Zobacz pełną wersję : Tatrzański weekend - 3
Na dobry początek, takie cóś udało mi się ustrzelić :mrgreen: - to a'propos sikania na szlaku :mrgreen:
99497
Mieli farta że nikt nie szedł :lol:
Oj , Panie Bodzip. Nie ładnie tak podglądać. :-P
Nie mogę dać plusa za te fotke. System nie pozwała. :mrgreen:
Mieli farta że nikt nie szedł :lol:
że niedźwiedzie nie szły ;)
A posprzątali po sobie ? :-)
Jakaś ustawa obliguje do tego. :-D
a niedźwiedzie, kozice, świstaki, mrówki, pajaki i inne takie tam sprzątają?
;)
Na dobry początek, takie cóś udało mi się ustrzelić :mrgreen: - to a'propos sikania na szlaku :mrgreen:
99497
Aaaa, to taki masz fetysz :mrgreen: Tyz ciekawie ;) :mrgreen:
A posprzątali po sobie ? :-)
Jakaś ustawa obliguje do tego. :-D
Nie znam nikogo kto by sprzątał.
Porządna ulewa i problem znika.
Swoją drogą szarlotka z kawą ze schroniska tak potrafi przedrenować, że nie wiadomo jak trzeba by posprzątać bez naruszania budowy geologicznej terenu.
Oj szalejesz z tymi "Tatrzańskimi weekendami" :-) Jedynka, dwójka, a teraz trzecia odsłona :-) Żeby się z tego cyklu tylko "Niewolnica Isaura" nie zrobiła ;-)
Ustrzeliles parke..jak potrzeba to kazde miejsce dobre :mrgreen:
Ciekawie się zaczyna :-)
Mokro dość ;)
w pierwszym zdjęciu wystrzeliłeś z dwururki, ciekawe co będzie dalej:mrgreen:
Cześć :grin:
Fajnie że się podobało. Sam się potężnie uśmiałem :mrgreen: Cóż, kwestia załatwienia się na szlaku, zejścia ze szlaku to kwestie nadal nie rozwiązane. Z jednej strony chcemy najprawdziwszej nie zniszczonej przyrody, z drugiej strony fizjologia człowieka jest różna.
Plan.
Dojazd do parkingu przy Dolinie Małej Łaki
Wejście na Przełęcz Kondracką
Wejście na Kopę Kondracką
Zejście do Doliny Kondratowej i przez Kalatówki do Kuźnic.
Busem z powrotem do parkingu.
Pobudka 02.30, mycie, kawa, wyjazd. Dojazd do celu ok 7.00
Pierwszy przymrozek. Auto pokazywało -2 stopnie
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99543&d=1378659588
Cudowne ranne światło :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99544&d=1378659599
Weszliśmy na szlak. Oczywiście strumyczek :-P który był tylko tu, potem sucho.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99545&d=1378659612
1. 99543 2. 99544 3. 99545
Strumyczek bardzo ładny :grin:
Fatamorgana
8.09.13, 19:14
Na dobry początek, takie cóś udało mi się ustrzelić :mrgreen: - to a'propos sikania na szlaku :mrgreen:
99497
Pozostaje mieć nadzieję, że to nie była kupa tak przypadkiem....
Ludzie mają różne dziwne zachowania.
Jedni wnoszą rowery na Giewont a inni srają gdzie popadnie.
u was -3:shock:. u nas o 4 rano jest +8. w trawie można leżeć w bezrękawniku:mrgreen:
Ale przyczepiliście się do tej biednej dziewczyny, nigdy nie zdarzyła się Wam podobna przygoda? Czasami człowieka przypyli w dziwnym miejscu i tylko trzeba mieć nadzieje, że Bodzipa nie będzie w pobliżu ;-) Dyć to sama natura :-)
Fajnie się zapowiada kolejna relacja :-)
Ale przyczepiliście się do tej biednej dziewczyny, nigdy nie zdarzyła się Wam podobna przygoda? Czasami człowieka przypyli w dziwnym miejscu i tylko trzeba mieć nadzieje, że Bodzipa nie będzie w pobliżu ;-) Dyć to sama natura :-)
Zdarza się... Ale nie afiszujemy się naga pupą na szlaku :mrgreen:
Tak sobie myślę, że może każdy powinien taki zestaw ze sobą nosić :mrgreen: (przepraszam Bodzip'ku za wcięcie (jedno słowo, a usunę), ale taka fotka z mojego archiwum mi się skojarzyła).
99551
Ale przyczepiliście się do tej biednej dziewczyny, nigdy nie zdarzyła się Wam podobna przygoda? Czasami człowieka przypyli w dziwnym miejscu i tylko trzeba mieć nadzieje, że Bodzipa nie będzie w pobliżu ;-) Dyć to sama natura :-)
Fajnie się zapowiada kolejna relacja :-)
Pociągnę wątek.
Nie wiem czy są tak restrykcyjni. Mówię o TPN. Przy trasie czasami są takie fajne korytka, z których płynie woda. Odpływ się zamulił i pracownik to oczyszczał, bo woda wyciekała na szlak i kamienie robiły się bardzo śliskie.
Jeden facet zaczął się nabijać i mówił że on wyżej sikał do tej wody.
Facet niewzruszony: jak idziesz do Zakopanego to pewnie będziesz pił swoje siki :mrgreen:
---------- Post dodany o 20:35 ---------- Poprzedni post był o 20:33 ----------
Tak sobie myślę, że może każdy powinien taki zestaw ze sobą nosić :mrgreen: (przepraszam Bodzip'ku za wcięcie (jedno słowo, a usunę), ale taka fotka z mojego archiwum mi się skojarzyła).
