PDA

Zobacz pełną wersję : Mędrca szkiełko...



PaniNikt
8.02.13, 21:32
...czy oko?

Zadaję sobie to pytanie po raz setny, obserwując oceny i komentarze pod zdjęciami. Co pierwsze, co ważniejsze w odbiorze fotografii? Treść? Wrażenie? Emocja? Kanony? Fotograficzna ładność? Techniczna perfekcja? Egzotyka?

Taaa, wiem, najlepiej połączyć jedno z drugim i dziesiątym ;). A jednak chciałabym mimo wszystko spytać, co decyduje o Waszej ocenie, zakładając, że amatorzy/hobbyści mają przewagę liczebną nad profesjonalistami :).
Bo tak naprawdę uważam, że w momencie publikacji fotografia zaczyna żyć własnym życiem w konfrontacji z odbiorcą - i może się okazać, że nasze własne założenia i koncepcje diabli wzięli :mrgreen:.

Saboor
8.02.13, 21:46
...czy oko?

Zadaję sobie to pytanie po raz setny, obserwując oceny i komentarze pod zdjęciami. Co pierwsze, co ważniejsze w odbiorze fotografii? Treść? Wrażenie? Emocja? Kanony? Fotograficzna ładność? Techniczna perfekcja? Ezgotyka?

Taaa, wiem, najlepiej połączyć jedno z drugim i dziesiątym ;). A jednak chciałabym mimo wszystko spytać, co decyduje o Waszej ocenie, zakładając, że amatorzy/hobbyści mają przewagę liczebną nad profesjonalistami :).
Bo tak naprawdę uważam, że w momencie publikacji fotografia zaczyna żyć własnym życiem w konfrontacji z odbiorcą - i może się okazać, że nasze własne założenia i koncepcje diabli wzięli :mrgreen:.
Ankietę dodaj do wątku. :-D
Patrzyłaś na foty w Galerii, takie Ci się podobały, mnie inne, itd.
Każdy ma własne kryteria ocen, i każdy inne.

lisiajamka1
8.02.13, 21:47
Wrażenie - to pierwsze, inne potem.

aga_piet
8.02.13, 21:52
Może to też kwestia rodzaju/dziedziny fotografii? Na pewno innymi kanonami rządzi się fotografia przyrodnicza, innymi glamour, a jeszcze innymi street.

Mirek54
8.02.13, 21:52
Bo tak naprawdę uważam, że w momencie publikacji fotografia zaczyna żyć własnym życiem w konfrontacji z odbiorcą - i może się okazać, że nasze własne założenia i koncepcje diabli wzięli :mrgreen:.

Tak.Z chwila pokazania zaczyna sie jej zycie.To juz nie córunia głaskana pod parasolem ochronnym rodzica chroniona.Ona wtedy ma juz sama "gadac".Jesli Ty jako autor bedziesz tlumaczyc,ze to tak a nie inaczej,ze inne spojrzenie to nie to co Ty chcialas to to przestaje miec sens.To fotografia ma gadac z widzem a nie jej autor.
Jeden w akcie widzi cycki drugi du....a trzeci gitare.Jesli jeszcze Ty zaczniesz im mowic co maja widziec to bajzel i jarmark sie zrobi.MZ najwazniejsze jest to w fotografii,zeby ona widzowi "zamkla gembe" i sama gadala.Jak zagadac potrafi to i sie obroni.Obroni sie nawet szeregowcowi przed przysiega na wystawie aktu.

PaniNikt
8.02.13, 21:58
Wrażenie - to pierwsze, inne potem.

To podobnie mamy :).

lisiajamka1
8.02.13, 22:01
To podobnie mamy :).
Cieszę się, naprawdę :)

PaniNikt
8.02.13, 22:01
Może to też kwestia rodzaju/dziedziny fotografii? Na pewno innymi kanonami rządzi się fotografia przyrodnicza, innymi glamour, a jeszcze innymi street.

Słuszne spostrzeżenie. Siłą rzeczy zagaiłam ogólnie, choć często przedkładam pierwsze wrażenie nad technikę :) Nie interesują mnie pewne kategorię fotogtafii, np. wszelkiego rodzaju "ustawki", bo najbliższe mi jest jednak łapanie stanów zastanych ;).

