PDA

Zobacz pełną wersję : Pamietacie o prawie golej na cmentazu na prawie sesji??



Mirek54
30.10.13, 18:47
http://www.tvn24.pl/obrazoburcza-sesja-na-cmentarzu-nie-prokuratura-umarza,367336,s.html

Umorzyli.Wiec jest artysta wg prawa:mrgreen:

krisder
30.10.13, 19:11
To nie to że artysta! Po prostu zawaleni są robotą na maksa. Jedni posłowie handlują stanowiskami, drugiego pobili... Nie ma czasu na pierdoły :wink:.

Janeczek
30.10.13, 19:14
http://www.tvn24.pl/obrazoburcza-sesja-na-cmentarzu-nie-prokuratura-umarza,367336,s.html

Umorzyli.Wiec jest artysta wg prawa:mrgreen:

Taki z niego artysta, jak z koziej **** traba...
Straszna wies sie zrobila w tym kraju, mlodziez bez koncepcji na zywot.

pozdrowionka

Matick7
30.10.13, 20:54
Nie lubię takiego generalizowania o młodzieży :P

Ale faktycznie taką sztuką można się co najwyżej podetrzeć ;)

I autor tych zdjęć miał już swoje 5min, oby tylko wymyślał coraz to bardziej kontrowersyjnych miejsc na takie zdjęcia.

banc
30.10.13, 21:18
W baroku ludzie byli zafascynowani śmiercią, kośćmi, trupami itp.
Może tutaj też jakiś nawiązujący artysta.

Swoją drogą nie było obrazy uczuć, znieważenia itd. a jak facet chciał z pobudek religijnych obrzucić farbą jeden obraz w kościele to go w psychiatryku zamknęli. Jakby obu postawili po prostu przed sądem to bym coś rozumiał. A tak ....

Saboor
30.10.13, 21:36
http://www.tvn24.pl/obrazoburcza-sesja-na-cmentarzu-nie-prokuratura-umarza,367336,s.html

Umorzyli./.../
Czepiasz się... robieją co umią najlepij. :-P

themoth
30.10.13, 22:45
coś tam osiągnął, jest o nim głośno, a to procentuje.
pozostaje pytanie: czy warto?

Joki
31.10.13, 10:03
...Umorzyli...
I słusznie. Trudno aby ktoś obraził uczucia nieboszczyka.
Pismaki miały swoje 5 minut a kasa leci.
Pozdrawiam.

epicure
31.10.13, 10:11
I całe szczęście, że umorzyli.

Mirek54
31.10.13, 10:12
I słusznie. Trudno aby ktoś obraził uczucia nieboszczyka.
Pismaki miały swoje 5 minut a kasa leci.
Pozdrawiam.

Przepraszam.Czyli na grobie Matki ,Ojca,Zony tez mozna,bo Oni juz sie nie obraza.Czy moze tu o Twoje uczucia tez chodzi.Ale w sumie to nie Twoje groby.

epicure
31.10.13, 10:18
Po fatalnym stanie tych grobów widać, jak "wielkie" one mają znaczenie dla ludzi, przejawiających jakiekolwiek uczucia względem tego miejsca.

Bodzip
31.10.13, 10:21
Po fatalnym stanie tych grobów widać, jak "wielkie" one mają znaczenie dla ludzi, przejawiających jakiekolwiek uczucia względem tego miejsca.
Może ich religia tak nakazuje ? może warto byłoby się coś dowiedzieć nim się chlapnie ?

epicure
31.10.13, 10:28
Bodzip, nikt im niczego nie nakazuje. A jeśli religia, polityka, tradycja, przyzwyczajenie, niewiedza, rodzice, szkoła czy cokolwiek innego zachęca ich do działania i przekonań niezgodnych z elementarnymi zasadami logiki, a ktoś temu ulega, to nie widzę powodu, aby tego faktu nie zauważać i o nim nie wspomnieć, co dość enigmatycznie nazwałeś "chlapaniem".

gibberpl
31.10.13, 10:45
Cmentarz to nie miejsce na gołe cycki. To, że miejsce niszczeje pozbawione jakiejkolwiek ochrony nie usprawiedliwia faktu skakania po walących się pomnikach.

Zresztą. Jakie społeczeństwo, takie sądy, tacy posłowie i również niski poziom empatii.

epicure
31.10.13, 10:50
Empatią radzę kierować się wobec tych, którzy jej potrzebują: innych istot zdolnych do odczuwania. Traktowanie z empatią kamiennych płyt to moim zdaniem strata czasu, ale co kto lubi...

koronax
31.10.13, 10:51
I słusznie. Trudno aby ktoś obraził uczucia nieboszczyka.
Pismaki miały swoje 5 minut a kasa leci.
Pozdrawiam.

Jakby zrobili sobie taką sesję na grobie kogoś dla ciebie bliskiego , albo i może na grobie kogoś z twojej rodziny , to ciekawe czy myślałbyś tak samo.
Albo może gdy ty będziesz leżeć w jakimś grobie to może ktoś sobie zrobi sesję taką na twoim grobie.
Miałbyś coś przeciwko temu ?

Eddie
31.10.13, 10:59
Pieniactwo jest podobno jedną z cech charakterystycznych Polaków...

Saboor
31.10.13, 12:16
Przepraszam.Czyli na grobie Matki ,Ojca,Zony tez mozna,bo Oni juz sie nie obraza.Czy moze tu o Twoje uczucia tez chodzi.Ale w sumie to nie Twoje groby.
Była już dyskusja o tym, Pamiętasz jak się skończyła? Wątek do zamknięcia moim zdaniem(jedynym słusznym)

grizz
31.10.13, 12:30
Moi drodzy, ale może lepiej dyskutować o granicach sztuki, bądź taniego lansu a nie o koncepcji czym jest a czym nie jest obraza uczuć?

koronax
31.10.13, 12:34
Jakby się zastanowić to obraża uczuć religijnych jest czymś w rodzaju granicy sztuki.
No dla mnie jest.

ahutta
31.10.13, 12:35
Temat jest po prostu kontrowersyjny. Z jednej strony wiele osób jest oburzonych tym co zrobił wspomniany gość i modelka, a z drugiej nawet nie mrugną okiem bo coś wydaje się "normalne", bo tak było zawsze lub co gorsza lepiej schować głowę w piasek. Kwestia grobów, pochówków, zwłok itd. zawsze budziła i będzie budziła kontrowersje. Niestety w kwestiach wiary i zachowań międzyludzkich jesteśmy bardzo zakłamanym społeczeństwem i raczej nieprędko się to zmieni.
Osobiście uważam, że cała sprawa była niesmaczna i raczej nie powinni takiej sesji robić. Niemniej dużo bardziej mnie bulwersuje fakt niszczenia grobów i kradzieży na cmentarzach niż to. Tak w ramach sportu grzebnąłem szybko w sieci i teraz można by sobie zadać pytanie jak zachowałoby się nasze społeczeństwo w przypadku takich nagrobków:
1. http://photo.net/photodb/photo?photo_id=1148503
2. http://www.onlineweblibrary.com/blog/?p=823
3. http://www.marilynztomlins.com/articles/all-saints-day-toussaint-in-france-cemeteries-november-1/#sthash.qo31xaCd.Ravf4QR1.dpbs (grób Oskara Wilde'a w treści)

Podejrzewam, że skończyłoby się tak http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/945224,cmentarz-w-jaskowicach-zniszczony-przez-wandali-znowu-nowe-zdjecia,id,t.html a sprawcami byliby najbardziej zagorzali obrońcy moralności popadając jednocześnie w drugą skrajność.

Jak już napisałem temat jest kontrowersyjny. Zmarłym i miejscom pochówku należy się szacunek. Tylko granica pomiędzy tym co jest stosowne a co nie jest niestety bardzo cienka. Co nas bardziej w tej sytuacji bulwersuje? To że kobieta rozebrała się na cmentarzu, czy sam fakt nagości? W końcu wg słów Biblii zostaliśmy stworzeni na obraz Boga. Czy zatem sama nagość powinna tutaj wywoływać nasze oburzenie? Chyba nie, bo w wielu wypadkach nie wywołuje. Praktycznie wszystkie obrazy i rzeźby przedstawiające Adama i Ewę pokazują nam nagiego mężczyznę i nagą kobietę. Mnóstwo z nich znajduje się w kościołach. Czy czujemy się oburzeni i ktoś protestuje? No przecież nie, bo większość z nich powstało, het tam kiedyś i poza tym są to tylko obrazy, figury i nie jesteśmy w stanie ich przypisać do konkretnych osób.