99551
Spokojnie, co ja głupi czy co :mrgreen:
Pobudka 02.30, mycie, kawa, wyjazd. Dojazd do celu ok 7.00
Pierwszy przymrozek. Auto pokazywało -2 stopnie
Cudowne ranne światło :)
Matko, o 2:30, to ja jeszcze jestem głęboko w objęciach Morfeusza :D Szybko się u Was przymrozki zaczynają, ale ranek rzeczywiście śliczny.
Pozostaje mieć nadzieję, że to nie była kupa tak przypadkiem....
Jakby się dziewczynie przydarzyła kupa przypadkie to by miała bidula przesrane ;)
Zdarza się... Ale nie afiszujemy się naga pupą na szlaku :mrgreen:
Ładna pupa nie jest zła :mrgreen:
Ładna pupa nie jest zła :mrgreen:
Chyba nie masz na myśli mojej... :mrgreen:
Oj szalejesz z tymi "Tatrzańskimi weekendami" :-) Jedynka, dwójka, a teraz trzecia odsłona :-) Żeby się z tego cyklu tylko "Niewolnica Isaura" nie zrobiła ;-)
No co Ty, Bogdan zafunduje nam Tatrzańską "Modę na sukces ". :-D :-D :-D
A swoja drogą, ma ciekawe i pełne wrażeń weekendy z młodymi pupciami. :-P :-P :-P
A swoja drogą, ma ciekawe i pełne wrażeń weekendy z młodymi pupciami. :-P :-P :-P
Jak się pani Bodzip'owa dowie jakie są prawdziwe powody takich wypadów w Tatry... :mrgreen:
No co Ty, Bogdan zafunduje nam Tatrzańską "Modę na sukces ". :-D :-D :-D
A swoja drogą, ma ciekawe i pełne wrażeń weekendy z młodymi pupciami. :-P :-P :-P
Ładne to studentki chodziły, a nawet młode magisterki z uczelni. Nic się nie odzywałem bo mogła mnie zepchnąć albo co :roll:
O mojej mówię oczywiście :mrgreen: Jak jej wspomniałem, że musi sobie wymienić na młodszy model to mało mi pyska nie sprała :twisted:
Ładne to studentki chodziły, a nawet młode magisterki z uczelni. Nic się nie odzywałem bo mogła mnie zepchnąć albo co :roll:
O mojej mówię oczywiście :mrgreen: Jak jej wspomniałem, że musi sobie wymienić na młodszy model to mało mi pyska nie sprała :twisted:
Wiedziałem, że wrażeń i emocji na takich wypadach Tobie nie zabraknie.
Z jednej strony adrenalina i szybsze bicie serca :-P, a z drugiej strony szybsze bicie z liścia po ry.., o przepraszam po policzkach. :-D
Chyba nie masz na myśli mojej... :mrgreen:
Trudni mi ocenić coś czego nie widziałem ;)
---------- Post dodany o 22:05 ---------- Poprzedni post był o 22:04 ----------
Ładne to studentki chodziły, a nawet młode magisterki z uczelni. Nic się nie odzywałem bo mogła mnie zepchnąć albo co :roll:
O mojej mówię oczywiście :mrgreen: Jak jej wspomniałem, że musi sobie wymienić na młodszy model to mało mi pyska nie sprała :twisted:
Masz rację, czasem trzeba siedzieć cicho, bo po pysku można dostać :mrgreen:
Tak apropo fotek:
1. 2. Świetne, przy takim wczesno poranym światełku góry wyglądają prze pięknie :)
Na dobry początek, takie cóś udało mi się ustrzelić :mrgreen:
O proszę. Mam zawsze wrażenie, że dlatego nie jeżdżę częściej w Tatry, że zawsze mam kupę do zrobienia. A tu się okazuje, że można się przejechać właśnie z tego powodu ;)
PS
Może sobie Bodzip założysz jakiś specjalny wątek z koproturystyką górską?
Uzbierasz kolekcję, założysz beret, nazwiesz to projektem i posypią się nagrody, wyróżnienia, wystawy i takie tam :-) ;-)
O proszę. Mam zawsze wrażenie, że dlatego nie jeżdżę częściej w Tatry, że zawsze mam kupę do zrobienia. A tu się okazuje, że można się przejechać właśnie z tego powodu ;)
PS
Może sobie Bodzip założysz jakiś specjalny wątek z koproturystyką górską?
Uzbierasz kolekcję, założysz beret, nazwiesz to projektem i posypią się nagrody, wyróżnienia, wystawy i takie tam :-) ;-)
Hehehehe, to było siusiu nie kupa, a radochę to miała kupa luda. :mrgreen:
Twoja kupa roboty może poczekać, wiesz że robota nie kupa i nie ucieknie, więc marsz w góry :grin:
O wędrówce przez las nie będę pisał. Ciemno, mokro, ślisko. Delikatna zapowiedź co się dalej będzie działo :-P
Po dość szybkim przemknięciu przez las wychodzimy do dużej otwartej doliny - Doliny Małej Łąki, zwanej również Wielką Polaną Małołączną.
I tu pierwsze zaskoczenie - wg Wikipedii długość doliny to 5,4 km, a nam się zdawało, że my tak "pędzikiem" ją przeszliśmy :D
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99645&d=1378746313
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99644&d=1378746298
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99643&d=1378746286
Wielka i Pośrednia Turnia
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99642&d=1378746274
4. 99645 5. 99644 6. 99643 7. 99642
Ciemno, mokro, ślisko.
Widzę, że dalszą część opowieści utrzymujesz w tej samej poetyce :-) :-)
Fajnie Ci śłońc zaświecił z rana.
