PDA

Zobacz pełną wersję : Japonia w obiektywie Gaijina



Strony : [1] 2

kamil_andrzej
13.04.15, 12:29
Witam,
Miałem ostatnio przyjemność spędzić z rodziną kilka dni w kraju kwitnącej wiśni. Pogoda niestety nie dopisała, ale miejsca, do których powróciliśmy oczarowały nas po raz kolejny swoim pięknem i tajemniczością. Na wstępie małe wyjaśnienie - Gaijin (外人) to słowo określające najczęściej "cudzoziemca" (w sensie narodowościowym lub etnicznym) lub "obcego". Jest też inne określenie tego słowa - "podczłowiek".... a korzenie tej nazwy sięgają głęboko wstecz, do czasów, kiedy do Japonii dotarli pierwsi przybysze z Zachodu.

Na początek, może niezbyt chronologicznie, dwie fotki:

1. Zamek białej czapli w Himeji (odrestaurowany i otwarty dla zwiedzających w ostatnich dniach kwietnia tego roku)

144931

2. Jedna z wielu tori, które można zobaczyć w Fushimi Inari Shrine koło Kyoto (tym razem to miniaturka tori z modlitwą wieszana w okolicach jednej z wielu świątyń szintoistycznych).

144930

Saboor
13.04.15, 12:31
Witam,
Miałem ostatnio przyjemność spędzić z rodziną kilka dni w kraju kwitnącej wiśni. Pogoda niestety nie dopisała, ale miejsca, do których powróciliśmy oczarowały nas po raz kolejny swoim pięknem i tajemniczością. Na wstępie małe wyjaśnienie - Gaijin (外人) to słowo określające najczęściej "cudzoziemca" (w sensie narodowościowym lub etnicznym) lub "obcego". Jest też inne określenie tego słowa - "podczłowiek".... a korzenie tej nazwy sięgają głęboko wstecz, do czasów, kiedy do Japonii dotarli pierwsi przybysze z Zachodu.
Uuu.. zapowiada się bardzo ciekawie!
Zamek Białej Czapli, cudo!

Jan_S
13.04.15, 12:48
poleciało do subskrybowanych, bo tam naszych chyba jeszcze nie było!

gietrzy
13.04.15, 14:25
Ta pierwsza fotka... Łał!

DzejPi
13.04.15, 14:29
Dobrze, oj dobrze!, że na forum jest kilku znakomitych foto-podróżników! Zapowiada się kolejny miodny wątek?

alnico
13.04.15, 15:04
Zaczyna się fascynująco więc będę tu zaglądać :grin: Szkoda tylko tej pogodny.

Janeczek
13.04.15, 15:07
Dawaj chopoku, nie trzymaj w niepewnosci!
Japonia, marzenie.

pozdroofka

Bodzip
13.04.15, 15:32
Ja tam zaplusowałem - no zawsze muszę rozdawać, raz się udało :mrgreen:

Saboor
13.04.15, 15:41
Ja tam zaplusowałem - no zawsze muszę rozdawać, raz się udało :mrgreen:
Mi też jakoś za pierwszym podejściem trafiony (+)
----
edit:
trza wspierać prywatną inicjatywę i imperialistyczne badylarstwo...:mrgreen:

waruga
13.04.15, 16:14
Czekam na wiecej...:-)

ronin75
13.04.15, 16:24
Dołączam do czekających. :)

grizz
13.04.15, 16:38
O kolejny podróżniczy wątek do śledzenia!

Bardzo proszę o bogate opisywanie zdjęć.

kamil_andrzej
13.04.15, 17:51
Wielkie dzięki, Postaram się o maksymalnie bogate opisywanie zdjęć i mam nadzieję, że nie zawiodę...
Japonia jest najpiękniejsza wiosną, tak przynajmniej mówią Ci, którzy byli tam w okresie kwitnienia wiśni. Japończycy zjeżdżają się do kraju ze wszystkich możliwych zakątków świata. SAKURA to dla nich jedno z ważniejszych wydarzeń. Mało jednak kto wie, że okres kwitnienia wiśni poprzedza okres kwitnienia śliw. Nie jest ich tak dużo jak wiśni ale kwitną równie pięknie... Odmian wiśni jest w Japonii przeszło 100! Niestety (a może jednak na szczęście) - drzewa nie owocują!

3. Kwitnąca śliwa w ogrodach zamku Nijo.

144958
4,5 Kwitnące wiśnie w okolicach zamku Nijo.

144959144960

6. Wiśnie w okolicach świątyni Sanjusangendo.

144961

7. Ogrody świątyni Ryoanji.

144962

Saboor
13.04.15, 17:54
Wielkie dzięki, Postaram się o maksymalnie bogate opisywanie zdjęć i mam nadzieję, że nie zawiodę...
Pięknie!

Bodzip
13.04.15, 17:55
Piękne te kwitnące drzewa :)

apz
13.04.15, 17:58
Pięknie! Nie sposób się nie zgodzić!

waruga
13.04.15, 18:18
Kraj kwitnacej wisni... a ta pani w maseczce, to nie z powodu kwitnienia drzew owocowych?

Saboor
13.04.15, 18:19
Kraj kwitnacej wisni... a ta pani w maseczce, to nie z powodu kwitnienia drzew owocowych?
To taka ichnia Zorro... :-D

kamil_andrzej
13.04.15, 18:48
Kraj kwitnacej wisni... a ta pani w maseczce, to nie z powodu kwitnienia drzew owocowych?

Z pewnością nie... Dużo Japończyków chodzi w maskach (różnego kroju, koloru, itp. dostępnych prawie w każdym sklepie). Przyczyny są różne. Podstawowa, to ochrona własnych dróg oddechowych przed zanieczyszczonym środowiskiem (jakoś tego nie odczuliśmy a masek raczej nie zakładaliśmy). Z drugiej strony to ochrona innych, w czasie choroby, którą właśnie się przechodzi, a trzecia..., czwarta... W każdym razie można się do tego przyzwyczaić.

kolba
13.04.15, 18:53
Piękny wątek i zdjęcia. Znów będzie zwiedzanie. Czekam na kolejne zdjęcia.

Careme
13.04.15, 18:56
Świetny wątek. Na to czekałem. Poproszę o zdjęcia światyń zen zwłaszcza ogrodów tzw. suche czyli iwagumi - nota bene wykorzystywane też w aquascapingu. Trochę książek o Japonii poczytałem, ale zdjęć nigdy za wiele.
Gasho.

AmberEyed
13.04.15, 19:50
Ach, Himeji już otwarty! I jeszcze trafiłeś na kwitnące wiśnie... Szczęściarz z Ciebie! Ja akurat w zeszłym roku trafiłam na remont zamku i ostatecznie tam nie zaglądnęłam. Będę wątek śledzić - chętnie sobie przypomnę moją ubiegłoroczną podróż do magicznego Kraju Wschodzącego Słońca :).

kamil_andrzej
13.04.15, 19:53
Ach, Himeji już otwarty! I jeszcze trafiłeś na kwitnące wiśnie... Szczęściarz z Ciebie! Ja akurat w zeszłym roku trafiłam na remont zamku i ostatecznie tam nie zaglądnęłam. Będę wątek śledzić - chętnie sobie przypomnę moją ubiegłoroczną podróż do magicznego Kraju Wschodzącego Słońca :).
Tak został otwarty pod koniec marca. Niestety, żeby tam wejść trzeba odczekać minimum 3-4 godziny... To już drugie podejście, kiedy się nie udało, do trzech razy sztuka, może w przyszłym roku...

grisza34
13.04.15, 20:08
faaajny wątek :) będę zaglądał

piasbog
13.04.15, 21:10
Zapowiada się ciekawie. Czekam co będzie dalej. W Japonii tylko kwitną, w Rosji mają wiśniowy sad, a w Polonii co trzeci to Wiśniewski - magiczne drzewo. Pzdrawiam

Jan_S
13.04.15, 22:55
się dzieje... fotorelacje z Chin, Indii, Nepalu, onegdaj z Kambodży, jakieś migawki z Australii... A teraz Japonia... Tym ciekawsza, że uchodzi za bardzo drogi kraj jak na turystyczne wycieczki i chociaż chciałbym ją kiedyś zobaczyć, to pewnie nigdy się nie uda....

z tym większą ciekawością będę ten wątek obserwował!

Operator
13.04.15, 23:56
Japonia, marzenie.
Moje też - od zawsze. Czekam na zdjęcia metropolii, są niesamowite (mam nadzieję, że będą).

lisiajamka1
14.04.15, 07:28
Fotografia podróżnicza poszerza horyzonty :grin: Kwieciste rozpoczęcie :)

witia
14.04.15, 09:52
No i będę TU z przyjemnością zaglądał.
Pozdrawiam.

wyszomir
14.04.15, 12:15
Ja również dodałem wątek do subskrybowanych. Ciekawie się zapowiada - czekam z niecierpliwością na kontynuację.

fazi75
14.04.15, 12:36
To może jakieś dobre zdjęcia zobaczymy, bo nadzieje rozgrzane na maxa:-P

henry1
14.04.15, 14:41
Kamil-Andrzej San, dawaj foty, kwieciście opisuj. :mrgreen:
Poznam kraj, w którym furę mi wyprodukowali. :mrgreen:

kamil_andrzej
14.04.15, 17:51
おはよう! Mam nadzieję, że spodobają się Wam dzisiejsze fotki... Parę słów o gejszach... Jak wiadomo, to osoba do towarzystwa a nie jak większość ludzi na świecie uważa, kobieta sprzedająca swoje ciało. Spotkanie gejszy w dzisiejszej Japonii jest dość trudne z różnych powodów. Po pierwsze to zawód, który wymiera (!), po drugie, tylko w nielicznych miastach znajdują się miejsca, w których można spotkać prawdziwe gejsze, np w Kyoto w dzielnicy Gion. Pełno za to jest młodych i nie tylko młodych, kobiet, które chętnie ubierają się w kimono i chodzą po ulicach. Jest to tym bardziej proste, ponieważ w wielu miejscach można sobie po prostu taki strój, za odpowiednią cenę wypożyczyć. Przez chwilę mieliśmy ochotę ubrać się w takie stroje (strój samuraja też jest dostępny) ale zrezygnowaliśmy i zadowoliliśmy się kilkoma fotkami (poniżej)...
8.
145007

9.

145008

10.

145009

11.

145010

12.

145011

13.

145012

14.

145013

Niestety, pogoda też nie dopisywała (poza wyjątkami w Kyoto i Himeji) stąd tak dużo parasoli. Jak pewnie zauważyliście wszystkie osoby mają typowe klapki i skarpetki. Można powiedzieć, że to specjalny rodzaj skarpetek, bo od razu z "przedziałkiem", tak, żeby można było spokojnie założyć obuwie.

