Takeście się zagadali, że wakacje minęły!?
Takeście się zagadali, że wakacje minęły!?
"Skoro nie można wiedzieć wszystkiego co się da wiedzieć o wszystkim, to piękniej jest wiedzieć coś ze wszystkiego, niż wiedzieć wszystko o jednym" - B.Pascal 1854
Fuji X-T3 + XZ-2
Studenci się jeszcze wczasują
No co ty, juz kombinuja jak zarobic na nastepne wakacje pare euro
Ja poki co sprzedaje KIT-a i 25 MM. Wjezdza Panasonic 12-32 mm i Sigma 60 mm jako obiektyw do portretow i mysle ze to dobry zestawik tez na wakacje.
Rownoczesnie bede polowal na dobra cene jakiegos Sony A7 mk2
Ostatnio edytowane przez FuRiOn ; 16.09.18 o 11:12
[=-::.. Olympus OMD E-M 10 ..::-=]
@FuRiOn Sigma 60mm to ekwiwalent 120mm. Nie każdemu pasuje taka wąska portretówka. Ja wolałbym jaśniejszą dedykowaną pod obrazek m43 mZD 45mm f/1,8.
Nie bedzie pasowac to pojdzie do zyda Wlasnie takie szkielko mi potrzebne do zadan specjalnych Mialem brac 75 mm Oly ale ta Sigma tez daje rade:
- https://www.flickr.com/groups/225681...h/30467575775/
Do tego zmienie nalesnik na troche szerszy niz ten co mam. I wszystko w komplecie.
btw. ktos wie gdzie kupie takiego ringa do 25 mm. Jakims cudem zginal mi w kanale w Amsterdamie. Niech nikt nie pyta jak
[=-::.. Olympus OMD E-M 10 ..::-=]
Co Ty znów wypisujesz??? Najbardziej klasyczna portretówka, to 135mm. Nie wymyślaj fotografii od nowa. Może i nie każdemu pasuje, ale większości z tego powodu, że w plenerze ciut za krótko W pomieszczeniach rządzi 85mm, ale to raczej kwestia braku odejścia, a nie szczególnej urody zdjęć.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.
Jeszcze jedno. Jeśli wchodzisz w pełną klatkę, to nie kupuj obiektywów pod Olka. Szkoda forsy. Zamiast tej Sigmy 60 kupiłbym jakiegoś manualnego staruszka m42 za 100 zł
Ja najbardziej lubię akurat stare Zuiko z mocowaniem OM, ale one są ciut droższe. Jakaś 50mm będzie ok do portretu
Ostatnio edytowane przez cissic ; 16.09.18 o 12:18
@fret mnie historycznie najładniejsze portrety wyszły z 105mm 2,8, czyli ekwiwalent 210mm, co nie oznacza że będę ten polecał. 75mm 1,8 mi nie leżało, bo nie lubię robić ciasnych portretów, ani z dystansu, więc polecam subiektywnie, co uważam za najlepsze rozwiązanie.
Zwłaszcza że te 1,8 w ekw. 90mm przydaje, a i sam obiektyw jest niewielki, tani, zacny optycznie. Co kto lubi.
PS żeby było ciekawie to sama Sigma została wydana z myślą o identycznym ekwiwalencie ogniskowej, co mZD 45mm, bo jest pod apsc pod Sony zaprojektowana.
W internecie nie szukam miłości i akceptacji. Te tematy załatwiam w realu. W internecie szukam partnerów do dyskusji.
Aktualnie odpoczywam na autobanie.