Widzę, że dalszą część opowieści utrzymujesz w tej samej poetyce :-) :-)
Oooo chwila, chwila - na Kościelec było pochmurno, ale nie ślisko. A że wiem że łazisz, to na pewno też wiesz, że w Gąsienicowej są inne kamyki - duże głazy, chropowate, nie ma szans aby Ci się noga pośliznęła, lub kamień się poruszył.
Tu, w drodze na przełęcz szlak był wybrukowany małymi kamykami, piekielnie śliskimi. Zaraz po wyjściu z doliny w las na zboczu prowadzącym na przełęcz, to trzeba było sobie łapami pomagać aby się nie zesliznąć.
Ale fajnie było :D
Tu, w drodze na przełęcz szlak był wybrukowany małymi kamykami, piekielnie śliskimi. Zaraz po wyjściu z doliny w las na zboczu prowadzącym na przełęcz, to trzeba było sobie łapami pomagać aby się nie zesliznąć.
Najpierw leją a potem się ślizgają...
Ale co tam musi być trochę .......adrenaliny.
Na Twoim pierwszym zdjęciu podoba mi się jak chłopak zerka na wypiętą .... tilną część...Też bym zerkał....:grin:
Zdjęcia poranne super....
No i jak tu iść w te Tatry.... :roll:
No tak, przed długą lufą Bodzipa nie umknie żadna goła pupa
Czyli Bogdan ma nową specjalizację " Pupograf " :-D
No i jak tu iść w te Tatry.... :roll:
Normalnie, pytanie - kiedy :-P
A może lepiej Grafopup.........:roll:
---------- Post dodany o 20:22 ---------- Poprzedni post był o 20:21 ----------
No tak, przed długą lufą Bodzipa nie umknie żadna goła pupa
Niech się tylko Bodzipowa dowie do czego on tej lufy używa.....
na placki będzie musiał do mnie przyjeżdżać...:grin:
No tak, przed długą lufą Bodzipa nie umknie żadna goła pupa
Uprzejmie informuję, że miałem tylko 14-150 i 9-19. Żadne tam 300/2,8 :mrgreen:
Uprzejmie informuję, że miałem tylko 14-150 i 9-19. Żadne tam 300/2,8 :mrgreen:
z 14 do 150 to też niezły wynik....
z 14 do 150 to też niezły wynik....
Imponujący, rzekłby Lew-Starowicz.
Imponujący, rzekłby Lew-Starowicz.
nie wiedziałem że Bodzip jest taki utalentowany, gratuluję i zazdroszczę:mrgreen:
Pamiętamy z literatury, że nikt nie robił szablą tak dobrze jak Wołodyjowski. Pomimo niepozornych rozmiarów.
Pamiętajcie, w Chełmcu będziecie pili wodę, nie piwo. Jasia poproszę o stos plastrów. Wszystkich wyleczymy :mrgreen:
Pamiętajcie, w Chełmcu będziecie pili wodę, nie piwo. Jasia poproszę o stos plastrów. Wszystkich wyleczymy :mrgreen:
A mnie to możesz nadmuchać tam gdzie słońce Ci nie dochodzi.... i wężykiem Panie Bodzip, wężykiem....
taki cwany jestem bo mnie nie ma w Chełmcu......
Normalnie, pytanie - kiedy :-P
z własnym kibelkiem na plecach chyba mi się nie uśmiecha wcale :roll:
Mały ale wariat.....
Ale wystarczy go podrażnić (czyt. pokręcić) to się wysunie i wtedy to już nie taki mały :mrgreen:
A mnie to możesz nadmuchać tam gdzie słońce Ci nie dochodzi.... i wężykiem Panie Bodzip, wężykiem....
chyba powinien być jakoś specjalnie, ostrzegawczo oznaczony wątek, w którym pan panu proponuje żeby mu wężykiem dmuchał w nienasłonecznione miejsce. Bardziej wrażliwi forumowicze o bujnej wyobraźni mogą źle spać.
chyba powinien być jakoś specjalnie, ostrzegawczo oznaczony wątek, w którym pan panu proponuje żeby mu wężykiem dmuchał w nienasłonecznione miejsce. Bardziej wrażliwi forumowicze o bujnej wyobraźni mogą źle spać.
Lub nawet się obślinić czy cuś.
Wam to tylko jedno w głowie..... A klasyki kabaretu nie oglądali Aaaa?!
---------- Post dodany o 21:43 ---------- Poprzedni post był o 21:20 ----------
Sorry Bodzip za kolegów rozpisali się :roll: a Ty się słusznie wkurzyłeś i zdjęć więcej nie dajesz... :|
Wam to tylko jedno w głowie..... A klasyki kabaretu nie oglądali Aaaa?!
---------- Post dodany o 21:43 ---------- Poprzedni post był o 21:20 ----------
Sorry Bodzip za kolegów rozpisali się :roll: a Ty się słusznie wkurzyłeś i zdjęć więcej nie dajesz... :|
Nie wkurzyłem się, dlaczego niby :shock: uwielbiam takie rozpierduchy :mrgreen:
Następne jutro, jak z Krakowa wrócę. Koło 11.00 będę na Prądnickiej koło WSSE - beżowa Octavia
Nie wkurzyłem się, dlaczego niby :shock: uwielbiam takie rozpierduchy :mrgreen:
Następne jutro, jak z Krakowa wrócę. Koło 11.00 będę na Prądnickiej koło WSSE - beżowa Octavia
Ja Ci Bodzio powim tak: jak mówi mądrość ludowa właśnie wydumana -
Lepsza kupa w liściach niż toy toy na szlaku Tyle!