PS.
W sumie broniłem się, żeby wypowiadać się w tej sprawie, ale znowu mnie poniosło. Jeśli ktoś się ze mną nie zgadza, trudno. Może mnie spalić na stosie.

epicure
31.10.13, 12:39
A ja twierdzę, że uczuć nie można obrazić, więc na pewno nie jest to granicą sztuki. Granicą dobrego smaku? Może... Ale za kiepski gust nie wytacza się procesów sądowych.

apz
31.10.13, 13:11
A ja twierdzę, że uczuć nie można obrazić, więc na pewno nie jest to granicą sztuki. Granicą dobrego smaku? Może... Ale za kiepski gust nie wytacza się procesów sądowych.

Nie będę się tu wypowiadać, moja opinia jest znana i niezmienna.
Uczucia to jedno, a uczucia religijne to drugie. To taki skrot myślowy. Technologia cenzurowania postępowania innych.Na forum o polityce i religii nie rozmawiamy...

sepi19
31.10.13, 15:10
Ahutta, moim zdaniem przykłady które podałeś, nie dotycza tematu dyskusjii. A dlaczego? Ano dla tego, że cała dysputa dotyczy rozbieranej sesji na cmentarzu, gdzie ani fotograf, ani modelka (tak podejrzewam) nie robią tego w miejscu pochówku swoich bliskich, tylko w wybranych z tego czy innego powodu, zupełnie obcych emocjonalnie im miejscach. Natomiast twoje przyklady dotyczą nagrobków wykonanych w formie jaką wybrali albo sami zmarli jeszcze przed smiercią, albo bliskie im osoby. I jest to ich indywidualna sprawa, w jakiej formie mają nagrobki.
Niemniej jednak gdybym spotkał na grobie moich bliskich fotografa z modelką, którzy bez mojej wiedzy i zgody urządzili sobie w tym miejscu sesję, to podejrzewam, że choc z natury jestem człek spokojny, to poprostu fotograf najpierw dostał by po ryju, a potem skończył by sesje na komisariacie razem ze swoja modelką.
Oczywiście osobnym tematem jest sprawa nagosci na cmentarzu. Wedle twojej wypowiedzi, w niedziele ksiądz nago prowadzący mszę w kościele tez nie powinien nikogo bulwersować, przecież tak go stwórca stworzył. Mnie by to raczej zbulwersowalo, chociaż do kościoła nie chodzę. Są moim zdaniem miejsca, gdzie pewnych rzeczy nie powinno się robić , chociażby ze względu na inne osoby które tam przebywają.

Thomasso
31.10.13, 15:16
Dla każdego granica przebieg w innym miejscu i stąd kontrowersje.
Teraz dopiero obejrzałem sobie te zdjęcia i mną nie wstrząsnęły. A jak ktoś pisze o "skakaniu po grobach" to chyba trochę nadużywa znaczenia słowa "skakać". Ja tam skakania nie widzę.
Wolałbym osobiście taki "wandalizm". Acha i chętnie zaproszę na taka sesję na swój grób.


T.

ahutta
31.10.13, 15:22
Proszę bardzo inny przykład http://fashionista.com/2012/07/first-look-a-model-strolls-through-a-cemetery-in-the-september-issue-of-carine-roitfelds-cr-fashion-book/
A co do księdza, to jeśli o mnie chodzi, to może się nawet wysmarować miodem i obsypać pierzem z poduszki byleby mądrze gadał.

Natomiast potwierdzasz to co napisałem, granica jest w tym przypadku tak cienka, że nigdy nie wiadomo kiedy zostanie przekroczona, bo to co nie ruszy 10 osób, spowoduje oburzenie 10 kolejnych i trzeba się 100 razy zastanowić czy kroki jakie podejmiemy zostaną zaakceptowane lub prawidłowo zinterpretowane.

Thomasso
31.10.13, 15:34
Natomiast potwierdzasz to co napisałem, granica jest w tym przypadku tak cienka, że nigdy nie wiadomo kiedy zostanie przekroczona, bo to co nie ruszy 10 osób, spowoduje oburzenie 10 kolejnych i trzeba się 100 razy zastanowić czy kroki jakie podejmiemy zostaną zaakceptowane lub prawidłowo zinterpretowane.

Czyli w wielu przypadkach nie należałoby działać bo 1000 osób to nie ruszy, ale zawsze się znajdzie 1, której coś tam się nie będzie podobało i co wtedy z tym zrobić?
Ciężka sprawa i wg. mnie sąd podszedł do tematu całkiem sensownie. Cmentarz i stare, "klimatyczne" nagrobki stanowią tylko tło, spokoje, wyciszone, modelka jest fajnie sfotografowana i zdjęcia maja ciekawy klimat, a połnagośc modelki dobrze zgrywa się z tym spokojem i wyciszeniem starego cmentarza i można interpretować ją, że wobec Boga/boga/śmierci wszyscy jesteśmy nadzy, odkryci.


T.

Saboor
31.10.13, 15:36
Natomiast potwierdzasz to co napisałem, granica jest w tym przypadku tak cienka, że nigdy nie wiadomo kiedy zostanie przekroczona/.../.
Ależ wiadomo już o tym pisałem: cmentarz to miejsce wiecznego spoczynku od zawsze. Kościół, meczet, synagoga etc. miejsca spotkania z bóstwem.
Obojętne jakie to miejsce będzie ma swoją rolę do spełnienia nomen-omen wyznaczoną przez społeczeństwo
a kontynuowaną i chroniona przez etykę i normy moralne rządzące w danej społeczności.
Oczywiście, zawsze znajdzie się jakaś miernota, która za pomocą skandalu zachce wybić się z depresyjnego poziomu swej egzystencji. Jeżeli ma takie parcie
na szkło i "odwagę" zaproponuję temu "mu" sesyjkę na poligonie podczas ostrego strzelania artylerii(też miejsce nie to ale jakie emocje :shock: )

Eddie
31.10.13, 15:47
Szarpanina bez sensu.
Przede wszystkim, mało kto zwrócił uwagę na to, że ta nekropolia jest zbiorem kilku/nastu macew gdzieś w lesie, zagubiona i zapomniana przez świat, ludzi i Boga pewnie też.
Druga sprawa, byliście kiedyś na cmentarzu żydowskim przy chociażby Powązkowskiej? Poza nielicznymi, groby wyglądają podobnie jak te w lesie. Zapomniane, porzucone, zaniedbane. A przecież środek miasta, cmentarz ogrodzony, ma swoich opiekunów. Żydzi jednak nie dbają o takie rzeczy. Nie mają zakodowanego tak jak my chodzenia "na groby", odwiedzania i całego tego obrządku.
Dlatego też argumentowanie, że zrobili sobie sesję w miejscu, w którym inni szukają ciszy, skupienia, modlą się itd jest trochę nie trafione. Tam raczej nikt nie chadza, chyba że zabłądzi.

Jedyne co w tej sprawie może być kontrowersyjne czy bulwersujące to fakt, że zdjęcia najwyższych lotów nie są a sam klimat sesji z miejscem niespójny. Osobiście chętnie zobaczyłbym coś takiego, w odrobinę mrocznym klimacie wykonane np na warszawskich starych Powązkach. Tam jest takie tło, że nie ma zmiłuj, efekt musi być dobry.

Mirek54
31.10.13, 19:21
Tam raczej nikt nie chadza, chyba że zabłądzi.



I chyba oni tam wlasnie zabladzili.


Pewnych rzeczy po prostu w pewnych sytuacjach,miejscach sie nie robi.Tak jak nie dlubie sie w nosie np. przy stole w trakcie obiadu.Nie robi sie nie dlatego,ze to jest zabronione odpowiednim paragrafem.Ci co odrobine kultury posiadaja rozumieja pewne zasady,zasady ludzkie,te nie podporzadkowane paragrafom ale po prostu etyce.Nie wszystko co jest nie zabronione jest jest dopuszczalne.Jest jeszcze nad paragrafem etyka.Ona jest w pewnych kregach wyzej stawiana o wszelkich kodeksow prawnych.

sepi19
31.10.13, 21:22
I tu Mirku popieram Cię, zgrabnie to ująłeś.

epicure
2.11.13, 13:04
Uczucia to jedno, a uczucia religijne to drugie.