Saboor
8.02.13, 22:04
Słuszne spostrzeżenie. Siłą rzeczy zagaiłam ogólnie, choć często przedkładam pierwsze wrażenie nad technikę :) Nie interesują mnie pewne kategorię fotogtafii, np. wszelkiego rodzaju "ustawki", bo najbliższe mi jest jednak łapanie stanów zastanych ;).
Ooo Widzisz! I tu jest sedno sprawy. Dobry cykacz jest w stanie zrobić "ustawkę" tak, że Ty odbierzesz to jako "stan zastany"

PaniNikt
8.02.13, 22:05
Tak.Z chwila pokazania zaczyna sie jej zycie.To juz nie córunia głaskana pod parasolem ochronnym rodzica chroniona.Ona wtedy ma juz sama "gadac".Jesli Ty jako autor bedziesz tlumaczyc,ze to tak a nie inaczej,ze inne spojrzenie to nie to co Ty chcialas to to przestaje miec sens.To fotografia ma gadac z widzem a nie jej autor.
Jeden w akcie widzi cycki drugi du....a trzeci gitare.Jesli jeszcze Ty zaczniesz im mowic co maja widziec to bajzel i jarmark sie zrobi.MZ najwazniejsze jest to w fotografii,zeby ona widzowi "zamkla gembe" i sama gadala.Jak zagadac potrafi to i sie obroni.Obroni sie nawet szeregowcowi przed przysiega na wystawie aktu.

I tu racja :). Chociaż w pewnych rodzajach fotografii uważam za dopuszczalne, a nawet celowe związanie fotografii z tytułem, sygnalizującym punkt widzenia autora. Co nie zmiania faktu, że gadać musi sama :).

---------- Post dodany o 21:05 ---------- Poprzedni post był o 21:04 ----------


Ooo Widzisz! I tu jest sedno sprawy. Dobry cykacz jest w stanie zrobić "ustawkę" tak, że Ty odbierzesz to jako "stan zastany"

Jeśli tak zrobi, czapki z głów! Cholera, zapomniałam, że nie noszę czapki... :mrgreen::wink:

wojtek1234
8.02.13, 22:08
"...Zadaję sobie to pytanie po raz setny, obserwując oceny i komentarze pod zdjęciami. Co pierwsze, co ważniejsze w odbiorze fotografii? Treść? Wrażenie? Emocja? Kanony? Fotograficzna ładność? Techniczna perfekcja? Egzotyka?..."

Nie mam jednoznacznej odpowiedzi na tak postawione pytanie. Być może pytanie: dlaczego fotografia podoba Ci się wniesie więcej do sprawy ?

Mirek54
8.02.13, 22:15
I tu racja :). Chociaż w pewnych rodzajach fotografii uważam za dopuszczalne, a nawet celowe związanie fotografii z tytułem, sygnalizującym punkt widzenia autora. Co nie zmiania faktu, że gadać musi sama :).

---------- Post dodany o 21:05 ---------- Poprzedni post był o 21:04 ----------



Jeśli tak zrobi, czapki z głów! Cholera, zapomniałam, że nie noszę czapki... :mrgreen::wink:

Tylko na milosc boska nie dawaj tytulu "Zosia w parku na lawce w Gdyni" jak fotografujesz postac siedzaca na lawce w parku.Bo ten punkt to......bedzie swiadczyc nie tylko o punkce widzenia


Prawdziwe kobiety nie nosza czapek i spia w papilotach.Tak jak prawdziwi faceci nie pija miodu tylko zuja pszczoly.:mrgreen::mrgreen:

PaniNikt
8.02.13, 22:15
"...Zadaję sobie to pytanie po raz setny, obserwując oceny i komentarze pod zdjęciami. Co pierwsze, co ważniejsze w odbiorze fotografii? Treść? Wrażenie? Emocja? Kanony? Fotograficzna ładność? Techniczna perfekcja? Egzotyka?..."

