Raczej nieuważni lub nie zechcieli ściągnąć zdjęć do siebie i uważnie ich obejrzeć....
Będą widzieć stan faktyczny więć skąd pomysł o wymuszaniu?
Tylko wtedy jest już czas na kurtuazyjne gratulacje a nie czas na spokojną rozmowę o anonimowych zdjęciach...
Takie podejście de fakto eliminuje jakąkolwiek rozmowę o jakiejkolwiek grupie PopRAWek.