A dla mnie to to samo. Nie widzę powodu, dla którego przekonania religijne miałyby być traktowane inaczej, niż jakiekolwiek inne przekonania. Oczywiście wiem, czemu cieszą się one specjalnymi względami: przekonania, które oparte są na doświadczeniu i logicznym wnioskowaniu można podważać w nieskończoność i albo obronią się same, jeśli są spójne, albo zostają obalone, jeśli nie trzymają się kupy. Z kolei zabobon, w starciu z logicznym myśleniem, zawsze skazany jest na porażkę, jednak wpływa on na tak szeroką sferę ludzkich zachowań, których zmiana byłaby poważnym naruszeniem status quo, że wymyślono prawne instrumenty jego ochrony. Na szczęście sądy nie pozjadały jeszcze wszystkich rozumów.

helmuth
2.11.13, 14:13
Uczucia to jedno, a uczucia religijne to drugie.
A dla mnie to to samo. Nie widzę powodu, dla którego przekonania religijne miałyby być traktowane inaczej, niż jakiekolwiek inne przekonania.Znamy już Twoje zdanie o uczuciach, chciałbym Ci jednak zwrócić uwagę, że stawianie znaku równości międzu przekonaniami a uczuciami to spore nadużycie, które ma Ci ułatwić "filozoficzne" wywody.

Z kolei zabobon, w starciu z logicznym myśleniem, zawsze skazany jest na porażkę ...Pod warunkiem, że wierzący w zabobon, umie/chce logicznie myśleć.

PS
Był wybuch czy nie? :roll:

Saboor
2.11.13, 14:58
A dla mnie to to samo. Nie widzę powodu, dla którego przekonania religijne miałyby być traktowane inaczej, niż jakiekolwiek inne przekonania. Oczywiście wiem, czemu cieszą się one specjalnymi względami: przekonania, które oparte są na doświadczeniu i logicznym wnioskowaniu można podważać w nieskończoność i albo obronią się same, jeśli są spójne, albo zostają obalone, jeśli nie trzymają się kupy. Z kolei zabobon, w starciu z logicznym myśleniem, zawsze skazany jest na porażkę, jednak wpływa on na tak szeroką sferę ludzkich zachowań, których zmiana byłaby poważnym naruszeniem status quo, że wymyślono prawne instrumenty jego ochrony. Na szczęście sądy nie pozjadały jeszcze wszystkich rozumów.
Sprowadzanie moralności do poziomu kilkulatka: nie ma zakazu to spróbuję i będę wielki(inni tego nie robią) też jest ok?

---------- Post dodany o 13:58 ---------- Poprzedni post był o 13:56 ----------


/.../
Druga sprawa, byliście kiedyś na cmentarzu żydowskim przy chociażby Powązkowskiej? Poza nielicznymi, groby wyglądają podobnie jak te w lesie. Zapomniane, porzucone, zaniedbane. A przecież środek miasta, cmentarz ogrodzony, ma swoich opiekunów. Żydzi jednak nie dbają o takie rzeczy. Nie mają zakodowanego tak jak my chodzenia "na groby", odwiedzania i całego tego obrządku. /.../
Proponuję udać się do miejscowego Cadyka i zapytanie: co sądzi o sesji z modelką wśród macew.

epicure
2.11.13, 16:20
Znamy już Twoje zdanie o uczuciach, chciałbym Ci jednak zwrócić uwagę, że stawianie znaku równości międzu przekonaniami a uczuciami to spore nadużycie, które ma Ci ułatwić "filozoficzne" wywody.

Na różne rzeczy ludzie reagują emocjonalnie. Niektórzy darzą uczuciem swój samochód, motocykl, aparat fotograficzny, więc i kwestie światopoglądowe stają się obiektem takiej żarliwości. Uczucia to jednak efekt uboczny, to nasz stosunek do przekonań. Każdy musi sobie z nimi radzić po swojemu, a jeśli sobie nie radzi, to często nazywany jest fanatykiem.


Pod warunkiem, że wierzący w zabobon, umie/chce logicznie myśleć.

Ludzie mają wiele słabości - wszyscy, bez wyjątku, również i ja (choćby taką, że w ogóle nie powinienem pakować się w tę dyskusję). Jedną z takich słabości są odstępstwa od logicznego myślenia w sytuacji, gdy górę biorą emocje (nazwij to uczuciami). Ludzie wierzący, którzy są bardzo racjonalni w niemal wszystkich sytuacjach życiowych, w kwestiach swoich przekonań religijnych zawieszają tę zdolność krytycznej analizy faktów i logicznego wnioskowania. Nie mam nic do tego, ale jeśli ich uczucia są zbyt żarliwe i nie potrafią sobie oni z nimi poradzić, prowadzi to do konfliktów z osobami, które akurat w kwestii wierzeń nie stosują takich wyjątków od reguły naukowego dociekania.


Był wybuch czy nie? :roll:

Na to pytanie odpowiedź pada już w szkole podstawowej. Nie sądzę, aby była ona kluczowa w dyskusji na temat tego, czy rozbierana sesja na cmentarzu obraża uczucia religijne, czy nie.

---------- Post dodany o 15:20 ---------- Poprzedni post był o 15:16 ----------


Sprowadzanie moralności do poziomu kilkulatka: nie ma zakazu to spróbuję i będę wielki(inni tego nie robią) też jest ok?

Nie bardzo rozumiem. Musiałabyś podać konkretny przykład. Jest wiele rzeczy, które są dozwolone, a uważam, że nie są ok. Nie znaczy to jednak, że obrażają one jakiejkolwiek przekonania i uczucia.

Adamss68
2.11.13, 16:37
Pozdrowienia dla Eddiego i Epicura,reszta jak widać nic nie rozumie,albo udaje.Zastanawia mnie bardzo,po jakiego diabła Mirek odgrzewa tego kotleta:roll:?
helmuth,w Polsce nastąpił wybuch w 966r,wcześniej nic nie było:lol:.

tymczasowy_
2.11.13, 17:22
A ja twierdzę, że uczuć nie można obrazić, więc na pewno nie jest to granicą sztuki. Granicą dobrego smaku? Może... Ale za kiepski gust nie wytacza się procesów sądowych.Jesteś pewien? Tak, to wejdź w piątek do meczetu w Turcji w samych gaciach i butach ... sprawdzisz wtedy czy można obrazić czyjeś uczucia.


PS
Jestem bardzo litościwy i nie każę Ci tego robić w Emiratach, czy też w Arabii Saudyjskiej ... :wink:


Ogólnie, na temat wątku, było mi dane odwiedzić wiele krajów o różnych kulturach, najlepiej jest obserwować miejscowych i nie robić tego co oni nie robią. Jakoś na żadnym z cmentarzy (chrześcijańskim, żydowskim, muzułmańskim ... ) nie widziałem, żeby odwiedzający groby rozbierali się do naga ... więc zgodnie z moją zasadą ja też się nie rozbierałem :wink: Ale każdy ma wolną wolę ...

Saboor
2.11.13, 17:41
Nie bardzo rozumiem. Musiałabyś podać konkretny przykład. Jest wiele rzeczy, które są dozwolone, a uważam, że nie są ok. Nie znaczy to jednak, że obrażają one jakiejkolwiek przekonania i uczucia.
Widzisz, mi chodzi o rzecz najprostszą: o użytkowanie miejsca zgodnie z jego przeznaczeniem i zbiorem zachowań doń przypisanych. Nic nad to.
Cmentarz to nie jest miejsce na quasi rozbierane sesje, nie do tego je utworzono ot i wszystko.
My sami miejsca pochówku zmarłych otoczyliśmy etycznymi i moralnymi, że tak powiem: "instrukcjami obsługi".
Jeżeli jesteśmy zdolni do szanowania tradycji i dbania o spuściznę kulturową - trzymajmy się tych "instrukcji".
Tu nie chodzi o spór wiary z logiką po prostu należy w danym miejscu zachować się zgodnie z przypisanym doń pakietem
co należy robić a czego nie. To na prawdę proste, choć trafiają się ludzie w zupełnie innym miejscu, którzy łamią wszelkie zasady z nim związane
i dyplomację mylą z chamstwem i krzykactwem ale to inna bajka.

Eddie
2.11.13, 17:55
Sprowadzanie moralności do poziomu kilkulatka: nie ma zakazu to spróbuję i będę wielki(inni tego nie robią) też jest ok?

---------- Post dodany o 13:58 ---------- Poprzedni post był o 13:56 ----------


Proponuję udać się do miejscowego Cadyka i zapytanie: co sądzi o sesji z modelką wśród macew.