Bodzip
14.04.15, 17:56
Wszechobecne komórki, aparaty, tablety ...
Dziewczynki rządzą :)

kamil_andrzej
14.04.15, 18:00
Wszechobecne komórki, aparaty, tablety ...
Dziewczynki rządzą :)

Niestety... ulubione zabawka prawie każdego japończyka - komóka/tablet/smartfon. Jak nie śpią w środkach komunikacji miejskiej (i nie tylko miejskiej) to się bawią elektroniką. Starsze osoby tego jednak nie robią. Osiem lat temu, jak przeglądam swoje fotki z J. jeszcze tak nie było.

ronin75
14.04.15, 18:05
Koniczynka! ;) :D
Fajne zdjęcia... takie sympatyczne. :D
Za Bodzipem, dziewczynki rzondzom! :D
Tylko takie pytanie - to są kimona czy yukaty?
Kiedyś oglądałem pewną japońską dramę gdzie w jednym odcinku bohaterka wychodzi ubrana tradycyjnie i spotyka się z swoim chłopakiem. Ten rzuca hasłem "że ona zupełnie inaczej wygląda w kimonie", na co ona mu odpowiada "że to jest yukata, nie kimono".

kamil_andrzej
14.04.15, 18:12
Koniczynka! ;) :D
Fajne zdjęcia... takie sympatyczne. :D
Za Bodzipem, dziewczynki rzondzom! :D
Tylko takie pytanie - to są kimona czy yukaty?
Kiedyś oglądałem pewną japońską dramę gdzie w jednym odcinku bohaterka wychodzi ubrana tradycyjnie i spotyka się z swoim chłopakiem. Ten rzuca hasłem "że ona zupełnie inaczej wygląda w kimonie", na co ona mu odpowiada "że to jest yukata, nie kimono".

Przyznaję, że nie rozróżniam które to kimono a które to yukata. Najprawdopodobniej większość z nich to "wzbogacone" yukaty (wypożyczalnie oferują kimona). Ubogie (albo jak kto woli podstawowe) yukaty dostępne są w większości pokoi hotelowych jako standardowe wyposażenie do chodzenia i spania. Nocując w trzech różnych miejscach w J. mieliśmy możliwość pochodzić w nich wieczorem po pokoju a w jednym przypadku zdecydowaliśmy się na spanie w nich. Całkiem wygodnie!

kolba
14.04.15, 20:06
Pani z aparatem i parasolka a w tle wiśnie jest super.

Careme
14.04.15, 20:07
Niestety, pogoda też nie dopisywała (poza wyjątkami w Kyoto i Himeji) stąd tak dużo parasoli. Jak pewnie zauważyliście wszystkie osoby mają typowe klapki i skarpetki. Można powiedzieć, że to specjalny rodzaj skarpetek, bo od razu z "przedziałkiem", tak, żeby można było spokojnie założyć obuwie.
Te skarpety nazywają się tabi - tradycyjne japońskie skarpety wysokie do kostek z charakterystycznym podziałem na paluch i pozostałe palce.

kamil_andrzej
14.04.15, 20:53
Te skarpety nazywają się tabi - tradycyjne japońskie skarpety wysokie do kostek z charakterystycznym podziałem na paluch i pozostałe palce.
Dzięki za info...

kamil_andrzej
14.04.15, 21:46
Na dobranoc fotka z wieczornego koncertu w Kyoto, na zamku Nijo - rezydencji shoguna Tokugawa. Koncert na koto (rodzaj cytry), narodowym instrumencie japońskim.
15.

145040

yac
14.04.15, 21:54
Nie wygląda jak Kitaro.....
za dużo postów za mało zdjęć, będę zaglądał

BootMR
15.04.15, 00:00
Made in Japan :) Zdjęcie nr 7 jest prześwietne. Jak wygram w totka to tam pojadę.

grisza34
15.04.15, 09:31
też zwróciłem uwagę na wszędobylskie nowinki techniczne :) poza tym bardzo dużo kwiatów co mi się podoba bardzo. bardzo pozytywny odbiór Twoich zdjęć i czekam na więcej :)

kamil_andrzej
15.04.15, 18:35
Dzisiaj, z racji ograniczonego dostępu do komputera (praca,praca,praca) tylko jedna fotka z jednego z najbardziej rozpoznawalnych symboli Japonii - Tori na wyspie Itsukushima (potocznie znanej jako Miyajima) - wyspy znajdująca się na Wewnętrznym Morzu Japońskim, na zachód od Hiroszimy. Przez większość dnia zanurzona w wodzie, dostępna z bliska tylko w czasie odpływu... Jutro więcej fotek z tego miejsca.

16.

145065

kamil_andrzej
16.04.15, 12:53
Do Miyajimy pojechaliśmy shinkansenem (tzn do Hiroshimy a stamtąd kolejką podmiejską i w końcu promem na wyspę). Odległość 370 km pomiędzy Osaką i Hiroshimą shinkansen pokonuje w niecałe 90 minut... Zdążyliśmy trochę wygodniej usiąść i już trzeba się było zbierać do wyjścia.

17, 18. Nasz transport do Miyajimy

145117
145118

kamil_andrzej
16.04.15, 13:01
Wyjeżdżaliśmy z Osaki przy pięknej słonecznej pogodzie, niestety Miyajima przywitała nas ciemnymi deszczowymi chmurami i obfitymi opadami deszczu. Nie wiedzieliśmy wtedy, że najgorsze dopiero nadejdzie.

19, 20 W drodze do chramu Itsukushima.

145119

145120

kamil_andrzej
16.04.15, 13:11
21. 22. Po obu stronach drogi do chramu stoją różnej wielkości kamienne latarnie.



145122 145123

23. Chmury przesuwające się po szczytach wzniesień w pobliżu chramu.

145121

koronax
16.04.15, 13:19
Ładny kraj. Latarnie kamienne ciekawe.
Prawie 400 km w 90 minut. Ładnie. Ja nie tak dawno jechałem z Katowic do Radomia. Coś 250 km. Około 3,5 godziny jechałem. :wink:

kamil_andrzej
16.04.15, 13:24
Ładny kraj. Latarnie kamienne ciekawe.
Prawie 400 km w 90 minut. Ładnie. Ja nie tak dawno jechałem z Katowic do Radomia. Coś 250 km. Około 3,5 godziny jechałem. :wink:

Na tej trasie (Osaka - Hiroshima) jeździ sporo pociągów, przeciętnie co 10 minut. Obsuwa w czasie jazdy nie wchodzi w ogóle w rachubę...

kamil_andrzej
16.04.15, 14:04
24. 25. 26. Strażnicy świątyni...

145124

145125

145126

aga_piet
16.04.15, 14:53
Niestety... ulubione zabawka prawie każdego japończyka - komóka/tablet/smartfon. Jak nie śpią w środkach komunikacji miejskiej (i nie tylko miejskiej) to się bawią elektroniką. Starsze osoby tego jednak nie robią. Osiem lat temu, jak przeglądam swoje fotki z J. jeszcze tak nie było.

Znajomy również niedawno był w Japonii i zauważył, że ludzie w środkach komunikacji nie rozmawiają przez telefon. Zwróciłeś na to uwagę?
Jeśli to prawda - po raz kolejny zazdroszczę Japończykom kultury.

Bodzip
16.04.15, 16:13
Superowskie te potworki :)

waruga
16.04.15, 16:19
Fajna prezentacja Japonii, trzeba sie tam wybrac niebawem.

ronin75
16.04.15, 17:31
24. 25. 26. Strażnicy świątyni...
Coś mi te figury z Chinami się kojarzą...

Znajomy również niedawno był w Japonii i zauważył, że ludzie w środkach komunikacji nie rozmawiają przez telefon.
Zdałoby się tak u nas....

Jeśli to prawda - po raz kolejny zazdroszczę Japończykom kultury.
Niedawno czytałem w ciekawostkach na temat Japonii, że na ulicach miast nie ma w ogóle koszy na śmieci i nigdzie nikt nie śmieci. Jeśli jest to prawda to to jest dopiero kultura przez duże K.

Krakman
16.04.15, 17:32
Fajne , egzotyczne zdjęcia.
I...... tam też mają Pendolino no no!:roll:

hadan
16.04.15, 18:08
Fajna prezentacja Japonii, trzeba sie tam wybrac niebawem.

Fantastyczny kraj. Byłem tam w 1982, ale bez przewodnika i tłumacza w tamtych czasach ani rusz.
No i jeszcze bardzo drogi, całe szczęście, że byłem ich gościem i pokryli cały mój tygodniowy pobyt.
Już w tamtych czasach mieli najszybszy pociąg świata Hikari - którym jechałem.
Życzę Tobie miłego pobytu.

Pozdrawiam

kamil_andrzej
16.04.15, 19:25
Znajomy również niedawno był w Japonii i zauważył, że ludzie w środkach komunikacji nie rozmawiają przez telefon. Zwróciłeś na to uwagę?
Jeśli to prawda - po raz kolejny zazdroszczę Japończykom kultury.

Tak, nie rozmawiają. W żadnym środku komunikacji. Jeżeli już muszą, to starają się mówić jak najciszej (ale to rzadkość). W shinkansenach, którymi podróżowaliśmy, każdy szanujący się Japończyk wychodził na korytarz (chociaż nie wiem, czy to właściwe określenie, potem na fotkach pokażę dlaczego), nawet, jeżeli w całym wagonie byliśmy tylko my i on. Tak, kultury i czystości w każdym miejscu można im pozazdrościć. Konduktor sprawdzający bilety kłaniał się nisko przy wejściu i wyjściu do wagonu, a potem jeszcze każdemu podczas sprawdzania jego biletu.

---------- Post dodany o 19:17 ---------- Poprzedni post był o 19:16 ----------


Fajne , egzotyczne zdjęcia.
I...... tam też mają Pendolino no no!:roll:

Tak, wygląda odrobinę jak pendolino, ale zapewniam, że może zdecydowanie więcej :wink:

---------- Post dodany o 19:20 ---------- Poprzedni post był o 19:17 ----------


Coś mi te figury z Chinami się kojarzą...

Zdałoby się tak u nas....

Niedawno czytałem w ciekawostkach na temat Japonii, że na ulicach miast nie ma w ogóle koszy na śmieci i nigdzie nikt nie śmieci. Jeśli jest to prawda to to jest dopiero kultura przez duże K.

Potwierdzam, koszy na śmieci nie widzieliśmy na ulicach, są na dworcach tuż przy automatach sprzedających różne rzeczy.

Co do tych strażników to masz rację jest sporo zapożyczeń - przecież to buddyzm i shintoizm, dwie religie, które w Japonii się wzajemnie przenikają i współistnieją od wieków (Polski czasów Mieszka jeszcze wtedy nie było).

---------- Post dodany o 19:25 ---------- Poprzedni post był o 19:20 ----------


Fantastyczny kraj. Byłem tam w 1982, ale bez przewodnika i tłumacza w tamtych czasach ani rusz.
No i jeszcze bardzo drogi, całe szczęście, że byłem ich gościem i pokryli cały mój tygodniowy pobyt.
Już w tamtych czasach mieli najszybszy pociąg świata Hikari - którym jechałem.
Życzę Tobie miłego pobytu.

Pozdrawiam

Wróciliśmy stamtąd tydzień temu, byliśmy tylko 10 dni i byliśmy tam sami (wyjazd indywidualny przygotowywany od ponad roku). Mam nadzieję, że wrócimy tam znowu.
Najszybszy jest teraz Nozomi. Hikarki, Sakura, Kodama to w kolejności wolniejsze pociągi od Nozomi. Komfort jazdy jest podobny różnice w czasie przejazdu i zatrzymywania się na poszczególnych stacjach są różne. Napiszę wkrótce parę słów o shinkansenach, wrzucę też trochę fotek.

