Szukaj:

Padało. Cóż było robić, siedząc w samochodzie ?

137522

Jeszcze nie mam, ale dzięki temu, że zwróciłeś uwagę na połówkę anioła, muszę mieć :)

Mam zamiłowanie do takich murów, szczególnie kiedy pada światło pod odpowiednim kątem.
A przy okazji, mam wrażenie, że do takiej ściany doszliśmy ostatnio w pewnych kwestiach na forum...:

70....

A jest przecież dość powszechny trend, że ma być ostro jak żyleta.
Moim zdaniem w pewnych sytuacjach nie musi. Dla oka ludzkiego byłoby to nienaturalne moim zdaniem.
Myślę, że tu się zgadzamy.

A toś mnie nabrał ! :) Zaskakująco dobry rezultat jakościowy osiągnąłeś i to już na f/2.
Potwierdza się, że nie należy skazywać starych szkieł.

Nie chce się wdawać w szczegóły techniczne, ale wnoszę po jakby delikatnym zamgleniu.
A drugie jest ciut ostrzejsze.
Czyżby pudło ?

To pierwsze pachnie mi OM 50/1.4 z racji mojego współżycia z tym szkłem.
Trafiłem ?

Oddałem.

Dwa ostatnie to absolutny deser. Sekundy przed wielka katastrofą, upadkiem komety bądź meteorytu.

Wersje tamtych w b&w są o wiele bardziej przygnębiające.
Z ostatnich wybieram 427 jako najbardziej odjechane.

Sahut i bułnoc to moi faworyci.

Mnie najbardziej smakują 421 i 423, ciekaw jestem też wersji b&w.

451- kolor współgra z ostrością, agresją dyżurnej.
452 - tu bardziej podchodzi mi b&w z racji jej spokoju.

Chałupka w sam raz dla kierownika produkcji zmurszało-struchlałej.
Ewentualnie dziupla.

67.
136941

68.
136942

69.

Podejrzewam, że musiałeś manipulować pod płaszczykiem ;)

A tak przy okazji i z ciekawości - ile może być realnie warte używane body E-30 ?

Obróciłem sobie 416 o 90 st. w prawo i poleciałem na łeb, na szyję.
A 417 to jak z zabijanki komputerowej "Unreal".

Hej Sawa, Ty zawsze coś mi wypatrzysz, nie pomyślałem o monstrualności.
A czynnik ludzki taki miniaturowy, zauważyłeś ?



Butne butów przypomniało mi o Majakowskim, któren buty w butonierce...

To prawda, ale uwaga, bo te obiektywy cierpią na pewna przypadłość:
zużywa się taśma w środku i potem jest brak reakcji przysłony. Mam to u siebie, naprawa jest zapewne nieopłacalna.

Dziś tylko dwa, takie wisielcze trochę:

65.
136788

66.
136789

A ja dorzucę się też, miodoOMowo:)

136784

Widzę tam drapieżne ramiona drzew, jakby nieustannie wiejące wiatry utrwaliły je w tej pozie.

E tam, krótkie spodenki. Widziałem panie w szpilkach w Dolinie Pięciu,
a właściwie już ze szpilkami w rękach, bo iść się nie dało w nich przeca.

Koniec, ale za to z jakże pięknym akcentem - mam na myśli ostatnie foto.
Również gratuluję serdecznie i życzę kolejnych świetnych fotorelacji :)

Dodałem dwie próbki do mojego poprzedniego postu.
Chodzi tez o to, by nie przesadzić z czerniami, by nie było zbyt smoliście.
W ostatniej wrzucie kadrowo 53 jest już pozbawione bałaganu, ale np. 57...