Nie wiem czy dzisiaj coś pisać, bo wszyscy w wątkach sprzętowych siedzą :mrgreen:
Ale co tam,
idziemy sobie dalej, wychodząc powoli z doliny i wdrapujemy się na Przełęcz Kondracką. Stromo jest, bardzo ślisko.
Zdjęcia w większości pod słońce :-P
W tym żlebie taka młoda para pomyliła drogę i zeszli ze szlaku. Akurat tu było paskudnie oznakowane. U góry zdjęcia widać czerwony kombinezon. Wrócili i podziękowali. Pośmialiśmy się trochę :D
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99719&d=1378836625
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99720&d=1378836637
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99721&d=1378836650
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99722&d=1378836664
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99723&d=1378836677
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99718&d=1378836611
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99724&d=1378836688
8. 99719 9. 99720 10. 99721 11. 99722 12. 99723
13. 99718 14. 99724
Wątki sprzętowe to ważna rzecz. No ale zdjęcia też są równie ważne. :mrgreen:
W górach zabłądzić można. Dobrze że mieli kogo zapytać o drogę.
mnie w tych wątkach nie ma bo nie znam się na tych różnych sprzętach. za to wiem czy jakieś zdjęcia mi sie podobają czy nie. Twoje są w tej pierwszej kategorii:grin:
a ja zupełnie tak samo jak @abir :)
Nie wiem czy dzisiaj coś pisać, bo wszyscy w wątkach sprzętowych siedzą :mrgreen:
Ale co tam,/.../
Po stokroć wolę te Twoje foto-powiastki od marudzenia "sprzętowych"
Dajesz dalej o Bodzip'ie!
To ja też wieczór z forum zacznę od zdjęć, a potem może zerknę w pozostałe wątki ;) A coś ważnego się tam ze sprzętem dzieje?
Fajnie piszesz o Tatrach, fajnie. Pisz dalej i zdjęcia dawaj.
Kolejna opowiastka i zdjęcia fajne :)
Nie wiem czy dzisiaj coś pisać, bo wszyscy w wątkach sprzętowych siedzą :mrgreen:
Jak dla mnie to pisać, przynajmniej przy fajnych zdjęciach od sprzętu można się oderwać :grin:
W tym żlebie taka młoda para pomyliła drogę i zeszli ze szlaku. Akurat tu było paskudnie oznakowane. U góry zdjęcia widać czerwony kombinezon. Wrócili i podziękowali. Pośmialiśmy się trochę :D
stolec był? ;)
Bardzo dobre fotki :D
hehe, pierwsza szczególnie :P
Jakiego sprzętu używasz?
stolec był? ;)
Jeszcze nie :-P
---------- Post dodany o 06:07 ---------- Poprzedni post był o 06:06 ----------
Bardzo dobre fotki :D
hehe, pierwsza szczególnie :P
Jakiego sprzętu używasz?
Cześć Panie Hrabio - też mam szlachetną krew :mrgreen: - witaj na forum :D
... E-PL5 + duże ZD 9-18 + mZD 14-150
Po stokroć wolę te Twoje foto-powiastki od marudzenia "sprzętowych"
Dajesz dalej o Bodzip'ie!
Bądźże milosierny, Olek pokazał trzeci już swój fajny aparat, od samego myślenia o zakupach kieszeń pustoszeje.
Bodzipie, świetna narracja i miłe oku fotki z wędrówki.
10. Ciekawa wielce moim zdaniem :)
Gorące dzięki za wizyty i komentarze. Lubię dyskutować i Chełmna już doczekać się nie mogę :mrgreen:
Wędrówka do góry. Coraz wyżej, coraz stromiej i ... coraz piękniej.
Widoki dech po prostu zapierają, a jeszcze na przełęcz nie weszliśmy. Jako że wyszliśmy wcześnie, nie wyprzedziliśmy wielu turystów, podobnie jak i nas zbyt wielu nie wyprzedziło.
Przypuszczałem że ścieżka na Giewont nie będzie zapchana.
Dobra, oglądamy :D
Tak blisko, a tak daleko :mrgreen:
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99789&d=1378923289
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99788&d=1378923277
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99790&d=1378923302
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99791&d=1378923318
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99792&d=1378923331
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99793&d=1378923344
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99794&d=1378923357
15. 99789 16. 99788 17. 99790 18. 99791 19. 99792
20. 99793 21. 99794
Kamienistą drogę Waść na szczyt miałeś. :-)
Widoki piękne na fotkach, fotki też piękne. :-)
to znaczy, że będzie jeszcze wyżej??:shock:
podoba mi się na przedostatnim zdjęciu ta przełęcz, bo chyba tak to się nazywa
to znaczy, że będzie jeszcze wyżej??:shock:
podoba mi się na przedostatnim zdjęciu ta przełęcz, bo chyba tak to się nazywa
Na razie pcha się na Giewont. :-)
A wiesz ile w Tatrach jest szczytów ? :-D
Mamy zapewniony fajny serial do świąt, :-D
to znaczy, że będzie jeszcze wyżej??:shock:
podoba mi się na przedostatnim zdjęciu ta przełęcz, bo chyba tak to się nazywa
To jest widok na otwartą Dolinę Małej Łąki
Oooo tak, będziemy jeszcze wyżej :D
Faktycznie coraz piękniej, czekam więc niecierpliwie na następne widoki :grin:
Prawie jakbym tam był :D Niestety, prawie robi różnicę i mogę się tylko zdjęciami pozachwycać.