Znasz odpowiedź czy wydaje Ci się, że znasz?
Zresztą, znajdź takiego w najbliższej okolicy...

Wciąż zapomina się tutaj o jednej rzeczy, miejsce, w którym odbyła się sesja trudno nazwać miejscem spoczynku. Kiedyś niewątpliwie takim było, obecnie to zbiór kilku zniszczonych macew. Podobnie jak stary cmentarz żydowski gdzieś pod Warszawą, który kiedyś ze znajomymi odwiedziliśmy. Tak, miał swojego stróża. Owszem, ogrodzenie i bramę też. Wpuszczeni jednak zostaliśmy bez problemu, a cmentarz okazał się ruchomą wydmą z porozwalanymi macewami, podobno czasem nawet jeszcze jakaś kość potrafiła spod piachu się pokazać. Stróż opowiadał, że zdarzyło się i psu zbłąkanemu jakiegoś gnata stamtąd wyciągnąć. I co, łazić i robić zdjęcia czy może byłoby to wyrazem braku szacunku do miejsca spoczynku, bo tak po prawdzie każdy krok mógł się okazać deptaniem mogiły.
A, baba z nami była, tylko starszawa trochę, więc darowaliśmy sobie jej rozbieranie.

W mojej okolicy też jest stary kirkut. Jeszcze bardziej zniszczony, bo hitlerowcy zrobili sobie z niego źródło kamienia do brukowania ulic. Ocalałe macewy po wojnie wróciły na swój teren, ułożone jak wafelki jedna na drugiej w mniej lub bardziej równych rzędach.
Gdzieś tam pomiędzy drzewami zdarza się jeszcze jakaś w pionie stojąca. Ale ciężko to już nazwać miejscem spoczynku, cmentarzem. Ot, stary kirkut z ułożonymi w jednym miejscu macewami.

Dorzucę jeszcze, że o ile zamysł artystyczny sesji uzasadniałby takie tło, osobiście chętnie bym zobaczył zdjęcia zrobione na którymś ze starych katolickich cmentarzy. Tylko niech to ma sens.

helmuth
2.11.13, 18:17
Był wybuch czy nie? :roll:
Na to pytanie odpowiedź pada już w szkole podstawowej. Nie sądzę, aby była ona kluczowa w dyskusji na temat tego, czy rozbierana sesja na cmentarzu obraża uczucia religijne, czy nie.1. Odpowiedz po prostu- tak lub nie
2. Zadałem je w kontekście Twojego stwierdzenia, o "zabobonie, w starciu z logicznym myśleniem"

helmuth,w Polsce nastąpił wybuch w 966r,wcześniej nic nie było:lol:.Czy to jest zabobon/przesąd/wymysł, czy da się to logicznie wytłumaczyć na podstawie badań historycznych?

romek1967
2.11.13, 18:28
Znasz odpowiedź czy wydaje Ci się, że znasz?
Zresztą, znajdź takiego w najbliższej okolicy...

Wciąż zapomina się tutaj o jednej rzeczy, miejsce, w którym odbyła się sesja trudno nazwać miejscem spoczynku. Kiedyś niewątpliwie takim było, obecnie to zbiór kilku zniszczonych macew. Podobnie jak stary cmentarz żydowski gdzieś pod Warszawą, który kiedyś ze znajomymi odwiedziliśmy. Tak, miał swojego stróża. Owszem, ogrodzenie i bramę też. Wpuszczeni jednak zostaliśmy bez problemu, a cmentarz okazał się ruchomą wydmą z porozwalanymi macewami, podobno czasem nawet jeszcze jakaś kość potrafiła spod piachu się pokazać. Stróż opowiadał, że zdarzyło się i psu zbłąkanemu jakiegoś gnata stamtąd wyciągnąć. I co, łazić i robić zdjęcia czy może byłoby to wyrazem braku szacunku do miejsca spoczynku, bo tak po prawdzie każdy krok mógł się okazać deptaniem mogiły.
A, baba z nami była, tylko starszawa trochę, więc darowaliśmy sobie jej rozbieranie.

W mojej okolicy też jest stary kirkut. Jeszcze bardziej zniszczony, bo hitlerowcy zrobili sobie z niego źródło kamienia do brukowania ulic. Ocalałe macewy po wojnie wróciły na swój teren, ułożone jak wafelki jedna na drugiej w mniej lub bardziej równych rzędach.
Gdzieś tam pomiędzy drzewami zdarza się jeszcze jakaś w pionie stojąca. Ale ciężko to już nazwać miejscem spoczynku, cmentarzem. Ot, stary kirkut z ułożonymi w jednym miejscu macewami.

Dorzucę jeszcze, że o ile zamysł artystyczny sesji uzasadniałby takie tło, osobiście chętnie bym zobaczył zdjęcia zrobione na którymś ze starych katolickich cmentarzy. Tylko niech to ma sens.

Eddie, trochę mnie zaskoczyłeś takim sposobem myślenia. Dla mnie o miejscu spoczynku nie świadczą nagrobki/macewy tylko to co jest pod nimi i co one symbolizują. Symbol pozostaje symbolem nawet jeśli jest poukładany w sterty lub krzywy czy zniszczony. Ludziom tam spoczywającym należy się szacunek.

apz
2.11.13, 18:29
1. Odpowiedz po prostu- tak lub nie
2. Zadałem je w kontekście Twojego stwierdzenia, o "zabobonie, w starciu z logicznym myśleniem"
Czy to jest zabobon/przesąd/wymysł, czy da się to logicznie wytłumaczyć na podstawie badań historycznych?

Wcześniej była struktyra plemienna i administracyjna zatarta przez podbijajęcych teren i plemiona Piastach.

Saboor
2.11.13, 18:29
Znasz odpowiedź czy wydaje Ci się, że znasz?
Zresztą, znajdź takiego w najbliższej okolicy...
Powiem inaczej jestem prawie pewien odpowiedzi, ale dla Ciebie zasięgnę informacji u źródła. Daj mi trochę czasu pewnie napiszę,
że jest to moralnie naganne ale nikt tego nie zabrania(pewnie).

Wciąż zapomina się tutaj o jednej rzeczy, miejsce, w którym odbyła się sesja trudno nazwać miejscem spoczynku. Kiedyś niewątpliwie takim było, obecnie to zbiór kilku zniszczonych macew. Podobnie jak stary cmentarz żydowski gdzieś pod Warszawą, który kiedyś ze znajomymi odwiedziliśmy. Tak, miał swojego stróża. Owszem, ogrodzenie i bramę też. Wpuszczeni jednak zostaliśmy bez problemu, a cmentarz okazał się ruchomą wydmą z porozwalanymi macewami, podobno czasem nawet jeszcze jakaś kość potrafiła spod piachu się pokazać. Stróż opowiadał, że zdarzyło się i psu zbłąkanemu jakiegoś gnata stamtąd wyciągnąć. I co, łazić i robić zdjęcia czy może byłoby to wyrazem braku szacunku do miejsca spoczynku, bo tak po prawdzie każdy krok mógł się okazać deptaniem mogiły.
A, baba z nami była, tylko starszawa trochę, więc darowaliśmy sobie jej rozbieranie.

W mojej okolicy też jest stary kirkut. Jeszcze bardziej zniszczony, bo hitlerowcy zrobili sobie z niego źródło kamienia do brukowania ulic. Ocalałe macewy po wojnie wróciły na swój teren, ułożone jak wafelki jedna na drugiej w mniej lub bardziej równych rzędach.
Gdzieś tam pomiędzy drzewami zdarza się jeszcze jakaś w pionie stojąca. Ale ciężko to już nazwać miejscem spoczynku, cmentarzem. Ot, stary kirkut z ułożonymi w jednym miejscu macewami.

Dorzucę jeszcze, że o ile zamysł artystyczny sesji uzasadniałby takie tło, osobiście chętnie bym zobaczył zdjęcia zrobione na którymś ze starych katolickich cmentarzy. Tylko niech to ma sens.
Eddie cmentarz zawsze pozostanie cmentarzem i nic i nikt tego nie zmieni a czy nas stać na to by temu miejscu okazać należyty szacunek.... .
Do przemyślenia.

P.S.
Większość żydowskich cmentarzy jest w stanie opłakanym bo: tam się człowieka chowa i cześć. Jedno miejsce jeden grób. Jak ulegnie zniszczeniu, rozpadnie się
nikt tego nie będzie odnawiał. U nas miejsca pochówku są chołubione ze względu na użyteczność jedno miejsce pradziadek, dziadek, ojciec i syn tam nie.