Nie mam jednoznacznej odpowiedzi na tak postawione pytanie. Być może pytanie: dlaczego fotografia podoba Ci się wniesie więcej do sprawy ?

Sama sobie najczęściej na to pytanie umiem odpowiedzieć - a przynajmniej zdaje mi się, że umiem :mrgreen:. Dlatego zwykle staram się uzasadnić swoje oceny bodaj jednym sygnalnym zdaniem. Dla autora i dla siebie, bo porządkuję w ten sposób własne wrażenia ;)

Saboor
8.02.13, 22:16
Prawdziwe kobiety nie nosza czapek i spia w papilotach.Tak jak prawdziwi faceci nie pija miodu tylko zuja pszczoly.:mrgreen::mrgreen:
Gryzom gwoździe i tłuczone szkło.

PaniNikt
8.02.13, 22:19
Tylko na milosc boska nie dawaj tytulu "Zosia w parku na lawce w Gdyni" jak fotografujesz postac siedzaca na lawce w parku.Bo ten punkt to......bedzie swiadczyc nie tylko o punkce widzenia


Prawdziwe kobiety nie nosza czapek i spia w papilotach.Tak jak prawdziwi faceci nie pija miodu tylko zuja pszczoly.:mrgreen::mrgreen:

Czy Ty mnie przypadkiem nie obrażasz? Tylko nie odpowiadaj: "Nie przypadkiem" :mrgreen::-P. Widziałeś u mnie kiedyś Zośkę w parku na ławce???
Żuj pszczoły na zdrowie, ale nie oczekuj, że będę paradować w papilotach dla uznania za prawdziwą kobietę :mrgreen:.

nyny
8.02.13, 22:19
Czytam i czytam i ja to nigdy sztuki nie zrozumiem, a deliberowanie nad kazdym gniotem w galerii tez uwazam za strate czasu :)

pozdro

PaniNikt
8.02.13, 22:21
Gryzom gwoździe i tłuczone szkło.

W papilotach, oczywiście?

---------- Post dodany o 21:21 ---------- Poprzedni post był o 21:19 ----------


Czytam i czytam i ja to nigdy sztuki nie zrozumiem, a deliberowanie nad kazdym gniotem w galerii tez uwazam za strate czasu :)

pozdro

Każda przesada jest niezdrowa; deliberowanie nad gniotem też. Ale jak się chce powymieniać poglądy, to pod ładnym ptaszkiem czy żuczkiem nie ma jak ;).

nyny
8.02.13, 22:22
Każda przesada jest niezdrowa; deliberowanie nad gniotem też. Ale jak się chce powymieniać poglądy, to pod ładnym ptaszkiem czy żuczkiem nie ma jak ;).
Do wymiany pogladow to raczej forum i watki sluza, tak sie mi zdaje.

pozdro

Saboor
8.02.13, 22:23
W papilotach, oczywiście?
No Masz... Masz? :grin:
Na prawdę Chcesz się dowiedzieć, jak kto ocenia? Czy już wszystko Wiesz?

PaniNikt
8.02.13, 22:27
No Masz... Masz? :grin:
Na prawdę Chcesz się dowiedzieć, jak kto ocenia? Czy już wszystko Wiesz?

Wszystkiego nie wiem i nigdy się nie dowiem, przypuszczam. Nawet przeżuwając papiloty na gwoździach ;). Ale interesowało mnie Wasze ogólne podejście do tematu.

Mirek54
8.02.13, 22:32
Czy Ty mnie przypadkiem nie obrażasz?

Ja????Kurde,no co ty.Wiem,ze papiloty juz nie w modzie(moja tez wyzucila)Teraz walki uzywa i na sztywno zasypia-prwadziwa kobitka.

Zawsze oceniam w polaczeniu z autorem,jego zaawansowaniem,umiejetnosciami jego i sposobem pisania na forum.A ogladam juz dosc dlugo rozne fotki roznych ludzi.

PaniNikt
8.02.13, 22:39
Zawsze oceniam w polaczeniu z autorem,jego zaawansowaniem,umiejetnosciami jego i sposobem pisania na forum.A ogladam juz dosc dlugo rozne fotki roznych ludzi.