Znaczy tak, kilka ujęć jak wędrujemy, i wreszcie wreszcie dotarliśmy do Przełęczy Kondrackiej :mrgreen:
Po takim piargu się wędrowało :D
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99874&d=1379012587
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99875&d=1379012600
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99876&d=1379012612
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99877&d=1379012626
Widać Giewont, niby blisko, a tak odległy :-P
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99878&d=1379012638
jesteśmy już wysoko, ale TAM jeszcze trzeba wyjść :mrgreen:
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99879&d=1379012650
dzieci też sobie szły, chwilę pogadaliśmy - idą na Giewont
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99880&d=1379012662
jesteśmy, widok z przełęczy
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99881&d=1379012675
22. 99874 23. 99875 24. 99876 25. 99877 26. 99878 27. 99879
28. 99880 29. 99881
Zaje kurcze biście. Ile wyście tych weekendów w Tatrach zaliczyli? :D
Zaje kurcze biście. Ile wyście tych weekendów w Tatrach zaliczyli? :D
Oni od kilku miesięcy mają weekend, cały czas siedzą w Taterkach. Podobno aż do świąt. :-D :-D :-D
Ekstra fotki. :-)
Komentarze też. :-)
na dwóch ostatnich widać wysokość na jakiej się znajdowaliście. takie bezkresne krajobrazy bardzo mi się podobają
za to na pierwszych widać jak stromo trzeba było się wspinać. ja zakwasy mam jak przejdę się do piwnicy:mrgreen:
ja zakwasy mam jak przejdę się do piwnicy:mrgreen:
No tutaj zakwasy się robią od samego patrzenia na zdjęcia! :P
Ale widoki piękne, a kadry wypracowane - siłą mięśni i "siłą" oka. :)
Oni od kilku miesięcy mają weekend, cały czas siedzą w Taterkach. Podobno aż do świąt. :-D :-D :-D
Ja się tak nie bawię :(
ja zakwasy mam jak przejdę się do piwnicy:mrgreen:
ja jestem lepszy (nie mam piwnicy) bo zakwasów dostaję od pedału (!) sprzęgła, gazu i hamulca, znaczy od naciskania na nie.... Te wcześniej napisane
(kurde, może tak nie wolno):shock:
Fatamorgana
13.09.13, 22:34
Wiedziałem, że wrażeń i emocji na takich wypadach Tobie nie zabraknie.
Z jednej strony adrenalina i szybsze bicie serca :-P, a z drugiej strony szybsze bicie z liścia po ry.., o przepraszam po policzkach. :-D
:shock::mrgreen::lol::lol::lol:
Wiedziałem, że Henry nie przepuści takiej okazji, by swoje powiedzieć...:lol::wink::-P
:shock::mrgreen::lol::lol::lol:
Wiedziałem, że Henry nie przepuści takiej okazji, by swoje powiedzieć...:lol::wink::-P
No dzięki Niemu jest fajnie na forum. Forum żyje, nie ma sztywniactwa :mrgreen:
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję za wpisy. Uwielbiam jak toczy się dyskusja - i o zdjęciach i o temacie.
to jedziemy ze zdjęciami :wink:
Wreszcie wyszliśmy na Przełęcz Kondracką. Sporo ludzi, ale i tak mało niż było później
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99975&d=1379180417
widok na taki mały placyk przełęczy wydeptany w kosówce. W tle Giewont i ... mało ludzi :shock:
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99977&d=1379180442
widok na Dolinę Kondracką. Hen tam na dole jest schronisko na Hali Kondratowej i na Kalatówkach.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99976&d=1379180428
No, wreszcie widok na Giewont i na tych kilkanaście osób na szczycie i wchodzących
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99978&d=1379180455
Jeszcze jeden widok na Kondratową i masywy gór w tle :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99979&d=1379180468
A tu mamy widok z Przełęczy na Dolinę Małej Łaki
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99974&d=1379180404
Składanka z trzech zdjęć z Giewontem w roli głównej :D
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99973&d=1379180391
Hmmm, tam trzeba jeszcze wejść :roll:
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99980&d=1379180481
Ostatni rzut oka na Kondratową
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=99981&d=1379180496
30. 99975 31. 99977 32. 99976 33. 99978 34. 99979 35. 99974
36. 99973 37. 99980 38. 99981
ale tam musi być świeże powietrze, pewnie jest czym oddychać. choc tlenu może mniej ale jakość i czystość
Kapitalnie. Tyle razy byłem w Zakopanem i w Tatrach, a na Giewont jakoś nigdy nie wchodziłem.
Kapitalnie. Tyle razy byłem w Zakopanem i w Tatrach, a na Giewont jakoś nigdy nie wchodziłem.
każdy chyba tak ma. mieszkam niedaleko, w 3miasto bywam często, a na westerplatte nawet nie wiem jak się jedzie (choć trochę wstyd)
ale tam musi być świeże powietrze, pewnie jest czym oddychać. choc tlenu może mniej ale jakość i czystość
Jak chyba z 10 lat temu pojechałem na kilka dni do Wisły , to tego samego dnia rozbolała mnie głowa, miałem nudności i zacząłem wymiotować. Koszmar. Następnego dnia rano obudziłem się zdrów , jak nowo narodzony. Pewnie zmiana atmosfery i świeże powietrze tak na mnie podziałało. Tak sobie pojechałem z zadymionego i zanieczyszczonego Śląska do miejsca o czystym powietrzu to organizm musiał to chyba odczuć. Pewnie organizm poczuł różnicę .