Pozdrawiam,

kamil_andrzej
16.04.15, 20:06
Przed wejściem do świątyni (oczywiście nie w celach turystycznych tylko religijnych) wypada obmyć ręce i usta czystą wodą. To forma oczyszczenia (coś w stylu naszej spowiedzi). Do tego celu służy wolnostojący pawilon z jednym lub kilkoma kamiennymi zbiornikami wypełnionymi czystą wodą. Jego nazwa to chozuya (inna nazwa to temizuya). Sam obrzęd oczyszczenia wodą nosi nazwę temizu.

27. Chozuya (właściwie tylko fragment obejmujący kamienny basen) w chramie Itsukushima.

145157

28. A tutaj obrzęd w wykonaniu grupy Japończyków przed chramem Fushimi Inari w Kyoto...

145158

aga_piet
16.04.15, 20:11
...albo coś w rodzaju naszej wody święconej przy wejściu do kościołów ;)

kamil_andrzej
16.04.15, 20:14
...albo coś w rodzaju naszej wody święconej przy wejściu do kościołów ;)

Też, chociaż wydaje mi się, że to trochę więcej niż tylko woda święcona...

kolba
16.04.15, 20:39
Fajnie się z Tobą zwiedza.

kamil_andrzej
16.04.15, 20:40
Fajnie się z Tobą zwiedza.

Dzięki... Pozdrawiam,

kamil_andrzej
16.04.15, 21:37
29. A to smok, strażnik temizuyi, chram w Nishiki Food Market w Kyoto

145163

hadan
17.04.15, 09:36
Z krajów które miałem przyjemność zwiedzić Japonia wywarła na mnie największe wrażenie.
Jest na świecie sporo ciekawych miejsc, czy regionów ale patrząc kompleksowo nic nie jest
w stanie przebić Japonii. Jedyny mankament to wysokie ceny.
Dziękuję Tobie za ciekawy wątek i wspaniałe zdjęcia. Moje robione na celuloidzie ukochanym OM 1
już trochę straciły koloru. Mam nadzieję na dalsze ciekawe relacje z Twojej podróży.

Pozdrawiam

witia
17.04.15, 09:45
Fajowe foto, ale 15 i 29 misię najbardziej.
Pozdrawiam.

kamil_andrzej
17.04.15, 10:24
Z krajów które miałem przyjemność zwiedzić Japonia wywarła na mnie największe wrażenie.
Jest na świecie sporo ciekawych miejsc, czy regionów ale patrząc kompleksowo nic nie jest
w stanie przebić Japonii. Jedyny mankament to wysokie ceny.
Dziękuję Tobie za ciekawy wątek i wspaniałe zdjęcia. Moje robione na celuloidzie ukochanym OM 1
już trochę straciły koloru. Mam nadzieję na dalsze ciekawe relacje z Twojej podróży.



Pozdrawiam

Potwierdzam, Japonia to najciekawszy (oczywiście dla nas) kraj, w którym byliśmy i do którego bardzo chętnie byśmy wrócili. Chętnie wracam do poprzednich fotek z Japonii (też na celuloidzie i późniejsze cyfrowe), być może dla porównania miejsc postaram się wstawić niektóre z nich.

Pozdrawiam

Operator
17.04.15, 12:27
Najszybszy jest teraz Nozomi. Hikarki, Sakura, Kodama to w kolejności wolniejsze pociągi od Nozomi. Komfort jazdy jest podobny różnice w czasie przejazdu i zatrzymywania się na poszczególnych stacjach są różne. Napiszę wkrótce parę słów o shinkansenach, wrzucę też trochę fotek.
Czekam na zdjęcia tych pociągów, w końcu to jedne z najszybszych składów na świecie. Kiedyś chciałem przejechać się TGV, ale po sprawdzeniu cen biletów mój zapał został skutecznie ostudzony. Mam do Ciebie w związku z tym pytanie, czy w Japonii te superszybkie pociągi też są tak drogie? Wiesz coś na temat różnicy w cenach pomiędzy normalnymi pociągami, a shinkansenem?

kamil_andrzej
17.04.15, 12:43
Czekam na zdjęcia tych pociągów, w końcu to jedne z najszybszych składów na świecie. Kiedyś chciałem przejechać się TGV, ale po sprawdzeniu cen biletów mój zapał został skutecznie ostudzony. Mam do Ciebie w związku z tym pytanie, czy w Japonii te superszybkie pociągi też są tak drogie? Wiesz coś na temat różnicy w cenach pomiędzy normalnymi pociągami, a shinkansenem?

Shinkanseny są generalnie drogie, chociaż na uczęszczanych trasach trudno o miejscówkę (np Osaka - Tokio). Całe szczęście istnieją wagony bez rezerwacji miejsc, ale tutaj obowiązuje kolejka przy wsiadaniu! My korzystaliśmy z Japan Rail Pass (kupiliśmy w Polsce voucher i wymieniliśmy go potem po przylocie na konkretne bilety i miejscówki). Gdyby nie posiadanie JRP pewnie nie pojeździlibyśmy sobie tak dużo. Przykładowy koszt przejazdu z Osaki do Hiroshimy to około 15000 jenów w obie strony dla jednej osoby (w pierwszej klasie, JRP daje takie możliwości) 100 jenów to 3,0 PLN. Koszt na nasze złotówki łatwo wyliczyć.... Niestety JRP nie daje możliwości pojeżdżenia najszybszymi (Nozomi) ale różnice w czasie przejazdu na trasie z Osaki to Hiroshimy to tylko 10 minut (Nozomi zatrzymuje się po drodze tylko na jednej stacji; Hikarki na trzech). Fotki po południu

Operator
17.04.15, 13:08
Shinkanseny są generalnie drogie, chociaż na uczęszczanych trasach trudno o miejscówkę (np Osaka - Tokio). Całe szczęście istnieją wagony bez rezerwacji miejsc, ale tutaj obowiązuje kolejka przy wsiadaniu! My korzystaliśmy z Japan Rail Pass (kupiliśmy w Polsce voucher i wymieniliśmy go potem po przylocie na konkretne bilety i miejscówki). Gdyby nie posiadanie JRP pewnie nie pojeździlibyśmy sobie tak dużo. Przykładowy koszt przejazdu z Osaki do Hiroshimy to około 15000 jenów w obie strony dla jednej osoby (w pierwszej klasie, JRP daje takie możliwości) 100 jenów to 3,0 PLN. Koszt na nasze złotówki łatwo wyliczyć.... Niestety JRP nie daje możliwości pojeżdżenia najszybszymi (Nozomi) ale różnice w czasie przejazdu na trasie z Osaki to Hiroshimy to tylko 10 minut (Nozomi zatrzymuje się po drodze tylko na jednej stacji; Hikarki na trzech).
Dzięki za szybką odpowiedź! Szczerze mówiąc spodziewałem się znacznie wyższej ceny. Jeśli weźmie się pod uwagę, iż Japonia do tanich krajów nie należy, to koszt przejazdu nie jest zbyt wysoki, szczególnie biorąc pod uwagę szybkość i komfort podróży. Ja w każdym razie skusiłbym się na taką przejażdżkę z pewnością.

kamil_andrzej
17.04.15, 13:29
Dzięki za szybką odpowiedź! Szczerze mówiąc spodziewałem się znacznie wyższej ceny. Jeśli weźmie się pod uwagę, iż Japonia do tanich krajów nie należy, to koszt przejazdu nie jest zbyt wysoki, szczególnie biorąc pod uwagę szybkość i komfort podróży. Ja w każdym razie skusiłbym się na taką przejażdżkę z pewnością.

Tym bardziej, że JRP daje możliwości nieograniczonej liczby przejazdów w wybranych przedziale czasowym (np 7 lub 14 dni). Osobiście polecam takie rozwiązanie.

yamada
17.04.15, 14:29
dzięki za fajny wątek, będę zaglądał bo ciekawy to kraj

Krakman
17.04.15, 14:42
Fajnie się ogląda takie wątki jak ten , czy o Nepalu i innych egzotycznych miejscach.
Fajnie zwłaszcza dla kogoś, kto nigdy dalej niż w Szegedzie nie był.....:???:
Ale co tam, to nie wstyd przecież..

kamil_andrzej
17.04.15, 17:53
Shinkansen, to poza samolotem, najszybsza forma podróżowania po Japonii. Bez względu na to jak się nazywają (Nozomi, Hikari, Sakura, Kodama) zawsze są to modele serii N700 z różnymi modyfikacjami (np. typu ilość miejsc w wagonie) lub wycofywane modele serii N500 (trudno o ich zdjęcia).
30, 31, 32, 33, 34, 35

145190

145192

145191

145193

145195

36.
Na każdym dworcu znajduje się tablica z rozkładem wagonów w pociągu. Pociągi mają zawsze albo 8 albo 16 wagonów i zawsze zatrzymują się w przydzielonych dla nich miejscach na peronie. Dla ułatwienia prawie na każdym peronie jest schemat opisujący gdzie zatrzymują się wagony poszczególnych pociągów.

145196

DeWuTe
17.04.15, 21:01
29. A to smok, strażnik temizuyi, chram w Nishiki Food Market w Kyoto

145163

Piękny ten strażnik jest!

kamil_andrzej
17.04.15, 21:27
Niestety nie udało mi się uchwycić shinkansena w ruchu poza miastem :cry:. Pozostały tylko dworce ... Dwie próby poniżej, na drugim zdjęciu fotka shinkansena z synem...

37. Na dworcu w Himeji.

145222

38. Na dworcu w Shin-Kobe.

145223

kamil_andrzej
17.04.15, 22:11
39. Spotkanie shinkansenów...

145227

Dziękuję wszystkim za odwiedziny.... Ciąg dalszy w niedzielę...

Jan_S
18.04.15, 08:19
ha, reflektory przypominają mi te z punto / bravy :)

kamil_andrzej
18.04.15, 10:31
40. Miyajima - niestety ciągle pada....

145237

Krakman
18.04.15, 11:17
40. Miyajima - niestety ciągle pada....



U nas też się zanosi.... :wink:

kamil_andrzej
18.04.15, 12:42
41, 42, 43, 44 Miyajima

145247

145244

145245

145246

yac
18.04.15, 14:57
Ciekawy kraj i relacja. oglądam z przyjemnością. Brak koszy na śmieci i jest czysto u nas są kosze i jest brudno. Brakuje nam jeszcze duuuuuuużo by osiągnąć taki stopień kultury.(kultura ponoć w Japonii nie jest wcale dotowana przez państwo - u nas jest)
To zwierzę na 40 pod mostkiem to sarenka ? czy mi się zdaje.

kamil_andrzej
18.04.15, 15:03
Ciekawy kraj i relacja. oglądam z przyjemnością. Brak koszy na śmieci i jest czysto u nas są kosze i jest brudno. Brakuje nam jeszcze duuuuuuużo by osiągnąć taki stopień kultury.(kultura ponoć w Japonii nie jest wcale dotowana przez państwo - u nas jest)
To zwierzę na 40 pod mostkiem to sarenka ? czy mi się zdaje.