Sama lubię zajrzeć, choćby tu, do profilu foto lub na własną stronę autora, bo choć jednostkowa fotografia powinna się wybronić, rzut oka na całokształt często pokazuje to, czego w pojedynczej focie nie widać. Konwencję, sposób widzenia, umiejętności, wreszcie konsekwencję "twórczą" czyli indywidualny styl :) Wtedy łapie się szerszy kontekst.

Saboor
8.02.13, 22:54
Wszystkiego nie wiem i nigdy się nie dowiem, przypuszczam. Nawet przeżuwając papiloty na gwoździach ;). Ale interesowało mnie Wasze ogólne podejście do tematu.
estetyka kadru - kiedyś jak napisałem komuś, że ma bajzel w kadrze(to była fota opuszczonego warsztatu)
człowiek się zapytał czy sprzątam jak robię takie foty? Tak sprzątam. Ma być bałagan a nie syf.
kompozycja i zamysł autora(ma być czytelny) vide: foty Bufetowej - wybacz Aga, ale to jest kapitalne.
Możliwości autora(wiedza i doświadczenie foto) jego postępy(jeśli to amator)
Kadr ma mnie zatrzymać na dłużej, vide: wystawa Bufetowej.
Technicznie dopieszczone, patrz: Mirek54, nyny, kasprzyk.
Nie lubię elektryków.

BIKER
8.02.13, 22:55
I to się nazywa koneser:grin:

helmuth
8.02.13, 23:03
... często przedkładam pierwsze wrażenie nad technikę :)
Powiem więcej- zawsze pierwsze wrażenie. Wrażenie, może być wywołane tematem, kolorystyką, perfekcją (lub jej kompletnym brakiem) itp.
Musi być coś, co mnie zainteresuje w zdjęciu, skłoni do dokładniejszego przyjrzenia się temu zdjęciu.

Nie interesują mnie pewne kategorię fotografii ...Mnie też i te, które mnie nie interesują, z reguły oglądam pobieżnie- są, wiec patrzę. Czasem jednak, jakieś zdjęcie przykuje moją uwagę. Trudno mi określi powód "przykucia" tak samo jak bardzo często trudno mi opisać dlaczego mi się podoba jakieś zdjęcie. Nie mam talentu TJ i nie potrafię opisywać na zdjęciu tego, czego nawet autor nie widzi.
Podoba się i już.
Wrażenie? A jak to inaczej określić? :roll:

PaniNikt
8.02.13, 23:08
estetyka kadru - kiedyś jak napisałem komuś, że ma bajzel w kadrze(to była fota opuszczonego warsztatu)
człowiek się zapytał czy sprzątam jak robię takie foty? Tak sprzątam. Ma być bałagan a nie syf.
kompozycja i zamysł autora(ma być czytelny) vide: foty Bufetowej - wybacz Aga, ale to jest kapitalne.
Możliwości autora(wiedza i doświadczenie foto) jego postępy(jeśli to amator)
Kadr ma mnie zatrzymać na dłużej, vide: wystawa Bufetowej.
Technicznie dopieszczone, patrz: Mirek54, nyny, kasprzyk.
Nie lubię elektryków.

A widzisz, jednak masz dość określone kryteria, z estetyką i koncepcją kadru na czele :mrgreen:.
Tak sobie myślę, że w miarę upływu czasu poświęconego na obcowanie z fotografią, ocena wrażeniowa, na pierwszy rzut oka, nie jest niczym innym jak podświadomym zastosowaniem nabywanej wiedzy. Poczucia harmonii, kompozycji itd. Nie tylko fotografowania, ale i widzenia uczyć się trzeba i można, a już potem analiz nie trzeba - kryteria się automatyzują ;).
Pomijam kwestię indywidualnej wrażliwości, smaku i upodobań, jako ocenom nie podlegającej.

---------- Post dodany o 22:06 ---------- Poprzedni post był o 22:04 ----------


I to się nazywa koneser:grin:

Wybrał, co najlepsze :).