W Tatrach jest pewnie ostrzejsze powietrze.
każdy chyba tak ma. mieszkam niedaleko, w 3miasto bywam często, a na westerplatte nawet nie wiem jak się jedzie (choć trochę wstyd)
Zawsze możesz popłynąć :mrgreen:
Jak chyba z 10 lat temu pojechałem na kilka dni do Wisły , to tego samego dnia rozbolała mnie głowa, miałem nudności i zacząłem wymiotować. Koszmar. Następnego dnia rano obudziłem się zdrów , jak nowo narodzony. Pewnie zmiana atmosfery i świeże powietrze tak na mnie podziałało. Tak sobie pojechałem z zadymionego i zanieczyszczonego Śląska do miejsca o czystym powietrzu to organizm musiał to chyba odczuć. Pewnie organizm poczuł różnicę .
W Tatrach jest pewnie ostrzejsze powietrze.
potwierdzam twoje słowa. często mam ból głowy po powrocie do domu z grzybobrania. jak spędzę 6-7 godz. w borach tucholskich to mam ten sam szok tlenowy
---------- Post dodany o 20:29 ---------- Poprzedni post był o 20:25 ----------
Zawsze możesz popłynąć :mrgreen:
ale jaja. Bogdan z Gorlic mówi Rafałowi z Tczewa jak dotrzeć na Westerplatte:mrgreen:
Ile kosztuje u ciebie abonament na nawigację:grin:
ale jaja. Bogdan z Gorlic mówi Rafałowi z Tczewa jak dotrzeć na Westerplatte:mrgreen:
Ile kosztuje u ciebie abonament na nawigację:grin:
Aż se jutro sprawdzę czy da się ustawić Bodzipa zamiast Hołka w automapie :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
ale jaja. Bogdan z Gorlic mówi Rafałowi z Tczewa jak dotrzeć na Westerplatte:mrgreen:
Ile kosztuje u ciebie abonament na nawigację:grin:
Bo widzisz, w Gdyni bywałem kilkanaście razy. Jak byłem, a za starych dobrych czasów to zawsze Baltonę odwiedzałem :mrgreen:
W Pruszczu mam kuzynkę, Gdańsk znam całkiem nieźle - no, że tak powiem po Trójmieście nie muszę się poruszać z nawigacją.
ps. autem też byłem na Westerplatte :mrgreen:
No dzięki Niemu jest fajnie na forum. Forum żyje, nie ma sztywniactwa :mrgreen:
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję za wpisy. Uwielbiam jak toczy się dyskusja - i o zdjęciach i o temacie.
to jedziemy ze zdjęciami :wink:
Wreszcie wyszliśmy na Przełęcz Kondracką. Sporo ludzi, ale i tak mało niż było później
widok na taki mały placyk przełęczy wydeptany w kosówce. W tle Giewont i ... mało ludzi :shock:
widok na Dolinę Kondracką. Hen tam na dole jest schronisko na Hali Kondratowej i na Kalatówkach.
No, wreszcie widok na Giewont i na tych kilkanaście osób na szczycie i wchodzących
Jeszcze jeden widok na Kondratową i masywy gór w tle :)
A tu mamy widok z Przełęczy na Dolinę Małej Łaki
Składanka z trzech zdjęć z Giewontem w roli głównej :D
Hmmm, tam trzeba jeszcze wejść :roll:
Ostatni rzut oka na Kondratową
Zacne fotki Panie Bogdanie!
Napawam się.
Fajny ten Giewont, mogę go sobie przypomnieć dzięki tobie. Strasznie dawno tam nie byłem, a było to tak dawno, że wtedy chyba ludzie jeszcze po górach tak nie chodzili bo jakoś mało ich było tam :grin:. Podobno nieraz trzeba stać w kolejce :shock:. Nie jesteśmy w tym jednak wyjątkiem:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7d/Half_Dome_ropes_2.jpg :shock: (Half Dome w USA)
Bo widzisz, w Gdyni bywałem kilkanaście razy. Jak byłem, a za starych dobrych czasów to zawsze Baltonę odwiedzałem :mrgreen:
To specjalnie dla Ciebie zrobię Ci bezczelnie wrzutkę do wątku, żeby Ci się łezka w oku zakręciła ;)
Zrobione w 2008r.
99984
Fajny ten Giewont, mogę go sobie przypomnieć dzięki tobie. Strasznie dawno tam nie byłem, a było to tak dawno, że wtedy chyba ludzie jeszcze po górach tak nie chodzili bo jakoś mało ich było tam :grin:. Podobno nieraz trzeba stać w kolejce :shock:. Nie jesteśmy w tym jednak wyjątkiem:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7d/Half_Dome_ropes_2.jpg :shock: (Half Dome w USA)
Kapitalne zdjęcie - będzie podobne z Giewontem w roli głównej jak wracaliśmy z Kopy.
Farensbach
14.09.13, 23:44
Fajny wątek :mrgreen:, ciekawe zdjęcia. Faktycznie mało tych ludzi miałeś na Giewoncie.
Właściwie zbliżamy się do końca wędrówki.
Jak na początku wspominałem na Giewont nie wchodziliśmy. Giewont był kiedyś... kiedyś :D. I stało się w kolejce :mrgreen:
Podejście pod Kopę Kondracką jest bardzo proste, męczące, zero ryzyka. Ceprostrada jest szeroka. Im wyżej tym piękniejsze widoki. Turystów bardzo bardzo dużo.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100050&d=1379267914
Małołączniak
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100051&d=1379267927
Kopa Kondracka i Małołączniak
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100055&d=1379267981
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100052&d=1379267940
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100053&d=1379267954
Gdzieś tu, byliśmy już wyżej od Giewontu :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100054&d=1379267967
39. 100050 40. 100051 41. 100055 42. 100052
43. 100053 44. 100054
Jutro ostatni CDN :mrgreen:
Nie pozostaje nic, jak tylko czekać do jutra :D
na ostatnim zdjęciu byliście wyżej od Giewontu. zastanawiam się która to część twarzy "śpiącego rycerza". czoło, może broda, albo nos??:mrgreen:
na ostatnim zdjęciu byliście wyżej od Giewontu. zastanawiam się która to część twarzy "śpiącego rycerza". czoło, może broda, albo nos??:mrgreen:
Albo jeszcze co innego. :-D
Właściwie zbliżamy się do końca wędrówki.