To zwierzę to daniel. W okolicach chramu jest ich sporo. Ponieważ padało (właściwie lało) było ich niewiele. Są dość napastliwe, potrafią wyrwać torbę czy reklamówkę z ręki jak tylko poczują coś do jedzenia. Równie wiele jest ich w Narze.

yac
18.04.15, 15:09
A więc to takie chuligany jak małpiszony w innych krajach :wink:
Czekam na dalszą relację.

witia
18.04.15, 17:41
Świetna relacja i świetne foto.
Pozdrawiam.

kamil_andrzej
18.04.15, 20:24
45, 46 Miyajima, chram Itsukushima cd. Woda stopniowo opadała, ale nie doczekaliśmy do zakończenia odpływu, odpłynęliśmy z wyspy i wróciliśmy do Hiroshimy.

145260

145261

Bodzip
18.04.15, 20:31
Nie dość, że piękne, egzotyczne jak dla nas, to jeszcze potrafią to sprzedać turystom. Super :D

kamil_andrzej
18.04.15, 20:41
Nie dość, że piękne, egzotyczne jak dla nas, to jeszcze potrafią to sprzedać turystom. Super :D

Jak już woda totalne opadnie można dojść do torii "suchą" nogą (niestety brodzi się w błocie)... Odłożyliśmy wizytę przy torii do następnego razu...

koronax
18.04.15, 20:54
Piękny kraj. Od momentu jak przeczytałem książkę " Shogun " chciałbym odwiedzić Japonię.

kamil_andrzej
18.04.15, 21:05
Piękny kraj. Od momentu jak przeczytałem książkę " Shogun " chciałbym odwiedzić Japonię.

Proponuję jeszcze Gai-jin tego samego autora. Tutaj jest trochę inne spojrzenie na cudzoziemca...

Operator
18.04.15, 23:32
Shinkanseny bardzo interesujące, jednak szkoda, że nie pokazałeś żadnego zdjęcia wnętrza pociągu.

kamil_andrzej
18.04.15, 23:39
[QUOTE=Operator;1185429]Shinkanseny bardzo interesujące, jednak szkoda, że nie pokazałeś żadnego zdjęcia wnętrza pociągu.[/QUOTE

Jutro.....

kamil_andrzej
19.04.15, 08:39
Wnętrze shinkansena trochę rozczarowuje. Różnice pomiędzy pierwszą klasą (green car) a umownie nazywając drugą są niewielkie. W pierwszej są dywaniki, większy odstęp między fotelami i mniej podróżujących pasażerów (nawet dla Japończyków green car to już spory wydatek). Pociągi, w których jest 16 wagonów mają green car bez współpodziału z drugą klasą. Składy ośmiowagonowe dzielą się w wagonie po połowie na pierwszą i drugą klasę. Wagonów pierwszej klasy jest zawsze taka sama ilość (3 w składach długich i jeden w składach krótkich)
47.
145290

48.
145291

49. Gdyby ktoś zapomniał, w którym jest wagonie, to przypominają o tym informacje wyświetlane nad drzwiami i na spodniej stronie stolika. Warto zauważyć, że w każdym składzie, a nawet w niektórych automatach sprzedających napoje na ulicy jest defibrylator.

145292

50, 51. Wagony poszczególnych składów zawsze zatrzymują się w tych samych miejscach. Przypominają o tym informacje na wyświetlaczach umieszczonych nad peronem i na samym peronie
145293

145294

52, 53 Jest też obsługa podróżnych z większym bagażem, wystarczy zgłosić ten fakt wcześniej

145288

145289

54. I oczywiście wszyscy grzecznie stoją w kolejce...

145295

yac
19.04.15, 10:18
Coś pięknego, taki porządek.

Jan_S
19.04.15, 10:21
Szok jak to wszystko poukładane!

Bodzip
19.04.15, 10:30
Niemcy mają rację, że ordnung muss sein. To skutkuje jakością i terminowością. Niektórzy jednak preferują "teorię chaosu" :roll:

yac
19.04.15, 10:35
Szkoda że w naszej strefie geograficznej ordnung się nie udaje

kamil_andrzej
19.04.15, 10:40
Coś pięknego, taki porządek.

Taki porządek obowiązuje nie tylko w shinkansenach... metro, kolej miejska i podmiejska, autobusy, itd, itp... Inna sprawa, że na peron shinkansenów, kolejki, metra nie da się przejść bez ważnego biletu. W razie problemów jest okienko, w którym sprawdza się bilety manualnie!

55.

145306

56. Inna sprawa, że przypomina się na każdym kroku na peronie (i nie tylko) które wagony (a właściwie wejścia do nich) są przeznaczone dla osób uprzywilejowanych...

145307

57. W wielu składach metra, pociągów miejskich i podmiejskich są wagony przeznaczone tylko dla kobiet (w celu uniknięcia niebezpiecznych zachowań seksualnych). Zasada zatrzymywania się wagonów w przydzielonych dla nich miejscach na peronie (trójkąty, kółka) również obowiązuje...

145308

aga_piet
19.04.15, 12:20
Zauważyłam w pociągu zapis o wyciszaniu telefonów. Zatem nierozmawianie przez telefon jest jakby tego konsekwencją.

kamil_andrzej
19.04.15, 14:20
Zauważyłam w pociągu zapis o wyciszaniu telefonów. Zatem nierozmawianie przez telefon jest jakby tego konsekwencją.

Jak najbardziej, w shinkansenach jest tylko prośba o ściszenie komórek (silent mode)...

---------- Post dodany o 14:20 ---------- Poprzedni post był o 12:39 ----------


Shinkanseny są generalnie drogie, chociaż na uczęszczanych trasach trudno o miejscówkę (np Osaka - Tokio). Całe szczęście istnieją wagony bez rezerwacji miejsc, ale tutaj obowiązuje kolejka przy wsiadaniu! My korzystaliśmy z Japan Rail Pass (kupiliśmy w Polsce voucher i wymieniliśmy go potem po przylocie na konkretne bilety i miejscówki). Gdyby nie posiadanie JRP pewnie nie pojeździlibyśmy sobie tak dużo. Przykładowy koszt przejazdu z Osaki do Hiroshimy to około 15000 jenów w obie strony dla jednej osoby (w pierwszej klasie, JRP daje takie możliwości) 100 jenów to 3,0 PLN. Koszt na nasze złotówki łatwo wyliczyć.... Niestety JRP nie daje możliwości pojeżdżenia najszybszymi (Nozomi) ale różnice w czasie przejazdu na trasie z Osaki to Hiroshimy to tylko 10 minut (Nozomi zatrzymuje się po drodze tylko na jednej stacji; Hikarki na trzech). Fotki po południu

Niestety muszę skorygować cenę biletu na trasie SHIN-OSAKA - HIROSHIMA. Nadal pozostaje kwota 15000 jenów ale tylko w jedną stronę, dla jednej osoby w pierwszej klasie...

hadan
19.04.15, 16:56
Proponuję jeszcze Gai-jin tego samego autora. Tutaj jest trochę inne spojrzenie na cudzoziemca...

Dziękuję za polecenie książki Gai-Jin - James Clavell. Przeczytałem opis i już zamówiłem w Empiku 34.99PLN

Pozdrawiam

koronax
19.04.15, 17:16
Niestety muszę skorygować cenę biletu na trasie SHIN-OSAKA - HIROSHIMA. Nadal pozostaje kwota 15000 jenów ale tylko w jedną stronę, dla jednej osoby w pierwszej klasie...

Drogo. Bardzo droga jest ta Japonia. Japończycy chyba całkiem dobrze zarabiają jeśli mogą sobie pozwolić na takie ceny , przynajmniej tak mi się wydaje .

alnico
19.04.15, 19:08
Fajnie się wątek rozwinął i super się z Tobą zwiedza :grin: tym bardziej, że zawsze marzyłem aby zobaczyć to na własne oczy. Wątpię jednak by to było mi dane.

kamil_andrzej
19.04.15, 20:21
Drogo. Bardzo droga jest ta Japonia. Japończycy chyba całkiem dobrze zarabiają jeśli mogą sobie pozwolić na takie ceny , przynajmniej tak mi się wydaje .

Niestety to prawda, Japonia nie należy do tanich. Nie wiem ile zarabiają Japończycy ale w wagonach klasy pierwszej za dużo ich nie podróżuje. Gdyby nie JRP, który kupiliśmy jeszcze w Polsce nie byłoby możliwości zwiedzenia tylu miejsc w tak krótkim czasie... (Przypomnę, JRP daje nieograniczone możliwości podróżowania po Japonii środkami lokomocji z logo JR za rozsądną polską cenę). Najdroższe jest podróżowanie, potem zakwaterowanie i na końcu wyżywienie. Stosunkowo tanio jest kupowanie różnych rzeczy z automatów (wszechobecnych, nawet w shinkansenie jest możliwość kupienia w automacie!).

---------- Post dodany o 20:21 ---------- Poprzedni post był o 20:19 ----------


Fajnie się wątek rozwinął i super się z Tobą zwiedza :grin: tym bardziej, że zawsze marzyłem aby zobaczyć to na własne oczy. Wątpię jednak by to było mi dane.

Nie rezygnuj, jeszcze parę lat temu nie myślałem o wyjeździe do Japonii w ogóle, teraz byliśmy tam po raz trzeci. Mam nadzieję, że nie ostatni.

luzaczek82
19.04.15, 20:51
Pooglądałem,poczytałem i nie wiem jakim cudem ominąłem ten wątek.Jest super

kamil_andrzej
19.04.15, 20:52
Pooglądałem,poczytałem i nie wiem jakim cudem ominąłem ten wątek.Jest super

Dzięki, Pozdrawiam,

kamil_andrzej
19.04.15, 21:03
Poniżej przykładowe automaty z ulic w Japonii ... Automaty przyjmują banknoty (maksymalna wartość nominału 1000 jenów) i wydają resztę! Żeby kupić w automacie papierosy trzeba mieć specjalny papier potwierdzający wiek (turyści z braku takiego zaświadczenia kupują papierosy tylko w sklepach; jest ogólnonarodowy trend do walki z paleniem na ulicach).

58. Prosty automat z Kyoto sprzedający napoje

145377

59. Automat z defibrylatorem (Kobe) tuż przy stacji kolejki

145378

60. Kansai, tutaj można kupić kartę SIM działającą na terenie Japonii

145379

61. Twarzą firmy BOSS sprzedającej w Japonii różne (dość dobre) napoje z automatów jest Tomy Lee Jones

145380

witia
19.04.15, 21:14
Tak "zaglądam" pod te automaty i ... Czy oni w ogóle nie "śmiecą" ?:)
Dzięki za ten wątek.
Świetnie się TO ogląda i czyta.
Pozdrawiam.

kamil_andrzej
19.04.15, 21:16
Tak "zaglądam" pod te automaty i ... Czy oni w ogóle nie "śmiecą" ?:)
Dzięki za ten wątek.
Świetnie się TO ogląda i czyta.
Pozdrawiam.

Dzięki. Raczej nie śmiecą - kosze są tylko przy automatach i na przykład na dworcach. Na porządku dziennym jest zwracanie uwagi osobom, które "niechcący" upuściły papierek na ulicy!