---------- Post dodany o 22:08 ---------- Poprzedni post był o 22:06 ----------


P Czasem jednak, jakieś zdjęcie przykuje moją uwagę. Trudno mi określi powód "przykucia" tak samo jak bardzo często trudno mi opisać dlaczego...

Fajnie, że tak. Wrażenie. Też tak mam :).

Moominek
8.02.13, 23:09
Nie lubię elektryków.

:?::?::?:

helmuth
8.02.13, 23:11
... kiedyś jak napisałem komuś, że ma bajzel w kadrze(to była fota opuszczonego warsztatu)
człowiek się zapytał czy sprzątam jak robię takie foty? Tak sprzątam. Ma być bałagan a nie syf.Niektórzy,uważają, że należy pokazywać prawdę.
Syf w warsztacie, odrapany śmietnik, obszczanego pijaczka śpiącego na ławce czy klęczącego żebraka z tabliczką na szyi itp.


Nie lubię elektryków.No! Toś teraz mi się naraził :evil: :mrgreen:

Saboor
8.02.13, 23:14
A widzisz, jednak masz dość określone kryteria, z estetyką i koncepcją kadru na czele :mrgreen:.
Tak sobie myślę, że w miarę upływu czasu poświęconego na obcowanie z fotografią, ocena wrażeniowa, na pierwszy rzut oka, nie jest niczym innym jak podświadomym zastosowaniem nabywanej wiedzy. Poczucia harmonii, kompozycji itd. Nie tylko fotografowania, ale i widzenia uczyć się trzeba i można, a już potem analiz nie trzeba - kryteria się automatyzują ;).
Pomijam kwestię indywidualnej wrażliwości, smaku i upodobań, jako ocenom nie podlegającej.:).
Może... u mnie na pewno, ramki są stałe, z kilkoma zmiennymi.
Zmienne po to żebym cały czas czuł frajdę, patrząc na fotki, a nie:
prosto/krzywo, w puncie/poza nim, czy szumi/nie szumi.
Widziałaś Matrix. Chodzi o to, żeby cały czas widzieć dziewczynę w czerwonej sukience, a nie 010101000100100100100111100110001001001.

---------- Post dodany o 22:14 ---------- Poprzedni post był o 22:11 ----------


Niektórzy,uważają, że należy pokazywać prawdę.
Syf w warsztacie, odrapany śmietnik, obszczanego pijaczka śpiącego na ławce czy klęczącego żebraka z tabliczką na szyi itp.
To niech pokazują tak żeby oko cieszyło, a nie zbierało się na wymioty.

No! Toś teraz mi się naraził :evil: :mrgreen:
Miałem na pisać po imieniu? Ok.
Nie lubię oporników!*

*fotolotów opornych na wiedzę. :evil:

PaniNikt
8.02.13, 23:15
Niektórzy,uważają, że należy pokazywać prawdę.
Syf w warsztacie, odrapany śmietnik, obszczanego pijaczka śpiącego na ławce czy klęczącego żebraka z tabliczką na szyi itp.


To już zahacza o następny temat, który nie tak dawno mignął w którymś z wątków: stosunek do fotograficznego poprawiania rzeczywistości. Temat-rzeka i podobnie jak o kryteriach oceny, można by pewnie długo i rozgłośnie, a i tak tzw. konsensusu pewnie byśmy nie uzyskali ;).

A co z elektrykami? :shock:

Moominek
8.02.13, 23:16
No... A już miałem focha strzelić :p

PaniNikt
8.02.13, 23:17
-
Miałem na pisać po imieniu? Ok.
Nie lubię oporników!*

*fotolotów opornych na wiedzę. :evil:

A ostatnie pytanie cofam :).

helmuth
8.02.13, 23:30
To niech pokazują tak żeby oko cieszyło, a nie zbierało się na wymioty.Według nich, prawda nie zawsze jest radosna i oni to muszą pokazać w imię czegoś tam, ble ble ...