Adamss68
2.11.13, 19:57
I tu Saboor masz racje.Tylko wytłumacz mi czemu,po dwudziestu latach musiałem wykupić teren gdzie leży mój ojciec?
W przeciwnym razie,szczątki mego protoplasty leżałyby na śmietnisku,albo gdziekolwiek.

Saboor
2.11.13, 20:16
I tu Saboor masz racje.Tylko wytłumacz mi czemu,po dwudziestu latach musiałem wykupić teren gdzie leży mój ojciec?
W przeciwnym razie,szczątki mego protoplasty leżałyby na śmietnisku,albo gdziekolwiek.
A czemu ja?
Wiesz jakie realia tym biznesem rządzą, tak biznesem bo nawet na pochówku, który wpisany jest w podstawę wiary większościowej(chrześcijańskiej)
wpisane jest jako obowiązek. Traktowany jest jak super źródło dochodu.
Dziękuję za przyznanie mi racji ale w sprawie o tyle oczywistej (obowiązek pochówku) co idiotycznej(opłata za miejscówkę o ile to cmentarz chrześcijański a nie przynależny gminie) nie jestem w stanie pomóc.
Pozdrawiam.

Mirek54
2.11.13, 20:19
Tylko wytłumacz mi czemu,po dwudziestu latach musiałem wykupić teren gdzie leży mój ojciec?
W przeciwnym razie,szczątki mego protoplasty leżałyby na śmietnisku,albo gdziekolwiek.

Bo tak to uwarunkowali paragrafem.Jednak mysle,ze przy nowym kopaniu szczatki sa zbierane i zakopywane glebiej.Na smietnik to raczej chyba nie sa wywozone.Chociaz czytajac niektore poglady to juz nie wiem.Nadzieja to tylko taka,ze Ci z pewnymi pogladami to nie pracuja jako decydenci.

Co do odgrzewanego kotleta.Takiego odgrzewanego tez jem nozem i widelcem przy stole.Nie w lozku nie rekoma i na golasa.:wink:

Adamss68
2.11.13, 20:35
Oj!Ubodło!Swoje kotlety możesz jadać jak chcesz:wink:.Nie jadam mięcha,bo jest szkodliwe:wink:.Mięsko jadają ludy koczujące...ja Słowianin:wink:.

Eddie
2.11.13, 20:36
Eddie, trochę mnie zaskoczyłeś takim sposobem myślenia. Dla mnie o miejscu spoczynku nie świadczą nagrobki/macewy tylko to co jest pod nimi i co one symbolizują. Symbol pozostaje symbolem nawet jeśli jest poukładany w sterty lub krzywy czy zniszczony. Ludziom tam spoczywającym należy się szacunek.

To co jest pod nagrobkami/macewami w którymś momencie ulega rozkładowi, ostatecznie pozostaje gleba. To co wokół, jak w przypadku miejsca omawianej sesji, nierzadko ulega zniszczeniu, łącznie z symbolami, również całkowitemu. I symbol traci na znaczeniu.

Saboor, cmentarz jest cmentarzem dopóki jest cmentarzem. Są jednak miejsca, które pozostały już tylko wspomnieniem cmentarzy.
Co do cadyka, niewątpliwie powie Ci, że to obraza i w ogóle. Od tego jest.

Mirek54
2.11.13, 20:38
Oj!Ubodło!.

No co Ty.Mnie.
Po prostu odpowiadam na pytania.

apz
2.11.13, 20:44
Oj!Ubodło!Swoje kotlety możesz jadać jak chcesz:wink:.Nie jadam mięcha,bo jest szkodliwe:wink:.Mięsko jadają ludy koczujące...ja Słowianin:wink:.

Nie zgadzam się z sentencją i sensem...

---------- Post dodany o 19:44 ---------- Poprzedni post był o 19:40 ----------




Saboor, cmentarz jest cmentarzem dopóki jest cmentarzem. Są jednak miejsca, które pozostały już tylko wspomnieniem cmentarzy.
...
Z tym też zgodzić się nie sposób.

tymczasowy_
2.11.13, 20:49
Po tym co tutaj czytam, to mam jedynie nadzieję, że uda mi się wychować moje dzieci tak jak mnie wychowali moi rodzice. A one dalej podtrzymają tą tradycję ... I mam nadzieję, że w kilku innych rodzinach, również z powagą i odpowiedzialnością podchodzi się do wychowania dzieci i przekazania tradycji.

apz, ale tam raczej nagrobki były, co jednoznacznie wskazywało na charakter miejsca ...

Adamss68
2.11.13, 20:53
apz,jesteś chyba lekarzem?Nie powiesz mi,że mięsko z dzisiejszej hodowli i ubojni jest zdrowe?A człowiek,to przewód pokarmowy ma drapeżnika?

henry1
2.11.13, 20:56
apz,jesteś chyba lekarzem?Nie powiesz mi,że mięsko z dzisiejszej hodowli i ubojni jest zdrowe?A człowiek,to przewód pokarmowy ma drapeżnika?

Człowiek należy do grupy drapieżników, a nie przeżuwaczy.

apz
2.11.13, 21:02
apz,jesteś chyba lekarzem?Nie powiesz mi,że mięsko z dzisiejszej hodowli i ubojni jest zdrowe?A człowiek,to przewód pokarmowy ma drapeżnika?Do ubojni nie mam zastrzeżeń, co do hodowli w zasadzie też nie, poza wyjątkami np. amerykański kiedyś ,a dziś chiński koncern od "krakusa" w każdym razie jest lepiej niż w latach 90-tych było.

Nie da się prawidłowo rozwinąć mózgu i rdzenia bez tłuszczów zwierzęcych tylko na warzywkach. Po osiągnięciu dojrzałości da się bez mięsa przeżyć i funkcjonować.

Wyroby przetworzone są niejadalne, ale to chciwość producentów i handlowców to zrobiła. Wszechobecna pogoń za wydajnością i obcinanie kosztów.

Adamss68
2.11.13, 21:04
Pytałem apz-a:wink:.Od wielu lat nie jadam i czuję się lepiej.
Dzięki apz,za wyczerpująca odpowidz

tymczasowy_
2.11.13, 21:12
Ostatnio jadłem tatara, nie ma smaczniejszego jedzonka pod słońcem ... no może polędwica wołowa suszona w słońcu w okolicach Konya, Kayseri (Turcja), spożywana oczywiście na surowo.

epicure
2.11.13, 21:13
Nie da się prawidłowo rozwinąć mózgu i rdzenia bez tłuszczów zwierzęcych tylko na warzywkach. Po osiągnięciu dojrzałości da się bez mięsa przeżyć i funkcjonować.

Da się, czego dowodem są setki milionów wegetarian, również takich od urodzenia, setki badań naukowych (najbardziej znane: Studium chińskie i Studium oksfordzkie) i stanowisko chociażby Światowej Organizacji Zdrowia. W tłuszczu zwierzęcym nie ma nic, co jest potrzebne człowiekowi na wczesnym, jak i późniejszym etapie rozwoju, oczywiście jeśli dieta jest właściwie zbilansowana (co w Europie jest bardzo łatwe do osiągnięcia).

Zostawmy w spokoju tematy, o których nie mamy zielonego pojęcia, a wiemy tylko tyle, ile powiedziała nam pan w przedszkolu pół wieku temu.

romek1967
2.11.13, 21:15
To co jest pod nagrobkami/macewami w którymś momencie ulega rozkładowi, ostatecznie pozostaje gleba. To co wokół, jak w przypadku miejsca omawianej sesji, nierzadko ulega zniszczeniu, łącznie z symbolami, również całkowitemu. I symbol traci na znaczeniu.

Saboor, cmentarz jest cmentarzem dopóki jest cmentarzem. Są jednak miejsca, które pozostały już tylko wspomnieniem cmentarzy.
Co do cadyka, niewątpliwie powie Ci, że to obraza i w ogóle. Od tego jest.
Eddie, przyznaj się, wiesz że totalne bzdury wypisujesz prawda? Powodu dla którego to robisz nie znam i chyba już nie chcę poznać.

ps.
Eddie, po ilu latach nasi archeolodzy odkopują kości zmarłych? Możesz się pomylić o milion lat.

epicure
2.11.13, 21:16
Człowiek należy do grupy drapieżników, a nie przeżuwaczy.