Jan_S
20.04.15, 09:18
....
60. Kansai, tutaj można kupić kartę SIM działającą na terenie Japonii
....


nie ma potrzeby rejestrowania karty SIM? po prostu kupuję i używam? W wielu krajach jest wymóg zarejestrowania pre-paida żeby ograniczyć np. działania niezgodne z prawem.

luzaczek82
20.04.15, 13:29
Żeby u nas tak dbali o porządek...

kamil_andrzej
20.04.15, 15:01
nie ma potrzeby rejestrowania karty SIM? po prostu kupuję i używam? W wielu krajach jest wymóg zarejestrowania pre-paida żeby ograniczyć np. działania niezgodne z prawem.

Nie wiem, jak rozwiązali to Japończycy. Wiem, że mimo wszystko rozmowy do Polski są i tak koszmarnie drogie. Nasze telefony trzyzakresowe działają tam bez problemu (zawsze można znaleźć jakąś sieć). Bardziej opłacalny jest skype, tym bardziej, że bezpłatnych, szybkich sieci wifi w Japonii nie brakuje. Bez problemu łączyłem się z siecią wifi w miejskim autobusie w Kyoto. Jest mnóstwo punktów dostępowych. Zaskoczeniem in minus był brak wifi w shinkansenach.

Pozdrawiam,

kamil_andrzej
20.04.15, 15:28
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny...

Dzisiaj cztery fotki z miejsca, o którym każdy na pewno słyszał - Hiroshima - 原爆ドームGenbaku Dōmu - Kopuła Bomby Atomowej - budynek pomnik. upamiętniający zrzucenie bomby atomowej. Niestety trafiliśmy na tak koszmarne warunki pogodowe (burza i oberwanie chmury), że z trudem (pomagając sobie wzajemnie w trzymaniu parasoli nad głową) zrobiliśmy parę ujęć. Byliśmy tak przemoczeni, że marzyliśmy o jakimkolwiek miejscu gdzie nie pada.


62. Od momentu ukończenia budowy (od 1915) roku pełnił funkcję centrum wystawowego. Zaprojektował go czeski architekt Jan Letzl... Po zrzuceniu bomby atomowej był jedynym budynkiem położonym w pobliżu epicentrum, jaki nie został zniszczony całkowicie. Został zabezpieczony w stanie jaki został po wybuchu. Wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Budynek co trzy lata przechodzi gruntowną konserwację...

145480

63.

145481

64.

145483

65. To zdjęcie z Muzeum Pokoju. Ta czerwona kula ma obrazować wielkość kuli ognia, która pojawiła się sekundę po wybuchu bomby (jak wiadomo około 600 metrów nad ziemią i około 150 metrów w bok od budynku)...

145482

waruga
20.04.15, 16:15
Takie dworce kolejowe i takie pociagi, marzenie....

kamil_andrzej
20.04.15, 16:17
Takie dworce kolejowe i takie pociagi, marzenie....

Najważniejsze jest mieć marzenie, a potem je skutecznie realizować... Może kiedyś...

droplet
20.04.15, 16:49
Interesujący wątek, świetne zdjęcia.

kamil_andrzej
20.04.15, 17:12
Interesujący wątek, świetne zdjęcia.

Dzięki, Pozdrawiam.

Saboor
20.04.15, 19:52
Zastanawiałem się, jak sobie poradzisz z pokazaniem kraju, w którym
nawet podane jedzenie barze sushi to dzieło sztuki. Wiesz co? Świetnie się ten wątek prezentuje!

kamil_andrzej
20.04.15, 20:12
Zastanawiałem się, jak sobie poradzisz z pokazaniem kraju, w którym<br>
nawet podane jedzenie barze sushi to dzieło sztuki. Wiesz co? Świetnie się ten wątek prezentuje!

Bardzo dziękuję, Lubię ten kraj mimo, że dla nich jestem tylko gaijinem... I bardzo chętnie znowu tam wrócę. Mamy tam parę niezrealizowanych tematów ....

Operator
20.04.15, 20:22
56. Inna sprawa, że przypomina się na każdym kroku na peronie (i nie tylko) które wagony (a właściwie wejścia do nich) są przeznaczone dla osób uprzywilejowanych...

145307

57. W wielu składach metra, pociągów miejskich i podmiejskich są wagony przeznaczone tylko dla kobiet (w celu uniknięcia niebezpiecznych zachowań seksualnych). Zasada zatrzymywania się wagonów w przydzielonych dla nich miejscach na peronie (trójkąty, kółka) również obowiązuje...

145308
Pierwszy raz widzę coś takiego, ciekawa sprawa. Widać na tym przykładzie i nie tylko na tym, jak bardzo ten kraj wyprzedza inne nawet wysoko rozwinięte państwa.

kamil_andrzej
20.04.15, 20:28
Pierwszy raz widzę coś takiego, ciekawa sprawa. Widać na tym przykładzie i nie tylko na tym, jak bardzo ten kraj wyprzedza inne nawet wysoko rozwinięte państwa.

Prowadzą, przypominają, dyscyplinują (dyskretnie). Nie widziałem żadnych interwencji policji, pijanych osób, zadym, strajków, protestów. Wszystko poukładane, funkcjonuje jak w .... japońskim zegarku :wink:

Jeszcze jedno co mnie zaskoczyło, to szacunek do pieniędzy w sklepach. Banknoty podaje się w dwóch rękach, reszta (jeżeli jest wydawana w banknocie również, z obowiązkowym głębokim ukłonem. Nikt nie rzuca pieniędzy na ladę czy "wsypuje" do ręki.

Do świątyń, chramów wchodzi się bez butów. Zostawia w wyznaczonych miejscach i można być pewnym, że na pewno nie zginą.

kamil_andrzej
21.04.15, 14:49
66. Himeji - przejażdżka łodzią po fosie wokół zamku Himeji. Niestety zabrakło czasu na taki relaks ...

145589

Krakman
21.04.15, 14:53
Powtarzam się.... Tyle mojej egzotyki. :roll:
Dzięki.

Sawa
21.04.15, 15:35
Powtarzam się.... Tyle mojej egzotyki. :roll:
Dzięki.
Fakt, to egzotyczne, że się tak powtarzasz. :P

Ostatnie foto - miłe w odbiorze, fajne kolory i ładny kadr.
Generalnie spacer po Japonii - z twoimi zdjęciami - ciekawy, nigdy tam nie byłem, więc egzotyka przyciąga.

pozdrawiam,

Jan_S
21.04.15, 15:42
bajecznie wyglada ta fosa i kwitnące drzewa :)

kamil_andrzej
21.04.15, 15:48
Fakt, to egzotyczne, że się tak powtarzasz. :P

Ostatnie foto - miłe w odbiorze, fajne kolory i ładny kadr.
Generalnie spacer po Japonii - z twoimi zdjęciami - ciekawy, nigdy tam nie byłem, więc egzotyka przyciąga.

pozdrawiam,

Dzięki, pozdrawiam,

kamil_andrzej
21.04.15, 15:59
Generalnie Zamek Białej Czapli w Himeji jest chyba najpiękniejszym zamkiem w Japonii (i najbardziej rozpoznawalnym, zaraz po zamku w Osace). Niestety, oglądanie wnętrz jest, jak na razie drogą przez mękę - w dniu, w którym przyjechaliśmy do Himeji były to przeszło 3 godziny, o czym przemili Japończycy informowali na stosownych tablicach. Nie skusiliśmy się na tą propozycję. Obejrzeliśmy zamek z zewnątrz, popatrzyliśmy na będących w amoku zwiedzania, odpoczywania, prezentowania, itp. Japończyków i wróciliśmy do Osaki...

66.
145592

67.

145593

67.

145595

68. Nad całością czuwała oczywiście opieka medyczna

145591

69. Ostatnie spojrzenie za zamek, do zobaczenia kiedyś....

145594

Jan_S
21.04.15, 16:25
a masz 69 w wersji gdzie ostrość byłaby jednak ustawiona na zamku?

witwicky
21.04.15, 16:49
Koleżanka, która jest przewodniczką i jeździ dość często do Japonii opowiadała mi dużo o tym kraju. Na Twoich zdjęciach mogę w końcu zobaczyć co próbowałem sobie jakoś zobrazować.
Świetna relacja. Czekam na dalsze zdjęcia z niecierpliwością.

kamil_andrzej
21.04.15, 16:52
a masz 69 w wersji gdzie ostrość byłaby jednak ustawiona na zamku?

Niestety nie, mam trochę inne ujęcie ale to z pewnością Ciebie nie zadowoli.

70.

145599

kamil_andrzej
21.04.15, 16:53
Koleżanka, która jest przewodniczką i jeździ dość często do Japonii opowiadała mi dużo o tym kraju. Na Twoich zdjęciach mogę w końcu zobaczyć co próbowałem sobie jakoś zobrazować.
Świetna relacja. Czekam na dalsze zdjęcia z niecierpliwością.

Dzięki, Japonia to bardzo ciekawy i bardzo egzotyczny (oczywiście dla nas) kraj.

henry1
21.04.15, 16:58
Musisz pojechać jeszcze po roku 2020. Dzisiaj osiągnęli prędkość Mag-lew 603km/h. :shock:
Pojedziesz, sfocisz to cudo prędkości, a my pooglądamy go na fotkach. :mrgreen:
Relacja z Nippon'u świetna. Już nie muszę tam jechać. :mrgreen:

kamil_andrzej
21.04.15, 17:07
Musisz pojechać jeszcze po roku 2020. Dzisiaj osiągnęli prędkość Mag-lew 603km/h. :shock:
Pojedziesz, sfocisz to cudo prędkości, a my pooglądamy go na fotkach. :mrgreen:
Relacja z Nippon'u świetna. Już nie muszę tam jechać. :mrgreen:

Dzięki, chętnie tam pojadę :mrgreen:

Bodzip
21.04.15, 17:41
Relacja tak kapitalna, że zadam być może trudne pytanie. Wiem, że możesz nie wiedzieć.
Zwierzęta. Czy mieszkańcy miast posiadają zwierzaki (psy, koty), czy wyprowadzają, czy widać bezpańskie lub wałęsające się zwierzęta. Kraj tak czysty, że porównując z "moimi" trawnikami nie wyobrażam sobie "niespodzianek" w trawie.

kamil_andrzej
21.04.15, 17:51
Relacja tak kapitalna, że zadam być może trudne pytanie. Wiem, że możesz nie wiedzieć.
Zwierzęta. Czy mieszkańcy miast posiadają zwierzaki (psy, koty), czy wyprowadzają, czy widać bezpańskie lub wałęsające się zwierzęta. Kraj tak czysty, że porównując z "moimi" trawnikami nie wyobrażam sobie "niespodzianek" w trawie.

Dzięki. Zwierząt na ulicach nie widać, tym bardziej bezpańskich. Tylko w Kyoto i w Osace widzieliśmy, jak po parku spacerowali Japończycy z czworonogami. W porównaniu z Polską to oczywiście maleńka kropelka w morzu. Nie zauważyliśmy natomiast żadnych odchodów na ulicach. W parkach i na skwerach, pod wiśniami w weekendy odbywają się pikniki, myślę, że z pewnością w trawie nic się nie znajdzie.

Wrzucę jeszcze jedną fotkę z Himeji. Kolejne dopiero w sobotę...