Nie lubię oporników!*

*fotolotów opornych na wiedzę. :evil:No to mnie udobruchałeś- też tak mam :D

---------- Post dodany o 22:30 ---------- Poprzedni post był o 22:25 ----------


..., a i tak tzw. konsensusu pewnie byśmy nie uzyskali ;).Od konsensusu jest parlament.
Na forum możemy się jedynie wymieniać poglądami. Jedni się dadzą przekonać, inni nie a jeszcze inni, w ogóle nie zrozumieją o co tu chodzi :-P

aga_piet
8.02.13, 23:32
Miętolimy w kółko to samo - czy śmietnik, czy żebrak, czy wyglancowana buzia dziewoi... Skoro ktoś lubi fotografować śmietniki, czuje bluesa - niech to robi. Podobnież ze ślubniakami, wygładzaniem cer, czy sikaniem do butelki w czatowni. Ktoś lubi krzywo, ktoś inny tylko czyste i sterylne kadry - proszę bardzo!
Fotografia ma kręcić, sprawiać frajdę, wyzwalać endorfiny. Po co sobie nawzajem dosrywać?

PaniNikt
8.02.13, 23:34
Miętolimy w kółko to samo - czy śmietnik, czy żebrak, czy wyglancowana buzia dziewoi... Skoro ktoś lubi fotografować śmietniki, czuje bluesa - niech to robi. Podobnież ze ślubniakami, wygładzaniem cer, czy sikaniem do butelki w czatowni. Ktoś lubi krzywo, ktoś inny tylko czyste i sterylne kadry - proszę bardzo!
Fotografia ma kręcić, sprawiać frajdę, wyzwalać endorfiny. Po co sobie nawzajem dosrywać?

I w ostatecznym rozrachunku o to właśnie chodzi - o ten fan :);).

Dzięki Wam za głosy wszelkie.

Mirek54
8.02.13, 23:37
Co wyzwalac???Aga.Pisz po ludzku.

nyny
8.02.13, 23:40
Co wyzwalac???Aga.Pisz po ludzku.

Orgazm :)

pozdro

aga_piet
8.02.13, 23:45
Orgazm :)

pozdro

Noo...!
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/01/good2-1.gif
źródło (http://dawnytczew.pl/forum/images/smilies/good2.gif)

Mirek54
8.02.13, 23:45
Orgazm :)

pozdro

Aaaa to to co wywoluje marszczenie pietow u nogow?

BIKER
8.02.13, 23:49
też:grin:

Bodzip
8.02.13, 23:51
...czy oko?

Zadaję sobie to pytanie po raz setny, obserwując oceny i komentarze pod zdjęciami. Co pierwsze, co ważniejsze w odbiorze fotografii? Treść? Wrażenie? Emocja? Kanony? Fotograficzna ładność? Techniczna perfekcja? Egzotyka?

Taaa, wiem, najlepiej połączyć jedno z drugim i dziesiątym ;). A jednak chciałabym mimo wszystko spytać, co decyduje o Waszej ocenie, zakładając, że amatorzy/hobbyści mają przewagę liczebną nad profesjonalistami :).
Bo tak naprawdę uważam, że w momencie publikacji fotografia zaczyna żyć własnym życiem w konfrontacji z odbiorcą - i może się okazać, że nasze własne założenia i koncepcje diabli wzięli :mrgreen:.
Szybciutko przeleciałem cały watek i ... wszystko już było. Taka dyskusja też.
A wnioski jakie z niej wynikały ? musisz mieć brodę :mrgreen:
broda dodaje powagi
broda powoduje, że dzieło jest dziełem skończonym
mając brodę możesz pouczać
w brodę dobrze się smarka, eee a nie to w wąsy :D

a, i w sprawie endorfin, popieram to co wyżej :-P

lisiajamka1
8.02.13, 23:51
Mamy to podskórnie - we krwi- liczy się pierwsze wrażenie, reszta to tylko nabyta wiedza o kanonach fotografii i sztuki i jej interpretacji, nic więcej.