Jutro ostatni CDN :mrgreen:
No fajnie, fajnie, a kiedy Tatrzański weekend - 4 ? :mrgreen:
W górach spadł śnieg. Dzisiaj mówili :roll:
Bodzip, telewizja kłamie :mrgreen:
W górach spadł śnieg. Dzisiaj mówili :roll:
No i co z tego, ze śniegiem też fajnie. Już nas przyzwyczaiłeś - nie ma zmiłuj się. Trza ruszać w Tatry :mrgreen:
W górach spadł śnieg. Dzisiaj mówili :roll:
Boże, z jakiej wysokości upadł, jak to się stało. Pewnie się poślizgnął:mrgreen:
Boże, z jakiej wysokości upadł, jak to się stało. Pewnie się poślizgnął:mrgreen:
Złośliwiec :D
Bodzip, telewizja kłamie :mrgreen:
nie trzeba ufać TV, można zobaczyć na kamerkach :)
nie trzeba ufać TV, można zobaczyć na kamerkach :)
A, to jest niejednoznaczne.
Na Zawracie, czy Orlej - nie ma kamerek.
Na dokładkę w poprzedniej wędrówce (Tatrzański weekend - 2) na dolnej stacji kolejki w Kuźnicach kamerka pokazywała lojty na szczycie Kasprowego, a była piękna pogoda jak zajechaliśmy 30 minut później :D
A, to jest niejednoznaczne.
Na Zawracie, czy Orlej - nie ma kamerek.
Na dokładkę w poprzedniej wędrówce (Tatrzański weekend - 2) na dolnej stacji kolejki w Kuźnicach kamerka pokazywała lojty na szczycie Kasprowego, a była piękna pogoda jak zajechaliśmy 30 minut później :D
Góry jak Mazury, pogoda w 10min może się drastycznie zmienić ;)
Górskie Bodzipstory, im dalej tym ciekawiej. A fotki cudne.:grin:
A, to jest niejednoznaczne.
Na Zawracie, czy Orlej - nie ma kamerek.
Na dokładkę w poprzedniej wędrówce (Tatrzański weekend - 2) na dolnej stacji kolejki w Kuźnicach kamerka pokazywała lojty na szczycie Kasprowego, a była piękna pogoda jak zajechaliśmy 30 minut później :D
No tak kamerki jak TV, też kłamią. Znam to z zimy - patrzę w kamerkę, piękna pogoda więc biorę narty i jadę a tam zachmurzone i deszcz leje :shock:.
Koniec, The End, Ende, Fine, конец фильма ... acha, to nie to :mrgreen:
Przyznam, że strasznie fajnie mi się z Wami wędrowało. Piękne są Nasze Tatry, a to jest taki tyci fragmencik tego co mają Słowacy.
Jak tylko nie znudziła się Wam moja paplanina, to pojedziemy razem na następne wycieczki.
Dzięki serdeczne wszystkim :mrgreen:
W komplecie z ostatniej wrzutki, obiecana kolejka na Giewont :-P
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100149&d=1379349509
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100150&d=1379349523
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100148&d=1379349494
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100140&d=1379349386
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100142&d=1379349411
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100147&d=1379349479
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100145&d=1379349452
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100144&d=1379349439
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100143&d=1379349424
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100141&d=1379349398
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=100146&d=1379349466
45. 100149 46. 100150 47. 100148 48. 100140 49. 100142
50. 100147 51. 100145 52. 100144 53. 100143 54. 100141
55. 100146
Fotki super. Bardzo lubię Tatry. Ale ta kolejka to jakaś hmmm.... kpina ;). No masakra ;)
Bogdan, może jakaś promocja Biedronki na Giewoncie była ??? :-D
Foty fajne, opowieści wyśmienite, pupa też niczego sobie. :-P
Czy będzie może seria w scenerii zimowej ??? :-)
Kiedy będzie dostępny album ? :-D :-D :-D
Farensbach
16.09.13, 19:19
Fajne zdjecia Bogdanie. Przyjemnie mi się oglądało :-)
Ładne ostatnia seria ale nie ostatnie :shock: to uchodźcy :?: exodus polaków trwa..a.. a kto będzie pracował na moją emeryturę..
Dziękuję Bodzipie za wycieczkę z dreszczykiem emocji i szczęśliwy powrót do domu:grin:
Dziękuję Bodzipie za wycieczkę z dreszczykiem emocji i szczęśliwy powrót do domu:grin:
Hmmm, z tym dreszczykiem to trochę koloryzowałem :mrgreen: Fakt, wejście od Małej Łąki jest bardzo strome i bardzo śliskie. Zawsze. Te kamyki są na północnym zboczu i nigdy nie schną. Były miejsca gdzie trzeba było użyć rąk, lub pomagać sobie jeden drugiemu.
Ale to jest pryszcz w porównaniu z Kościelcem.