71. Jeszcze jedno ujęcie z Himeji, tym razem zamek jest ostry.

145605

hadan
21.04.15, 17:58
Piękne zdjęcia i relacja - czekam na dalszy ciąg.
Jest ciekawa pozycja Henryka Sochy - Zamki i miecze samurajów.

Pozdrawiam

kamil_andrzej
21.04.15, 18:01
Piękne zdjęcia i relacja - czekam na dalszy ciąg.
Jest ciekawa pozycja Henryka Sochy - Zamki i miecze samurajów.

Pozdrawiam

Dziękuję, Wydaje mi się, że ją widziałem, z pewnością nie czytałem, wszystko przede mną :)

Bodzip
21.04.15, 18:14
A ja bardzo dziękuję za info :)

witia
21.04.15, 20:44
Piękne to zamczysko - a i foto super.
Do reputacji Ci nie dołożę bo "nie mogę" :)
Dziękuję i pozdrawiam.

kamil_andrzej
21.04.15, 20:55
Piękne to zamczysko - a i foto super.
Do reputacji Ci nie dołożę bo "nie mogę" :)
Dziękuję i pozdrawiam.

Dzieki, pozdrawiam

Jan_S
21.04.15, 21:53
71. Jeszcze jedno ujęcie z Himeji, tym razem zamek jest ostry.



no i pięknie :) i pięknię dziękuję :)

kamil_andrzej
26.04.15, 20:36
Kyoto, była stolica Japonii, widok z Kyoto Tower...

72.

145948

73.

145949

74.

145950

75.

145947

koronax
26.04.15, 20:56
Fajna wrzutka. Ładne zdjęcia. Ostatnie mi się podoba z pociągami między budynkami mieszkalnymi.

Operator
27.04.15, 00:15
Kyoto, była stolica Japonii, widok z Kyoto Tower...

72.

145948

73.

145949

74.

145950

75.

145947
Na to czekałem - poproszę więcej zdjęć miast.

Saboor
27.04.15, 09:58
71. Jeszcze jedno ujęcie z Himeji, tym razem zamek jest ostry.

Piękny.

waruga
27.04.15, 11:18
Doctor Car... podoba mi sie taki ambulans :-)

kamil_andrzej
29.04.15, 16:11
Kyoto, dawna stolica Japonii. Jest tym dla Japończyków, czym dla nas jest Kraków. Kyoto to miasto pełne zabytków (samych świątyń i chramów jest około tysiąca) pamiętających czasy, kiedy Polski Mieszka jeszcze nie było... I pomyśleć, że Kyoto było na bardzo wąskiej liście celów, na które miała zostać zrzucona bomba atomowa. W ostatniej chwili jeden z amerykańskich generałów zmienił cel na Hiroshimę...

76. Kyoto Tower - to z tej wieży rozciąga się przepiękny widok na Kyoto i okolicę. Przy dobrej pogodzie widać nawet zamek w Osace, który w linii prostej oddalony jest od Kyoto Tower o 42 km. Nam się nie udało zobaczyć...

146179

77. Jednym z charakterystycznym punktów miasta jest To-ji 東寺 najstarsza i najważniejsza świątynia buddyjska w Japonii. Składa się z kilkunastu budynków, wśród których najsłynniejszą (i najwyższą w Japonii) jest pięciokondygnacyjna pagoda (zbudowana w 826 roku!).

146180

kamil_andrzej
29.04.15, 16:24
A tak pagoda prezentuje się w okresie kwitnienia wiśni. Niestety padało (znowu) intensywnie, stąd na niektórych zdjęciach ślady po kroplach deszczu.
78.

146188




79.

146184

80.
146185

81. 82. Kwitnące wiśnie w okolicy pagody...

146182

146181

waruga
29.04.15, 17:43
Japonia jest piekna, ale droga :-)

Swietne foty.

kamil_andrzej
29.04.15, 17:44
Japonia jest piekna, ale droga :-)

Swietne foty.

Dzięki,

Potwierdzam, jest świetna.... Co do drugiej sprawy - najdroższy jest przelot... ale i tutaj można "znaleźć obejście" :)

kamil_andrzej
29.04.15, 18:44
Praktyczne rozwiązanie dotyczące parasoli (wszyscy zostawiają je przed wejściem do sklepu, hotelu, muzeum, itp). Wystarczy włożyć parasol, popchnąć do przodu i przekręcić kluczyk. I wszystko bezpłatnie...

83.
146189

84. A to drugie to zwykły, foliowy, jednorazowy pokrowiec na parasol... Instrukcja obsługi na obrazku...

146190

Kiedy u nas będą dostępne takie rozwiązania?

ronin75
29.04.15, 19:21
Kiedy u nas będą dostępne takie rozwiązania?
Kiedy staniemy się drugą Japonią? :twisted: :lol:

witia
29.04.15, 19:46
Pięknie na tych Twoich foto :)
Pozdrawiam.

kamil_andrzej
29.04.15, 20:13
Kiedy staniemy się drugą Japonią? :twisted: :lol:

Byliśmy blisko, zabrakło determinacji...

W uzupełnieniu bajki o parasolach. Jeżeli parasol nie jest potrzebny zostawia się go po prostu np. na takim stojaku, tylko bez zapięcia. Każdy potrzebujący może spokojnie z niego skorzystać, a gdy i jemu nie będzie potrzebny, po prostu zostawia go w ten sam sposób...

kamil_andrzej
29.04.15, 21:49
Dwie fotki z okolic To-ji

85. Kwitnące wiśnie obok głównego pawilonu (kondō (http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Kondō&action=edit&redlink=1)), pochodzącego z VIII w., zniszczonego przez pożar w roku 1486, i zrekonstruowanego na początku XVII w.

146210

86. Jeden z ogrodów w pobliżu kondo.


146211

DzejPi
30.04.15, 10:03
Kiedy staniemy się drugą Japonią? :twisted: :lol:
To już za nami. Teraz jesteśmy "zieloną wyspą"!:twisted:

---------- Post dodany o 10:03 ---------- Poprzedni post był o 10:01 ----------

Jeżeli masz więcej japońskich ogrodów to poproszę:grin:!

kamil_andrzej
30.04.15, 20:10
Ogród w pobliżu To-ji.

87.
146280

88.

146281

Syd Barrett
30.04.15, 20:24
Super!

yac
30.04.15, 21:33
Piękne te ogrody.
Mam nadzieje że to jeszcze nie koniec wycieczki :wink:

kamil_andrzej
30.04.15, 21:47
Piękne te ogrody.
Mam nadzieje że to jeszcze nie koniec wycieczki :wink:

Zdecydowanie nie, tylko czasu mało, żeby wrzucać fotki:cry:

kolba
30.04.15, 22:03
Ach te zdjęcia, ach te wiśnie.
Super. Pozdrawiam.

waruga
1.05.15, 09:23
Ogrody przepiekne.

kamil_andrzej
1.05.15, 11:44
Ogrody wyglądają pięknie, ale jak wiadomo to zasługa ludzi, którzy pracują nad ich utrzymaniem... tak, jak np. ta kobieta (Zamek Nijo)

89.

146322


90. Bardziej wrażliwe rośliny są w ciekawy sposób zabezpieczane przed np. chłodem... (Ogrody w Zamku Nijo)

146321

91. A wszystko po to, żeby uzyskać na przykład taki efekt końcowy... (okolice świątyni Sanjusangendo).

146325

92, 93. Jedne z wielu mniejszych świątyń/chramów w okolicach To-ji

146323

146324

kolba
1.05.15, 11:51
91 jest przepiękne.

koronax
1.05.15, 11:58
Super ostatnia wrzutka. Piękny ogród z 91.
Na tych zdjęciach brakuje mi tylko spacerujących sobie samurajów. Ech.

luzaczek82
1.05.15, 12:03
Kurcze mógłbym mieszkać w takich ogrodach...pięknie

kamil_andrzej
1.05.15, 12:08
Super ostatnia wrzutka. Piękny ogród z 91.
Na tych zdjęciach brakuje mi tylko spacerujących sobie samurajów. Ech.

Mnie też, ale niestety era samurajów bezpowrotnie minęła, a szkoda :cry:

kamil_andrzej
1.05.15, 12:16
Kurcze mógłbym mieszkać w takich ogrodach...pięknie

Tak, to dobre miejsce na zamieszkanie, ale tylko latem i tylko wtedy, kiedy ma się całą armię ludzi, którzy pielęgnują ogród, tak jak Japończycy na poniższym zdjęciu - grabią alejki w deszczu, żeby nie zrobiło się błotko...

94.

146330

hadan
1.05.15, 12:20
Kyoto, była stolica Japonii, widok z Kyoto Tower...

Jak to się niesamowicie zmieniło. Za mojej wizyty nie było Kyoto Tower i wysokiej zabudowy - szok.
Dzięki za zdjęcia, szczególnie wypielęgnowanych ogrodów - jest to poezja. Możliwe jest to tylko w Japonii.
Szkoda, że nie zrobiłeś panoramy.

Pozdrowienia i dzięki.

kamil_andrzej
1.05.15, 12:26
Jak to się niesamowicie zmieniło. Za mojej wizyty nie było Kyoto Tower i wysokiej zabudowy - szok.
Dzięki za zdjęcia, szczególnie wypielęgnowanych ogrodów - jest to poezja. Możliwe jest to tylko w Japonii.
Szkoda, że nie zrobiłeś panoramy.

Pozdrowienia i dzięki.

Też żałuję tej panoramy, ale może to pretekst (kolejny) żeby tam wrócić :wink:

witia
1.05.15, 15:14
No i fajnie :)
Powtarzał się nie będę - czekam na dalszy ciąg tej fantastycznej "wycieczki".
Pozdrawiam.

Norda
1.05.15, 15:36
91.- swietne, szkoda że nie panorama .

alnico
1.05.15, 20:42
91 mnie urzekło, ale reszta tez cały czas trzyma poziom :grin:

henry1
1.05.15, 23:38
Piękne widoki. :grin:
Japoński chochoł, ciekawy. :mrgreen:

aga_piet
2.05.15, 00:16
Kioto - bardzo gęsto się wydaje :)
Rozwiązania parasolowe - takie proste, a tak mało rozpowszechnione...

kamil_andrzej
3.05.15, 13:08
Kioto - bardzo gęsto się wydaje :)
Rozwiązania parasolowe - takie proste, a tak mało rozpowszechnione...

Rzeczywiście, jest gęsto. Nie tylko w Kyoto ale i w pozostałych miastach, w których byliśmy. Wyjątkiem są oczywiście szerokie ulice w centrach miast. Poza nimi jest wąsko i gęsto od infrastruktury.

95. Kyoto, wcale nie przedmieścia. Tuż przy zamku Nijo.

146511
96. Jak wyżej, cała infrastruktura (poza wodno-kanalizacyjną) jest zawieszona na słupach.


146510

97. A to już prawie centrum Kyoto, tuż obok Kyoto Station.

146509

98. Kobe, niedzielne przedpołudnie...

146512

kamil_andrzej
3.05.15, 13:50
A to już Zamek Nijo w Kyoto, była siedziba shogunów...