Saboor
8.02.13, 23:55
Mamy to podskórnie - we krwi- liczy się pierwsze wrażenie, reszta to tylko nabyta wiedza o kanonach fotografii i sztuki i jej interpretacji, nic więcej.
We krwi to Masz: datę urodzin, wysokość podatków i datę śmierci. Reszta to nabyte... .

aga_piet
8.02.13, 23:56
Szybciutko przeleciałem cały watek i ... wszystko już było. Taka dyskusja też.
A wnioski jakie z niej wynikały ? musisz mieć brodę :mrgreen:
broda dodaje powagi
broda powoduje, że dzieło jest dziełem skończonym
mając brodę możesz pouczać
w brodę dobrze się smarka, eee a nie to w wąsy :D

a, i w sprawie endorfin, popieram to co wyżej :-P

Czyli jeśli w naszych trójmiejskich spotach bierze udział broda, nasze zdjęcia z klucza są namaszczone?

Saboor
8.02.13, 23:58
Szybciutko przeleciałem cały watek i ... wszystko już było.
I powróci więcej,
I choć nic się nie zmieniło
O to samo wciąż pytają jeszcze...
Jak to Maryla R. śpiewała

Bodzip
8.02.13, 23:59
Czyli jeśli w naszych trójmiejskich spotach bierze udział broda, nasze zdjęcia z klucza są namaszczone?
Kurcze, wiedziałem, wiedziałem że to napiszesz :mrgreen:

Saboor
9.02.13, 00:00
Czyli jeśli w naszych trójmiejskich spotach bierze udział broda, nasze zdjęcia z klucza są namaszczone?
Są. :cool:

Mirek54
9.02.13, 00:01
Zobaczycie ,ze jak przyjdzie zebra to wam wszystko wytlumczy.

lisiajamka1
9.02.13, 00:01
We krwi to Masz: datę urodzin, wysokość podatków i datę śmierci. Reszta to nabyte... .
Sam bym na to nie wpadł, dzięki lecę badać krew - tylko czy warto znać jakieś słupki, daty :)

Saboor
9.02.13, 00:03
Sam bym na to nie wpadł, dzięki lecę badać krew - tylko czy warto znać jakieś słupki, daty :)
Nie warto
Jedyne co warto
to upić się warto

helmuth
9.02.13, 00:03
Po co sobie nawzajem dosrywać?No właśnie?
Po co twierdzić, że np fotki nynego, kasprzyka czy Mirka, nadają się tylko do atlasu przyrody? Kręci kogoś fotografowanie tragedii- niech fotografuje!
Tylko niech nie wmawia wszystkim dookoła, że ten rodzaj fotografii jest lepszy, bo pokazuje nagą prawdę!

lisiajamka1
9.02.13, 00:05
Pij Saboorku, pij, tylko co na starość :-P

Bodzip
9.02.13, 00:06
Pij Saboorku, pij tylko, co na starość :-P
Na starość to wątroby będzie szukał. A na forum wszystkie juz sprzedane.
A może to o nerki chodziło :roll:

Mirek54
9.02.13, 00:07
I jak sfoce zardzewialy zgiety gwozdz to niech nie wmawiam,ze to zabytkowy stary cwiek i podli wlodarze dali mu zardzewiec,a mogli wyeksponowac i zarabiac na ogladaniu gwozdzia.

To ,ze sprawdzila sie jako sanitariuszka w Leningradzie nie znaczy ,ze jest teraz dobra striptiserka bo doswiadczenie w oblezeniu zdobywala.

Saboor
9.02.13, 00:07
No właśnie?
Po co twierdzić, że np fotki nynego, kasprzyka czy Mirka, nadają się tylko do atlasu przyrody? Kręci kogoś fotografowanie tragedii- niech fotografuje!
Tylko niech nie wmawia wszystkim dookoła, że ten rodzaj fotografii jest lepszy, bo pokazuje nagą prawdę!
Helmuth, foto z dziedziny street, to trudny orzech do sfocenia.
I tu sztuką jest pokazanie ulicy, tak żeby zatrzymała na chwilę, można pokazać nędzę, ludzką tragedię czy ubóstwo.
Ale tak, żeby nie odrzucało tylko, zatrzymywało ciekawym kadrem.

helmuth
9.02.13, 00:08
Jedyne co warto
to upić się wartoZ sercem ściśniętym, z duszą otwartą
Upić się, upić – to jedno, co warto. ;)

Saboor
9.02.13, 00:09
Na starość to wątroby będzie szukał. A na forum wszystkie juz sprzedane.
A może to o nerki chodziło :roll:
Może... ale my pijmy bośmy młodzi
Nas ta sprawa nie obchodzi...