Nie należy ani do jednej, ani do drugiej grupy.

romek1967
2.11.13, 21:17
Zostawmy w spokoju tematy, o których nie mamy zielonego pojęcia, a wiemy tylko tyle, ile powiedziała nam pan w przedszkolu pół wieku temu.

Święte słowa Epicurejczyku, cieszę się że napisałeś "Zostawmy".

apz
2.11.13, 21:21
Da się, czego dowodem są setki milionów wegetarian, również takich od urodzenia, setki badań naukowych (najbardziej znane: Studium chińskie i Studium oksfordzkie) i stanowisko chociażby Światowej Organizacji Zdrowia. W tłuszczu zwierzęcym nie ma nic, co jest potrzebne człowiekowi na wczesnym, jak i późniejszym etapie rozwoju, oczywiście jeśli dieta jest właściwie zbilansowana (co w Europie jest bardzo łatwe do osiągnięcia).

Zostawmy w spokoju tematy, o których nie mamy zielonego pojęcia, a wiemy tylko tyle, ile powiedziała nam pan w przedszkolu pół wieku temu.Historia mlekozastępczegp preparatu opartego na mleku sojowym i dzieci w uszkodzonym OUN z połowy XX wieku nic ci nie mówi? Może do niej nie dotarłeś?

tymczasowy_
2.11.13, 21:24
Da się, czego dowodem są setki milionów wegetarian, również takich od urodzenia, setki badań naukowych (najbardziej znane: Studium chińskie i Studium oksfordzkie) i stanowisko chociażby Światowej Organizacji Zdrowia. W tłuszczu zwierzęcym nie ma nic, co jest potrzebne człowiekowi na wczesnym, jak i późniejszym etapie rozwoju, oczywiście jeśli dieta jest właściwie zbilansowana (co w Europie jest bardzo łatwe do osiągnięcia).
No to może jakiś przykładzik cywilizacji ludzkiej, co kilka tysięcy lat, no dobra kilkaset lat przeżyła jedynie na trawce (nie marycha) i listkach (nie koka) :wink: ... znawco tematu.

Jeśli teoryjki wegetariańskie były by coś warte, to ludzkość (wcinającą mięsko) już ileś tam razy winna spotkać zagłada z powodów żywieniowych :wink:

Adamss68
2.11.13, 21:27
Eee tam romek1967,jak masz jakies solidnie podbudowane fakty...to dawaj!Ja sem odporny na wiedzę,ale chetnie posłucham,albo poczytam.

epicure
2.11.13, 21:27
Niemowlę powinno spożywać mleko matki. Jeśli podaje mu się mleko sojowe, nic dobrego z tego nie wyjdzie - nie potrzebny był żaden wypadek, aby tego dowieść. Wraz z naturalnym odstawieniem mleka matki nie ma żadnej potrzeby stosowania jego substytutów, bo mleko w ogóle już nie jest potrzebne.

apz
2.11.13, 21:37
Niemowlę powinno spożywać mleko matki. Jeśli podaje mu się mleko sojowe, nic dobrego z tego nie wyjdzie - nie potrzebny był żaden wypadek, aby tego dowieść. Wraz z naturalnym odstawieniem mleka matki nie ma żadnej potrzeby stosowania jego substytutów, bo mleko w ogóle już nie jest potrzebne.Dziś to wiadomo, wtedy gdy eksperymentowano z udziałem przemysłu i nauki amerykańskiej tej wiedzy nie było... dziś jest między innymi dlatego, ze ustalono przyczyny tamtej wpadki. Poza tym są takie przypadki, gdy mleka matki nie ma z innych powodów. A co do preparatów mlekozastępczych przejrzałem wymagania, bez rafinatów choćby tranu się nie obejdzie. Cos czasem trzeba jednak upolować lub wyhodować i zabić, najzdrowiej rytualnie ...

Adamss68
2.11.13, 21:38
Prośba do moderacji o wydzielenie postów na temat zdrowego szamanka z tego wątku.
Nowy może się nazywać:Jak niemowlę zjadło krowę?

tymczasowy_
2.11.13, 21:41
Prośba do moderacji o wydzielenie postów na temat zdrowego szamanka z tego wątku.
Nowy może się nazywać:Jak niemowlę zjadło krowę?A po co wydzielać? Było o "mięsku" na cmentarzu, teraz jest o mięsku na talerzu :wink:


najzdrowiej rytualnie ...Popieram, ostatnio rozmawiałem z Irańczykiem, który zacytował podobne stanowisko w oparciu o badania przeprowadzone w USA.

PS
Właśnie z powyższego powodu, nigdzie indziej jak w krajach muzułmańskich nie zje się lepszego mięska ...

Adamss68
2.11.13, 21:55
No i dalej to samo:wink:.Długość jelit człowieka,to 12m,takiego tygrysa 6m+zaje....e kwasy żołądkowe mogące trawić kostki.
Ktoś z ekspertów wąchał swoją kupkę po spożyciu mięska...nawet z koszernego uboju?

Saboor
2.11.13, 21:57
No i dalej to samo:wink:.Długość jelit człowieka,to 12m,takiego tygrysa 6m+zaje....e kwasy żołądkowe mogące trawić kostki.
Ktoś z ekspertów wąchał swoją kupkę po spożyciu mięska...nawet z koszernego uboju?
Szczerze powiedziawszy wolę spożywać mięcho w rozmaitej postaci niż wąchać kupę ale.... każdy ma jakieś hobby.:grin:

Mirek54
2.11.13, 22:06
Ktoś z ekspertów wąchał swoją kupkę po spożyciu mięska...nawet z koszernego uboju?

Kurde.
Po przeczytaniu tego przypomnialo mi sie jak Wislodzka twierdzila,ze smak meskiej spermy zalezy od dlugosci przerw w stosunku z kobieta.
Teraz czytam,ze zapach kupy zalezy od jakosci i sposobu przygotowanego miesa do spozycia.

Ile to sie trzeba nalykac nawachac,zeby to twierdzic.Ide spac,bo nie wyrabiam:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgre en::mrgreen:
Abo poczytam jeszcze.czlowiek uczy sie cale zycie:mrgreen::wink::-P:-P:-P:mrgreen:

Adamss68
2.11.13, 22:08
Samo życie:wink:,nie powiesz że masz tak wentylowaną toaletę,że nic do końca nie czujesz?Jedzenie ,to przymus...nie hobby:wink:.

Saboor
2.11.13, 22:13
Samo życie:wink:,nie powiesz że masz tak wentylowaną toaletę,że nic do końca nie czujesz?Jedzenie ,to przymus...nie hobby:wink:.
Jedzenie tak.:wink:

Adamss68
2.11.13, 22:16
Miras!Wisłodzka to była seksuolog,ale w twoich czasach...ja jeszcze używam.
Tylko nie startuj mi ze Starowiczem...Lwem ...zresztą.Ponownie mięcho:-P.

romek1967
2.11.13, 22:20
Miras!Wisłodzka to była seksuolog,ale w twoich czasach...ja jeszcze używam.
Tylko nie startuj mi ze Starowiczem...Lwem ...zresztą.Ponownie mięcho:-P.
Coś tam o konkretach pisałeś. No to pierwszy - Pani Michalina nosiła nazwisko Wisłocka.

helmuth
2.11.13, 22:23
Niemowlę powinno spożywać mleko matki ...A Ty dalej swoje mądrości z przedszkola?
Przacież prosłeś:

Zostawmy w spokoju tematy, o których nie mamy zielonego pojęcia, a wiemy tylko tyle, ile powiedziała nam pan w przedszkolu pół wieku temu.



Szczerze powiedziawszy wolę spożywać mięcho w rozmaitej postaci niż wąchać kupę ale.... każdy ma jakieś hobby.:grin:Ja mam na pewno inne niż Adams :-P
edit
Może jednak zacznij jeść mięso, bo trudno Cię zrozumieć:

Miras!Wisłodzka to była seksuolog,ale w twoich czasach...ja jeszcze używam.
Tylko nie startuj mi ze Starowiczem...Lwem ...zresztą.Ponownie mięchohttps://forum.olympusclub.pl/images/smilies/icon_razz.gif.

Adamss68
2.11.13, 22:25
Czepialstwo zwykłe:wink:.Pisałem ,że to Mirka czasy.