99. Główna brama wejściowa do Pałacu Ninomaru. Wieczorem, w okresie kwitnienia wiśni tutaj odbywa się pokaz w stylu światło i dźwięk. Trwa to niecałe 5 minut ale na prawdę zapiera dech w piersiach.

146518

100. Pałac Ninomaru - niestety w środku nie wolno fotografować ani filmować (bardzo tego pilnują). Wchodzi się bez obuwia (można zostawić na specjalnych regałach lub zabrać w woreczku foliowym ze sobą). Ciekawostką jest podłoga w korytarzach i w niektórych komnatach. Podczas chodzenia wydaje charakterystyczny dźwięk (niektórzy porównują to głosu słowika o poranku). Za czasów shogunów miała ostrzegać o zbliżającym się niebezpieczeństwie.

146517

101. Jedna z bram w zewnętrznej części zamku.

146516

102. Jeden z budynków Pałacu Ninomaru.

146514

103. Most nad fosą do części wewnętrznej Zamku Nijo.

146515

104. Nocny (raczej późnowieczorny) widok, na mur zewnętrzny Zamku Nijo.

146519

hadan
3.05.15, 14:08
A to już Zamek Nijo w Kyoto, była siedziba shogunów...N

Ciekawe zdjęcia i do tego opis - to wspaniale.
Gai - jin już przeczytane. Czytałem jak dobry kryminał,
a do tego lekcja historii. Dzięki.

Pozdrawiam

Bodzip
3.05.15, 14:16
Podwieszona infrastruktura energetyczno-telekomunikacyjna wydaje się dość logiczna w kraju ciągle nawiedzanym trzęsieniami.
Zamek piękny. Szkoda, że nie wolno fotografować.

Saboor
3.05.15, 14:30
/.../Zamek piękny. Szkoda, że nie wolno fotografować.
Ano piękny, zgadzam się: szkoda.

koronax
3.05.15, 16:18
Podwieszona infrastruktura energetyczno-telekomunikacyjna wydaje się dość logiczna w kraju ciągle nawiedzanym trzęsieniami.
Zamek piękny. Szkoda, że nie wolno fotografować.

Tylko ciekawe jak to naprawią np. po trzęsieniu ziemi. Sporo tych kabli jest aby je ponownie połączyć.
Zamek cudo. Piękny

yac
3.05.15, 16:33
Kolejna ciekawa seria - dzięki za możliwość zwiedzania.

kamil_andrzej
3.05.15, 17:38
Tylko ciekawe jak to naprawią np. po trzęsieniu ziemi. Sporo tych kabli jest aby je ponownie połączyć.
Zamek cudo. Piękny

Zdecydowanie łatwiej (i szybciej) łączy się takie kable nad ziemią. Zanim dotrze się do infrastruktury podziemnej trochę to trwa...:wink:

koronax
3.05.15, 17:41
Zdecydowanie łatwiej (i szybciej) łączy się takie kable nad ziemią. Zanim dotrze się do infrastruktury podziemnej trochę to trwa...:wink:

No w sumie racja. Faktycznie . Nie pomyślałem o tym :oops:

kamil_andrzej
3.05.15, 17:42
Ano piękny, zgadzam się: szkoda.

To nie jest jedyne miejsce w Kyoto, gdzie nie wolno robić fotek wewnątrz. Sanjusangendo, niektóre budynki w okolicach To-ji też. Tylko w tych ostatnich jest mnóstwo rzeczy do zobaczenia, chociażby przepiękne posągi Buddy... W Nijo pomieszczenia są puste, w nielicznych znajdują się inscenizacje z życia szoguna. Niektóre ze ścian zachowały się jednak w oryginalnym wykończeniu i być może, ze względu na nie nie wolno robić fotografii ani filmować... W Sanjusangendo już "na starcie" zwiedzania jest wielojęzyczny napis o zakazie (fotografowania i filmowania). Jest też klauzula, że na koniec zwiedzania personel może przejrzeć Twój aparat/kamerę (oczywiście chodzi o osoby, którym zwracana jest uwaga w trakcie zwiedzania). Nie brakuje też monitoringu.

105. Tak, lub bardzo podobnie wyglądają w większości pomieszczenia w Zamku Nijo (to akurat fotka z innego miejsca, różnice dotyczą kolorystyki i wykończenia ścian, tam wolno było robić zdjęcia)...

146552

koronax
3.05.15, 18:06
Dzięki za zdjęcia. Jak patrzę na twoje fotki to mam w wyobraźni Japonię z samurajami i ich mieczami. :grin:

kamil_andrzej
3.05.15, 18:16
[QUOTE=koronax;1188728]Dzięki za zdjęcia. Jak patrzę na twoje fotki to mam w wyobraźni Japonię z samurajami i ich mieczami. :grin:[/QUOTE

Z dawnej Japonii pozostały tylko miecze, samurajowie odeszli bezpowrotnie...:cry:

kolba
3.05.15, 18:20
Widzę że BHP jest na wysokim poziomie. W kaskach grabią liście.

kamil_andrzej
3.05.15, 18:26
Widzę że BHP jest na wysokim poziomie. W kaskach grabią liście.

Może działają jak parasole? :wink:

kamil_andrzej
3.05.15, 18:44
107. 108. 109. Wieczorna iluminacja na Zamku Nijo (ta sama brama co na fotce 99).

146555

146556

146557

kolba
3.05.15, 18:56
Bajeczna.

kamil_andrzej
3.05.15, 18:59
110. 111. Inne miejsca na Zamku Nijo wyglądają w taki wieczór podobnie...

146558

146559

Bodzip
3.05.15, 19:02
110 - coś pięknego.

kamil_andrzej
3.05.15, 19:13
Szkoda tylko, że takich dni z iluminacją jest niewiele. W ciągu roku maksymalnie 10 - 14....

henry1
3.05.15, 21:47
Widzę że BHP jest na wysokim poziomie. W kaskach grabią liście.

Wiesz, nie każdy lubi dostać z liścia. :mrgreen:
Foty, widoki, opis, super. :mrgreen:

witia
3.05.15, 23:22
Bajeczna ta "ostatnia" wrzutka.
Pozdrawiam.

DzejPi
4.05.15, 13:21
Dziękuje za ogrody. Będą inspiracja do dalszych prób...(stworzenia namiastki.) Wszystkie zdjęcia świetne i pouczające.

kamil_andrzej
7.05.15, 17:15
Buddyjska świątynia Sanjusangendo... Wewnątrz znajduje się 1001 figur Bogini Kannon (bogini miłosierdzia) o wysokości odpowiadającej przeciętnemu wzrostowi mężczyzny. Wszystkie figury wykonane są z drzewa cyprysowego (pochodzącego oczywiście z Japonii) i pokryte są płatkami złota. Zdjęć wewnątrz świątyni robić nie wolno. Budynek świątyni jest najdłuższym drewnianym budynkiem w Japonii. Ma 120 metrów długości...

112. Sanjusangendo

146867

113.

146868

W bezpośredniej okolicy świątyni kwitną oczywiście wiśnie...

114.

146866

115.

146869

116.
146865

117.

146864

gietrzy
7.05.15, 20:48
112 - widziałbym ten kadr z samego rogu, aparat typu 5D, 11-24/4 (to nowe).

+ Ja nie mogę, pomożecie?

henry1
7.05.15, 21:39
112 - widziałbym ten kadr z samego rogu, aparat typu 5D, 11-24/4 (to nowe).

+ Ja nie mogę, pomożecie?

Masz pecha, ja też. :cry:

A widoki ekstra. :mrgreen:

alnico
7.05.15, 21:40
Masz pecha, ja też. :cry:

A widoki ekstra. :mrgreen:
Całkowicie się zgadzam :grin:, a pechowców jest więcej :roll:

kamil_andrzej
7.05.15, 21:49
Dzięki za odwiedziny... Następna fotka ma wydźwięk kryminalistyczny - wynoszenie trupa :wink:. Rzeczywiście wyglądało to tak, jakby ze świątyni wynoszono zwłoki. Tymczasem... Najprawdopodobniej, to tylko jedna z figur bogini Kannon, która ma być poddana renowacji... A może coś przegapiłem? :wink:

118.

146912

henry1
7.05.15, 21:53
Jeśli krew nie kapała, to chyba figura. :mrgreen:

ronin75
7.05.15, 21:57
pomożecie?
Pomożemy :D

kamil_andrzej
7.05.15, 22:06
Dzięki wszystkim; w sobotę (o ile nie będę musiał znowu popracować) Kyoto - Złoty Pawilon...

hadan
8.05.15, 10:02
Dzięki wszystkim; w sobotę (o ile nie będę musiał znowu popracować) Kyoto - Złoty Pawilon...

Czekamy.

Pozdrawiam

kamil_andrzej
9.05.15, 11:46
Złoty Pawilon - Kinkaku-ji (金閣寺 ) Pierwotnie willa potężnego Shoguna (Ashikaga Yoshimitsu), zbudowana w 1397. Przekształcona w świątynię Zen po jego śmierci (zresztą zgodnie z jego wolą). Przetrwała stulecia ( w tym drugą wojnę światową) ale niestety spłonęła w 1950 roku w wyniku podpalenia. Odbudowano ją w 1955 roku (ściany pokryte są cienką warstwą złota). Bez względu na pogodę i porę roku jest zawsze tłumnie odwiedzana. Mieliśmy szczęście widzieć ją po raz trzeci (nic się nie zmieniła od tych kilku lat :wink: ), niestety po raz pierwszy, w ulewnym deszczu... Obok Złotego Pawilonu jest oczywiście przepiękny ogród, ale zrezygnowaliśmy z chodzenia po ogrodzie - za dużo deszczu i ludzi... Może następnym razem?

119.

146952
120.
146954

121.

146955

122. Nawet padający deszcz nie odstrasza zwiedzających...

146953

hadan
9.05.15, 12:55
Po[QUOTE=kamil_andrzej;1189841]Złoty Pawilon - Kinkaku-ji (金閣寺 ) /QUOTE]

Przedmiot moich marzeń. Niestety nie mogłem zobaczyć jego wnętrz. Może jeszcze ?:)
Ukazdła się książka Dzienniki Japońskie.

Pozdrawiam

kamil_andrzej
10.05.15, 19:53
Nishi Honganji (西本願寺) i Higashi Honganji (東本願寺) dwie świątynie w bezpośrednim sąsiedztwie Kyoto Station.. Kiedyś razem, dzisiaj funkcjonują oddzielnie, traktując siebie z wrogością... Niewątpliwą zaletą (dla zwiedzających) jest mała ilość turystów odwiedzających świątynie i bezpłatny wstęp...

123.

147077

124.

147078

125.

147079
126.

147080
127.
147081

128.

147082

129.

147083

kamil_andrzej
11.05.15, 21:19
Powoli zbliżamy się do końca wyprawy do Japonii. Jeszcze tylko trzy miejsca i pora wracać do kraju... Dzisiaj Kiyomizu-dera Temple, czyli świątynia żywej wody... Wybudowana w 778 roku była wielokrotnie niszczona przez pożary i trzęsienia ziemi. Dzisiejsza konstrukcja pochodzi z 1633 roku. Ciekawostką jest całkowity brak gwoździ używanych do łączenia głównych belek. Gwoździe są obecne wyłącznie w elementach narożnikowych. Taki typ konstrukcji miał zabezpieczać konstrukcję przed zniszczeniem w czasie trzęsienia ziemi. Jak na razie sprawdza się.

