PDA

Zobacz pełną wersję : Olympus EE-2



badacz
15.05.13, 20:42
Witam forumowiczów.
Kupiłem w antykwariacie takie cacko jak w tytule. Zaniosłem do znajomego majstra i ten powiedział, że ze względu na zużyty światłomierz selenowy już nic z tego nie da się zrobić. Szczerze mówiąc nawet nie sprawdził, czy światłomierz jest zużyty...
Czy rzeczywiście ten aparacik to już tylko eksponat na półce?

Janko Muzykant
15.05.13, 21:14
Po co Ci dziadowski światłomierz selenowy (dziadowski już w chwili powstania) w dobie doskonałych światłomierzy, jakimi są... cyfrówki? Jeśli tylko aparat trzyma czasy i mechanicznie jest sprawny, użyj cyfraka jako ''polaroida'' i gdy scena zakwalifikuje się do naświetlenia na kliszy, zrób zdjęcie tym starym aparacikiem.
Inna sprawa, że marna z tego będzie jakość. Dwa czasy, maleńki kadr, prosty obiektyw... Chyba szkoda materiału; ani to łomografia, ani porządna fotografia. Jak już analog, to OM albo coś podobnego.

badacz
17.05.13, 20:40
Nie zraziłem się tym komentarzem. Pierwsza rolka naświetlona i wywołana. Światłomierz sprawny. Frajda bezcenna.

Janko Muzykant
18.05.13, 10:20
Nie zraziłem się tym komentarzem. Pierwsza rolka naświetlona i wywołana. Światłomierz sprawny. Frajda bezcenna.
Film wybacza wiele :)

---------- Post dodany o 10:20 ---------- Poprzedni post był o 10:19 ----------


Nie zraziłem się tym komentarzem. Pierwsza rolka naświetlona i wywołana. Światłomierz sprawny. Frajda bezcenna.
Film wybacza wiele jeśli chodzi o naświetlanie :)