Dalsza droga na Kopę to szeroka autostrada :)
super wątek. w tym roku zaliczyliśmy Morskie Oko i Dolinę Chochołowską - ze względu na ośmiolatka i psa. twoje zdjęcia spowodowały że za rok zostawimy pieska w domu i w góry. pięknie :grin:
lisiajamka1
16.09.13, 20:59
Z ogromną przyjemnością obejrzałem i przeczytałem :)
Wczoraj nie mogłam zajrzeć do Twojego wątku, z tym większą przyjemnością nadrobiłam zaległości dzisiaj. :D Fantastyczne zdjęcia - czuć tę przestrzeń i świeże powietrze!
Kiedy będzie dostępny album ? :-D :-D :-D
Coś na ten temat gdzieś napisałem ... zero odzewu....:|
Koniec, The End, Ende, Fine, конец фильма ... acha, to nie to :mrgreen:
Jak tylko nie znudziła się Wam moja paplanina, to pojedziemy razem na następne wycieczki.
Dzięki serdeczne wszystkim :mrgreen:
W komplecie z ostatniej wrzutki, obiecana kolejka na Giewont :-P
Dzięki za super relację i paplaninę, kolejne wycieczki (i paplaniny) wielce wskazane i oczekiwane :grin:.
Kolejka niezła, taka jak słyszałem z opowieści :grin:
Koniec, The End, Ende, Fine, конец фильма ...
Weź mnie nie denerwuj :-x jak to koniec, co za koniec, czego kurnia koniec??
Wracaj i leź tam jeszcze raz! Ja chcę Fotyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Coś na ten temat gdzieś napisałem ... zero odzewu....:|
Ja o tym piszę już co najmniej rok, zgodnie z zasadą : Gadał dziad do obrazu, ... :-(
Jak chyba z 10 lat temu pojechałem na kilka dni do Wisły , to tego samego dnia rozbolała mnie głowa, miałem nudności i zacząłem wymiotować. Koszmar. Następnego dnia rano obudziłem się zdrów , jak nowo narodzony. Pewnie zmiana atmosfery i świeże powietrze tak na mnie podziałało.
oj skąd ja to znam
ile razy wyjadę poza Kraków to głowa nie moja - za świeże powietrze i główka pracuje aż paruje
Bodzio że tak zacytuję
Weź mnie nie denerwuj jak to koniec, co za koniec, czego kurnia koniec??
Wracaj i leź tam jeszcze raz! Ja chcę Fotyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja tu niemalże krzycząc Eureka że odkryłam w końcu ten wątek
a ty piszesz że kuniec... :(
piękne okolice i cudne foty - podobne widoczki miałam okazję oglądać w maju - gdy moja matematyczna ekipa wybrała się na rajd absolwenta
ja świeżo po rezonansie - odpadłam w przedbiegach - wygrał rozsądek a serducho bolało
niemniej kiedyś to nadrobie
Doliną Małej Łąki jeszcze nie szłam :)
a wygląda dość ciekawie ;)
Ja o tym piszę już co najmniej rok, zgodnie z zasadą : Gadał dziad do obrazu, ... :-(
Jesteś dziadem? ;)
Fajnie się oglądało, już prawie miałem się wybierać ;) ale jak zobaczyłem te tłumy włażące na Giewont, to mi przeszło. Ostatnio się tak na Śnieżkę przeciskaliśmy.
Kompendium zdjęć :)
[/URL][URL="http://bodzio.dug.net.pl/tatry3.htm"]Czerwone Wierchy (http://bodzio.dug.net.pl/tatry3.htm[COLOR=#00ff00)
Piękny zestaw widoków tatrzańskich. :-)
Łoj !!!
Przeszedłem z Tobą te Tatry ...
Masz Ty kondychę, oj masz :)
A na ten Giewont to co to za kolejka?
Coś tam tera dają? jkie certyfikaty jak na murze chińskim?
Fajne foto.
Pozdrawiam.
relacja, jak to u Ciebie się już przyzwyczaiłem, bardzo przyjemna w odbiorze... 3 razy na Giewont właziłem, za każdym razem innym szlakiem ale nie udało mi się tylu ludzi tam uwidzieć :). Dwa razy to nawet na szczycie sami siedzieliśmy :) za trzecim razem byliśmy tam 16 osobową ekipą więc tłok zrobiliśmy sami...
co Ty ze zdjęciami wyprawiasz, że na wielu obwódki, białe, brzydkie są, a kadry ładne...ech
Monitor/monitory Robert, normalnie ich nie widzę :roll:
a nie za mocno starałeś się cienie wyciągać?
najgorsze jest z tej strony wątku (https://forum.olympusclub.pl/threads/88473-Tatrza%C5%84ski-weekend-3?p=1003538&viewfull=1#post1003538)4 zdjęcie, to chyba na każdym monitorku widać.
wiem, czepiam się, ale znając Twoje zdjęcia trochę mnie to zdziwiło, że takie efekty zobaczyłem
a nie za mocno starałeś się cienie wyciągać?
najgorsze jest z tej strony wątku (https://forum.olympusclub.pl/threads/88473-Tatrzański-weekend-3?p=1003538&viewfull=1#post1003538)4 zdjęcie, to chyba na każdym monitorku widać.
wiem, czepiam się, ale znając Twoje zdjęcia trochę mnie to zdziwiło, że takie efekty zobaczyłem
Tak, zgoda, poprawię i dziękuję :)
Tak, zgoda, poprawię i dziękuję :)
ależ proszę bardzo, nie ma za co ;)
Dzięki za fajny wątek i inspiracje do wędrówki. Tydzień temu wyciągnęłam znajomych do Zakopca i zrobiliśmy fajną trasę. Z Kuźnic przez Dolinę Jaworzynki a powrót przez Boczań. Widoki niesamowite :) Dzięki :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.