130. Wysokość drewnianej konstrukcji wspierającej platformę, na której widać ludzi to tylko 13 metrów. 234 śmiałków skoczyło z tej wysokości, ci którzy przeżyli - 200 osób, dostąpili różnych zaszczytów i otrzymali liczne nagrody (niestety, nie wiadomo jakie). Dzisiaj skakanie jest oczywiści całkowicie zabronione...


147180

131.

147181
132.

147178
133.

147179

134. Turystów jest tutaj zawsze pełno...

147177

135. Przy odrobinie szczęścia można spotkać modlącego się mnicha.

147182

kamil_andrzej
11.05.15, 21:22
Po[QUOTE=kamil_andrzej;1189841]Złoty Pawilon - Kinkaku-ji (金閣寺 ) /QUOTE]

Przedmiot moich marzeń. Niestety nie mogłem zobaczyć jego wnętrz. Może jeszcze ?:)
Ukazdła się książka Dzienniki Japońskie.

Pozdrawiam

W środku niestety nic nie ma (tak jak w większości tego rodzaju obiektów). Dzięki za info o książce. Pewnie wkrótce ją przeczytam.

Pozdrawiam,

kamil_andrzej
12.05.15, 00:43
Fushimi Inari Shrine to ostatni etap wycieczki po Japonii. Chram poświęcony bogini Inari występującej raz jako kobieta, raz jako mężczyzna. Inari posiada swoją prywatną armię posłańców - lisy. Stąd w chramie dużo elementów związanych z lisami... W chramie jest mnóstwo różnej wielkości torii, na większości wyryte są nazwiska osób lub firm, które je ufundowały. To dowód wdzięczności za sukces, jaki odnieśli dzięki Inari. Stąd chram jest miejscem pielgrzymek ludzi biznesu....

Niestety znowu lało (widać to na niektórych fotkach).

136.

147200

137.

147201

138.

147202

139.
147203

140.

147204

141.

147205

142.

147206

olympijskifotek
18.05.15, 09:26
Japonia to kraj który uwielbiam i do którego strasznie chcę pojechać. Zawsze z chęcią oglądam fotografie z tego kraju. Mam nadzieję, że wrzucisz coś jeszcze, najlepiej z króciutkim lub dłuższym opisem :)

kamil_andrzej
18.05.15, 11:51
Japonia to kraj który uwielbiam i do którego strasznie chcę pojechać. Zawsze z chęcią oglądam fotografie z tego kraju. Mam nadzieję, że wrzucisz coś jeszcze, najlepiej z króciutkim lub dłuższym opisem :)

może kiedyś... mam jeszcze trochę fotek... pozdrawiam,:)

kamil_andrzej
18.05.15, 12:27
143. Kobe, The Hakutsuru Sake Brewing Museum. Charakterystyczne logo widoczne jest z daleka, trudno nie trafić... Wewnątrz zawsze można spróbować najnowszych produktów z tej znanej destylarni...

147753

144. W czasie naszego pobytu największą popularnością cieszyła się sake ze zdjęcia poniżej... podana prosto z lodówki miała znakomity smak. Nic dziwnego, że kupiliśmy malutki zapas, z którego część przyjechała do Polski. Tym bardziej, że cena była bardzo, bardzo przystępna....

147754

145. Oczywiście gatunków do spróbowania jest więcej ... Najbardziej znana, również w Polsce, jest sake z prawej strony

147755

henry1
18.05.15, 13:27
:-P:-P:-P :mrgreen:
Wreszcie coś co Polak najbardziej lubi. :mrgreen:
Degustacja !!! :mrgreen:

Bodzip
18.05.15, 15:05
A ja mam takie pytanie - kiedyś z kolegami mieliśmy dylemat: to wino czy wódka ? Ile to ma % ?

henry1
18.05.15, 16:15
Zazwyczaj nie przekracza 30% :cry:

kamil_andrzej
18.05.15, 16:48
A ja mam takie pytanie - kiedyś z kolegami mieliśmy dylemat: to wino czy wódka ? Ile to ma % ?

Z reguły około 16% - można to podciągnąć pod ryżową, słabą (w naszych kategoriach) wódkę. Chociaż są mocniejsze do 65% (wersja eksportowa) :wink:

Bodzip
18.05.15, 18:49
Dzięki :)

kolba
18.05.15, 19:35
Pięknie prezentujesz. miło się zwiedza.

kamil_andrzej
20.05.15, 18:41
Osaka - 17 wieczny zamek, odrestaurowany w ostatnich latach, z całkowicie nowoczesnym środkiem... Starczyło nam czasu na pojedyncze zdjęcia i krótki spacer dookoła. Japończycy uważają, że wraz z otaczającym parkiem, to najpiękniejsze miejsce w Osace w porze kwitnienia wiśni.... To właśnie ten zamek widać z Kyoto Tower (ponad 40 km).

146.

148017

147.

148018
148.

148019

henry1
20.05.15, 18:45
Piękne, ale nocne piękniejsze. :mrgreen:

DzejPi
20.05.15, 18:54
Nocne piękne! No i nie widać dźwigów i anten satelitarnych.:wink:

kamil_andrzej
20.05.15, 20:22
Nocne piękne! No i nie widać dźwigów i anten satelitarnych.:wink:

Niestety, z okien hotelu był tylko taki widok :cry:.

kamil_andrzej
3.12.15, 18:00
149. Kansai, taras widokowy, 2015

162957

150.. Most na lotnisko Kansai, 2015

162958

kamil_andrzej
3.12.15, 19:12
151. Przemoknięty mnich w świątyni Fushimi Inari Shrine koło Kyoto...

162963

Bodzip
3.12.15, 22:54
Fajnie, że wątek odżył :)

luc4s
3.12.15, 23:33
Nadrobiłem zaległości. Fajny wątek :)

kamil_andrzej
3.12.15, 23:52
Dzięki, :), Pozdrawiam....

hadan
4.12.15, 11:37
Super, że znowu zamieszczasz ładne zdjęcia a tego pięknego i egzotycznego kraju.
Nie zapadaj w zimowy sen i racz nas dolej Twoimi inspirującymi zdjęciami i ciekawymi komentarzami.

Pozdrawiam

wyszomir
4.12.15, 13:05
Super, że znowu zamieszczasz ładne zdjęcia a tego pięknego i egzotycznego kraju.
Nie zapadaj w zimowy sen i racz nas dolej Twoimi inspirującymi zdjęciami i ciekawymi komentarzami.

Pozdrawiam

Przyłączam się do prośby - i do pozdrowień też:-)

lisiajamka1
4.12.15, 13:23
Oglądam na bieżąco :)
Fajne zdjęcia :)

robtor
4.12.15, 14:25
Nadawaj dalej, egzotykę fajnie się ogląda :)

luzaczek82
4.12.15, 17:32
Kolejne ciekawe wrzuty

kamil_andrzej
5.12.15, 13:01
Bardzo wszystkim dziękuję, postaram się wrzucić parę fotek ...

Spike_poland
6.12.15, 20:41
JAPONIA!! moje marzenie odwiedzić Japonie :) pozazdroszczę :) i czekam na więcej fot ! :)

kolba
6.12.15, 20:43
Czekam na kolejne. Ładna fotorelacja.

kamil_andrzej
7.12.15, 19:08
152. Świt nad Japonią, wkrótce lądowanie...

163227

Saboor
7.12.15, 19:13
Bardzo wszystkim dziękuję, postaram się wrzucić parę fotek ...
Taka w nas nadzieja, bo są kapitalne a i kraj co nie miara ciekawy.

kamil_andrzej
7.12.15, 19:46
153. 154. Dzisiaj dwie, bardzo przyziemne fotki, no może to przyziemne nie jest tu odpowiednie ale... Zastanawiałem się, czy w ogóle je umieścić ale jak relacja ma być pełna to muszą się znaleźć. Jak większość rzeczy w Japonii zautomatyzowane są nawet rzeczy codziennego, powszedniego użytku, w tym najzwyklejsze muszle i deski klozetowe. Dostępne są różne fasony, modele, producenci. Eliminują użycie papieru, potrafią nawet wysuszyć po.... Żeby było przyjemniej "rozmyślać" albo "czytać gazetę" deski są podgrzewane (z regulacją temperatury włącznie). Oprócz tych "zalet" mają niestety też i wady. Rocznie uśmiercają kilkudziesięciu użytkowników... (są przecież zasilane energią elektryczną), wystarczy chwila nieuwagi przy podłączeniu i ... Niestety nie wiem, czy w swoich domach też mają takie "udogodnienia". Będąc tam trzeci raz nie robiło to na mnie żadnego wrażenia ale nasz syn...



163229

163231

Jak widać na powyższych fotkach Panasonic nie tylko produkuje sprzęt audio - wideo...

henry1
7.12.15, 19:50
Czyżby fotel elektryczny ??? :shock::wink::mrgreen:

kamil_andrzej
7.12.15, 19:51
Czyżby fotel elektryczny ??? :shock::wink::mrgreen:

Skądże znowu! Nie poznajesz?????

Saboor
7.12.15, 20:25
Skądże znowu! Nie poznajesz?????
Kibelek dla didżeja czy szpiona-kelnera? :mrgreen:
Pytam, bo po co opcja zapis?:cool:

kamil_andrzej
7.12.15, 20:27
155. Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkim przypadły do gustu zdjęcia kibelków, dlatego wrzucę jeszcze jedną fotkę, tym razem z deszczowej Fushimi Inari Shrine z jednego z wielu występów, które mieliśmy okazję oglądać w strugach padającego deszczu, brrrr....

163232

kamil_andrzej
7.12.15, 20:29
Kibelek dla didżeja czy szpiona-kelnera? :mrgreen:
Pytam, bo po co opcja zapis?:cool:

Z pewnością chodzi o "ulubione" opcje podczas siedzenia na desce... :wink:

Saboor
7.12.15, 20:34
Z pewnością chodzi o "ulubione" opcje podczas siedzenia na desce... :wink:
Noo nie wiem, potem Ci upublicznią "ulubione opcje" i... po karierze. :mrgreen:

kamil_andrzej
7.12.15, 20:43
Noo nie wiem, potem Ci upublicznią "ulubione opcje" i... po karierze. :mrgreen:

Bywa, samo życie, Ostatecznie możesz wybrać się w takie miejsce:

156.

163233

To nowoczesna wersja typu "syberyjskiego", z tym, że nie ma tutaj dzikich zwierząt, od których musisz się odganiać w wersji klasycznej :wink:

kamil_andrzej
7.12.15, 20:48
Z pewnością jednak, nie trafisz tam po spożyciu pysznych ciasteczek (coś w stylu naszych kremówek) sprzedawanych na jednej ze stacji ... Takich miejsc jest mnóstwo, ceny są przystępne a serwowane dania smaczne (o niektóre nazwy wolałem się nie pytać)....

157.

163234

hadan
7.12.15, 21:02
Bywa, samo życie, Ostatecznie możesz wybrać się w takie miejsce: :wink:

Fantastycznie, że znowu nadajesz. Wszystkie zdjęcia świetne i WC też.

Pozdrawiam