Wiesz @epicure tutaj bardziej chodzi o to, żeby mieć jeden obiektyw zamiast dwóch, większy zakres ogniskowych, dobrą jakość, kosztem jedynie jasności, która najbardziej jednak przydaje się w portretach...
Wersja do druku
Wiesz @epicure tutaj bardziej chodzi o to, żeby mieć jeden obiektyw zamiast dwóch, większy zakres ogniskowych, dobrą jakość, kosztem jedynie jasności, która najbardziej jednak przydaje się w portretach...
Czy minimalna odległość ostrzenia jest taka sama na każdej ogniskowej?
Jaka może być przyczyną tego, że na 40mm obiektyw ma problem z autofocusem? (Dodam, że w słabym swietle). Ma 12mm ostrzy ekstra, robię zoom na 40mm i już nie potrafi wyostrzyć na dany obiekt (twarz).
Manualnie da się wyostrzyć.
Kwestia słabego światła, czy obiektyw walnięty?
Na najdłuższej ogniskowej minimalna odległość ostrzenia na pewno jest dużo większa.
Dosyć kontrowersyjne stwierdzenie . Sprawdziłem przed chwilą na trzech dostępnych pod ręką obiektywach (12-50 , 14-42 , 40-150) i minimalna odległość ostrzenia dla poszczególnych modeli odnosi się właśnie do najdłuższej ogniskowej . Im mniejsza ogniskowa tym zmniejsza się odległość ostrzenia . Nie jakoś spektakularnie ale jednak . Dodatkowo 12-50 ostrzy na najdłuższej ogniskowej nie od 35 cm tylko około 30.
To tylko efekt organoleptyczny . Nie znam 12-40 . Istotne też będzie światło i kontrast obiektu/tła .
Raczej panowie był to problem ze zbyt małą ilością swiatła. Dzięki za odpowiedź :)
Jak u Was z trwałością tego obiektywu? Używam niecały rok i zaczęły się ze środka obiektywy wydobywać dziwne dźwięki podczas zmiany ogniskowej. Coś tam zaczęło się o coś innego trzeć, czuć to też w dłoniach.
Ja tak mam, ale mam wrażenie, że tak było od zawsze
Sprawdziłem właśnie na 3 nowych sztukach, nie czuć tego ani nie słychać w ten sposób. Wiadomo na nowych jakieś tam leciutkie tarcie jest ale u mnie to tak jakby jakaś zębatka się starła.