Saboor
2.11.13, 22:26
Czepialstwo zwykłe:wink:.Pisałem ,że to Mirka czasy.
Zara Mirka.... sex jest dobry w każdym wieku... no prawie.

romek1967
2.11.13, 22:29
Czepialstwo zwykłe:wink:.Pisałem ,że to Mirka czasy.
Następny konkret - Pani Wisłocka zmarła w 2005 roku, więc Twoje (znaczy nie Mirka) czasy to 2005 - 2013? (tak +/-)

Adamss68
2.11.13, 22:29
Ten mnie poprawia z Wisłocką.helmuth! Adamss 68. Co za zgrana banda:grin:

Mirek54
2.11.13, 22:30
Zara Mirka.... sex jest dobry w każdym wieku... no prawie.

E tam.Sikanie sprawia wieksza radosc.
Nie miej sexu przez tydzien i nie miej mozliwosci wysikania sie przez tydzien.Po tygodniu zrob jedno i drugie-i ???? co lepsze?:-P:grin::grin::grin::grin:

Adamss68
2.11.13, 22:33
Romku,a kiedy się urodziła?

Saboor
2.11.13, 22:38
Romku,a kiedy się urodziła?
Za Romka: 1 lipca 1921 r.

---------- Post dodany o 21:38 ---------- Poprzedni post był o 21:35 ----------


E tam.Sikanie sprawia wieksza radosc.
Nie miej sexu przez tydzien i nie miej mozliwosci wysikania sie przez tydzien.Po tygodniu zrob jedno i drugie-i ???? co lepsze?:-P:grin::grin::grin::grin:
Czekaj boś namącił, sikać podczas sexu??

Adamss68
2.11.13, 22:38
Saboor!Dzięki za informację.Faktycznie sikanie podczas seksu,trąci dewiacją...o kaku nie wspominam:wink:.

helmuth
2.11.13, 22:44
E tam.Sikanie sprawia wieksza radosc.
Nie miej sexu przez tydzien i nie miej mozliwosci wysikania sie przez tydzien.Po tygodniu zrob jedno i drugie-i ???? co lepsze?:-P:grin::grin::grin::grin:Też masz problem z prostatą? :)

Adamss68
2.11.13, 22:49
Pewnie wszystkich to czeka:roll:.

Mirek54
2.11.13, 22:50
Też masz problem z prostatą? :)

Nie.Badala i stwierdzila,ze jest wszystko dobrze.Ale ani nie napisze,nie zadzwoni,ech.Chyba nie bylem jedyny zbadany.

ahutta
2.11.13, 23:12
Właśnie sobie wróciłem z urodzin, wchodzę do wątku, czytam, czytam i stwierdzam, że dyskusja rozwija się niemiłosiernie. Ale pierniczycie :mrgreen:

Saboor
2.11.13, 23:16
Właśnie sobie wróciłem z urodzin, wchodzę do wątku, czytam, czytam i stwierdzam, że dyskusja rozwija się niemiłosiernie. Ale pierniczycie :mrgreen:
Kto pierniczy??

aga_piet
2.11.13, 23:19
Ktoś z ekspertów wąchał swoją kupkę po spożyciu mięska...nawet z koszernego uboju?

Taka wegetariańska też nie pachnie :D Czosnek, szpinak, buraki, kalafior, brokuł, o strączkowych nie wspomnę - nieziemskie mixy można tworzyć :twisted:

BIKER
2.11.13, 23:49
Ciekawa dyskusja ja chcieć więcej:grin:

Eddie
2.11.13, 23:53
Taki szacunek do zmarłych i miejsc spoczynku, że obronę czci i wiary w żarty o spermie i gównie zamienili.

Mirek54
3.11.13, 00:00
Taki szacunek do zmarłych i miejsc spoczynku, że obronę czci i wiary w żarty o spermie i gównie zamienili.

Byl wniosek o czyszczenie.Jednak zaraz ktos zaprotestowal.

Eddie
3.11.13, 00:06
Byl wniosek o czyszczenie.Jednak zaraz ktos zaprotestowal.

Bo takie żarty są łatwiejsze niż rozmowa o dylematach moralnych?

helmuth
3.11.13, 01:32
Bo takie żarty są łatwiejsze niż rozmowa o dylematach moralnych?Nie kpij sobie!
Zastanawiasz się, czy kilkanaście przewróconych macew można nazwać nekropolią i to są te dylematy?
Po co używać wielkie słowa tam, gdzie chodzi o podstawy dobrego wychowania. Szacunek dla drugiego człowieka, miejsc czy sytuacji, to jest to, co powinno się wynieść z domu, jeśli jest się wychowanym w zgodzie z wartościami przypisanymi danej kulturze. Jeśli jest się wychowanym przez ulicę, z domu można wynieść najwyżej meble oraz pogardę dla wszystkiego co nie "moje".
Potem "dylemat moralny"- czy jeden świeży grób to już cmentarz, czy kilkanaście zaniedbanych macew to jeszcze cmentarz.

Eddie
3.11.13, 09:21
Nie kpij sobie![…]

Chcę, lubię, potrafię.
Ja tu bolączki nie mam. Dla mnie wykorzystanie takiego czy innego tła do pracy artystycznej, o ile będzie miało to sens, nie stanowi problemu. Radosne jednak jest obserwowanie jak poważna dyskusja o podstawach wartości schodzi na podstawy fizjologii.

Mirek54
3.11.13, 09:47
Dla mnie wykorzystanie takiego czy innego tła do pracy artystycznej, o ile będzie miało to sens, nie stanowi problemu.

Tak.Masz racje.Jednak dla jednego bedzie to artyzm a dla calej innej grupy po prostu obciach.W naszych kosciolach tez robimy zdjecia,krecimy filmy(Hubal-wejscie rzolnierzy do kosciola)Tez nie mam nic przeciwko takim scenom, zdjeciom.Ale jesli artysta polozy gole babe na oltarzu. Zrobi fote bo ma nadzieje,ze do Pirelli sie zalapie na kaledarz.To trza kija brac i loic po grzbiecie a nie dyskutowac z palantem mieniacym sie za artyste i myslacym,ze przecie mebla obrazic nie mozna tak jak i tego co dwa metry nizej lezy.
A jak co do czego to grzecznie leci za kursa placi ,zeby kotleta zrobic po cichu.Czemu tam nie wrzasnie,ze mu wolno bo zakazu nie ma i takiego paragrafu nie czytal.Nagrobek nie pokrzyczy,nie pogoni.Gorzej z przeorem bo za ucho wyprowadzi i bedzie wstyd.

Bodzip
3.11.13, 10:27
Mirek brawo - lepiej tego ująć nie można.

Darekw1967
3.11.13, 10:52
Witam !

Artysci szukaja wielu inspiracji i nie jeden bardzo chce zaistniec na rynku.
Czesto skandal i oburzenie odbiorcow bardzo pomaga w wejsciu
o poziom wyzej w... Artystycznym Swiatku.

Najlatwiej pojechac... po tym co opiera sie na wierze i kulturze oraz zaatakowac religijne apekty
zycia czlowieka.

Ostatnio atakowanie Kosciola jest bardzo na czasie i szukane sa sporne tematy
aby podzielic spoleczenstwo.

Z jednej strony zastanawiam sie czy nagrobki na cmentarzu byly naprawde konieczne artystycznie
i czy autor fot nie poszedl totalnie na latwizne wsadzajac kij w mrowisko.

Z drugiej strony tak sobie mysle, ze
prawdziwemu ateiscie w postrzeganiu swiata jako
elektrony, protony, neutrony, kwarki, grafitacja, kosmos i inne tego typu pojecia, naprawde nic nie jest
w stanie moralnie przeszkodzic bo liczy sie efekt koncowy czyli wynik w postaci ladnie kontrastujacego zdjecia.
Gdzie jest na teraz... ladna pol-rozebrana dziewczyna na tle grobu.
Robi to wrazenie i dzieli ludzi na dwa obozy... ZA... i PRZECIW...
Jedni z drugimi sie beda spierac... Autor zdobedzie popularnosc... Foty beda istnialy i dadza na
siebie ladnie zarobic. W tym calym zamecie jedynie autor fot... najwiecej zyska i o to przeciez chodzi...
Trzeba byc silnym i cwanym aby zwyciezac...
Wygrywa silniejszy a slabszy musi przegrac i wyginac bo taka jest natura i taki
jest Swiat... bez Boga ;)


Pozdrawiam

Mirek54
3.11.13, 11:10
Witam !

Artysci szukaja wielu inspiracji i nie jeden bardzo chce zaistniec na rynku.
Czesto skandal i oburzenie odbiorcow bardzo pomaga w wejsciu
o poziom wyzej w... Artystycznym Swiatku.



