Wiem, w prawdziwej fotografii lotniczej tego się nie robi, ale tak "dla siebie" chyba można?