Darek.Nie dzielmy na ateista i wierzacy.Tu raczej idzie o kulturalny i inteligentny a cham i prostak.Wiara ta czy inna lub jej brak nie ma tu zadnego znaczenia.
Wielu naprawde swiatlych,kulturalnych,inteligentnych jest ateistami jak i gleboko wierzacymi praktykami.

Bodzip
3.11.13, 11:33
Na moim terenie, w Beskidzie Niskim - takie ekscesy są nie do pomyślenia. Jak wiecie pokazuję w moim wątku cmentarze wojenne Beskidu z czasów I Wojny Światowej. To byli praktycznie wrogowie Narodu Polskiego - Rosjanie, Austriacy, Niemcy. Ale Ci chłopcy walczący nie w swoim interesie, tylko jakiegoś arcyksięcia oddali życie tu na tej ziemi.
I co ? ... po tylu latach, cmentarze są zadbane, otoczone szacunkiem, czasem ktoś znicz zaświeci. Jak nie gmina, lub mieszkańcy, to rodziny Tych co zginęli wyłożą pieniądze aby uporządkować te miejsca pamięci.
Proszę popatrzeć jak wygląda nekropolia utopiona całkowicie w lesie, gdzie trzeba wysiłku aby dojść, nie mówiąc o wykonaniu jakichś prac.
Czy ktoś z Was widzi tu gołą babę ?

103854

Pokazywałem też pomnik byłych milicjantów. Ze Stalinowskiego okresu w jakim działali, raczej nie wsławili się dobrymi czynami, wręcz przeciwnie. Ale nigdy nie zdarzyło się aby pomnik zbezczeszczono.
Kultura wymaga szacunku dla zmarłych, nawet dla wrogów.
Większość z nas, w okresie dzieciństwa czytała "Mały Bizon" Arkady'ego Fidlera. Jest tam scena, gdzie dzieciak przebija strzałą zwłoki wroga. Przypomnijcie sobie reakcję jego ojca. Tak się właśnie wychowuje dzieci.
Widzę, że niestety niektórzy nie dostąpili tego zaszczytu.

BIKER
3.11.13, 12:34
Boguś święte słowa.:grin: Tylko ten dziwny świat...............:evil:

aga_piet
3.11.13, 12:39
Pokazywałem też pomnik byłych milicjantów. Ze Stalinowskiego okresu w jakim działali, raczej nie wsławili się dobrymi czynami, wręcz przeciwnie. Ale nigdy nie zdarzyło się aby pomnik zbezczeszczono.


Może u Was nikt nie niszczy. U nas na Pomorzu wielokrotnie niszczono pomniki poświęcone żołnierzom radzieckim. Społeczeństwo dość wybiórczo podchodzi do tematu szacunku do zwłok, w różnych miejscach są granice. Podobnie jest z szacunkiem do człowieka.
Mam wrażenie że gdzieś uleciała nam istota sporu w tym wątku, zadziwia mnie łatwość z jaką sobie dosrywacie w imię wyższych wartości. Wystarczy wrzucić parę mocnych słów (Bóg, mądrość, wychowanie, szacunek) aby kogoś ocenić i subtelnie wyzwać od chamów.
Po czynach ich poznacie.

Koriolan
3.11.13, 12:51
Mirek pozamiatał.

BIKER
3.11.13, 13:00
Oceniając te wszystkie dylematy mam wrażenie że polskie społeczeństwo jest jak piłka do rugby, którą próbujemy przerobić na futbolówkę przy pomocy młotka.:cry:
A przecież rozwiązanie jest takie proste.:grin: Napisało o nim przynajmniej kilkoro z Was.

Koriolan
3.11.13, 13:56
Traktując rzecz nieco szerzej, mam wrażenie że tzw "sztuka współczesna" we wszelkich jej formach, w znacznej mierze bazuje nie na samym przekazie, ale na skandalu.
Umazać krzyż gównem, pokazać miliard gołych cycków czy penisów - koniecznie w miejscu mało odpowiednim, itd.
Pod hasłem artystycznej wolności produkuje się zwyczajne gnioty, do których dorabia się jakąś pseudofilozofię z pseudoprzesłaniem.

adambieg
3.11.13, 13:59
Witam !

Artysci szukaja wielu inspiracji i nie jeden bardzo chce zaistniec na rynku.
Czesto skandal i oburzenie odbiorcow bardzo pomaga w wejsciu
o poziom wyzej w... Artystycznym Swiatku.

Najlatwiej pojechac... po tym co opiera sie na wierze i kulturze oraz zaatakowac religijne apekty
zycia czlowieka.

Ostatnio atakowanie Kosciola jest bardzo na czasie i szukane sa sporne tematy
aby podzielic spoleczenstwo.

Z jednej strony zastanawiam sie czy nagrobki na cmentarzu byly naprawde konieczne artystycznie
i czy autor fot nie poszedl totalnie na latwizne wsadzajac kij w mrowisko.

Z drugiej strony tak sobie mysle, ze
prawdziwemu ateiscie w postrzeganiu swiata jako
elektrony, protony, neutrony, kwarki, grafitacja, kosmos i inne tego typu pojecia, naprawde nic nie jest
w stanie moralnie przeszkodzic bo liczy sie efekt koncowy czyli wynik w postaci ladnie kontrastujacego zdjecia.
Gdzie jest na teraz... ladna pol-rozebrana dziewczyna na tle grobu.
Robi to wrazenie i dzieli ludzi na dwa obozy... ZA... i PRZECIW...
Jedni z drugimi sie beda spierac... Autor zdobedzie popularnosc... Foty beda istnialy i dadza na
siebie ladnie zarobic. W tym calym zamecie jedynie autor fot... najwiecej zyska i o to przeciez chodzi...
Trzeba byc silnym i cwanym aby zwyciezac...
Wygrywa silniejszy a slabszy musi przegrac i wyginac bo taka jest natura i taki
jest Swiat... bez Boga ;)


Pozdrawiam

Poszedłeś po bandzie, zabrakło jeszcze tekstu o prawdziwych Polakach...

Proponuję zamknąć wątek bo zrobi się nieprzyjemnie.

ahutta
3.11.13, 14:00
pokazać miliard gołych cycków

To by było COŚ :!:

Koriolan
3.11.13, 14:02
Arek, mi wystarczą 2 :)

ahutta
3.11.13, 14:07
Pewnie, ale efekt byłby powalający ;)

BIKER
3.11.13, 14:15
:grin::wink::-P

helmuth
3.11.13, 14:22
Arek, mi wystarczą 2 :)A gdybyś miał węcej rąk niż dwie?

Saboor
3.11.13, 14:36
Darek.Nie dzielmy na ateista i wierzacy.Tu raczej idzie o kulturalny i inteligentny a cham i prostak.Wiara ta czy inna lub jej brak nie ma tu zadnego znaczenia.
Wielu naprawde swiatlych,kulturalnych,inteligentnych jest ateistami jak i gleboko wierzacymi praktykami.
Że przypomnę:

już o tym pisałem: cmentarz to miejsce wiecznego spoczynku od zawsze. Kościół, meczet, synagoga etc. miejsca spotkania z bóstwem.
Obojętne jakie to miejsce będzie ma swoją rolę do spełnienia nomen-omen wyznaczoną przez społeczeństwo
a kontynuowaną i chroniona przez etykę i normy moralne rządzące w danej społeczności.
Oczywiście, zawsze znajdzie się jakaś miernota, która za pomocą skandalu zachce wybić się z depresyjnego poziomu swej egzystencji. Jeżeli ma takie parcie
na szkło i "odwagę" zaproponuję temu "mu" sesyjkę na poligonie podczas ostrego strzelania artylerii(też miejsce nie to ale jakie emocje :shock: )
I wiara czy niewiara, nic tu do rzeczy nie mają.

aga_piet
3.11.13, 14:49
pokazać miliard gołych cycków czy penisów

Może nie miliard ale sporo ich pokazali Bosch, Michał Anioł czy Memling ;)

Mirek54
3.11.13, 15:27
Może nie miliard ale sporo ich pokazali Bosch, Michał Anioł czy Memling ;)

Tak.Tylko,ze u nich cycki byly dopelnieniem calosci.
Gorzej jak mamy cycka i nic poza tym.Cos na zasadzie ze rama podbija wartosc obrazu

Saboor
3.11.13, 15:27
Może nie miliard ale sporo ich pokazali Bosch, Michał Anioł czy Memling ;)
Ty to od razu tak, nie można było subtelniej: Hieronim, Michał, Hans... .