Mirek54
9.02.13, 00:11
Może... ale my pijmy bośmy młodzi
Nas ta sprawa nie obchodzi...

Juz selekcjonujesz,a bylo tak slicznie:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Bodzip
9.02.13, 00:11
Nie warto
Jedyne co warto
to upić się warto


Z sercem ściśniętym, z duszą otwartą
Upić się, upić – to jedno, co warto. ;)
Macie już duże brody :D

Saboor
9.02.13, 00:18
Juz selekcjonujesz,a bylo tak slicznie:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Ano, przez Ciebie człek złych nawyków nabiera:
"Nie liczę godzin i lat, to życie mija nie ja
Bliżej gwiazd, bliżej dna jestem wciąż taki sam
Wciąż ten sam"
Kurde. idę spać, bo: "źle się dzieje w Państwie Duńskim" HAMLET - AKT PIERWSZY

---------- Post dodany o 23:18 ---------- Poprzedni post był o 23:18 ----------


Macie już duże brody :D
Do pępka.

helmuth
9.02.13, 00:19
Pij Saboorku, pij, tylko co na starość :-PNa starość torba i kij :mrgreen:
Ale to jeszcze trochę czasu ;)

lisiajamka1
9.02.13, 00:21
My młodzi nam wódka nie zaszkodzi , my starzy nam z wódką jest do twarzy :)
Od ośmiu dni spoglądam na sasankę i jakoś dobrze mi :grin:

Saboor
9.02.13, 00:21
Na starość torba i kij :mrgreen:
Ale to jeszcze trochę czasu ;)\
Z torby, to Mirek szczela i jeszcze inne straszne rzeczy robi!:shock:

helmuth
9.02.13, 00:30
\
Z torby, to Mirek szczela i jeszcze inne straszne rzeczy robi!:shock:Bo to sadysta jest!

Mirek54
9.02.13, 00:34
Ja nie szczelam tylko ostrzegalem przed szczelajacym.
A on niech juz nie pije bo znowu bedzie jutro pisac o mchach co sto tysiecy lat maja.

Saboor
9.02.13, 00:37
Ja nie szczelam tylko ostrzegalem przed szczelajacym.
A on niech juz nie pije bo znowu bedzie jutro pisac o mchach co sto tysiecy lat maja.
Jeżuuu, ja nie zdzierżę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

PaniNikt
9.02.13, 11:10
Mojemu tajemniczemu "rozmówcy", który zadał pytanie: "Skąd czerpiesz prawo decydowania co jest słuszne?", odpowiadam uprzejmie:

Dokładnie stąd, skąd i Ty czerpiesz prawo do oceniania mojego głosu w dyskusji :mrgreen:. Gdziekolwiek i o czymkolwiek się wypowiadam, wypowiadam wyłącznie swoje własne sądy, bez monopolu na rację, a tego prawa nikt odebrać mi nie może. Temat tego wątku dowodzi, że interesuje mnie także zdanie innych.
Różnica między nami jest ta, że ja wypowiadam się jawnie, z otwartą przyłbicą, a Ty Drogi Rozmówco, wybrałeś drogę anonimowego "przywalenia", a to jest pospolity brak odwagi cywilnej :).

PS. Ale i tak Cię lubię :lol:. I na tym nieodwołalnie zamykam temat.

Mirek54
9.02.13, 11:15
Mojemu tajemniczemu "rozmówcy", który zadał pytanie: "Skąd czerpiesz prawo decydowania co jest słuszne?", odpowiadam uprzejmie:
PS. Ale i tak Cię lubię :lol:

Znowu pomysla,ze to ja.
To nie bylem ja.
Ja nie zadaje durnych pytam,czasem tylko wole glupio odpowiedziec,zeby nie obrazic.

Saboor
9.02.13, 13:59
I na tym nieodwołalnie zamykam temat.
E tam, fajny wątek. O fotografii było, o szczelaniu z torby było, o orgazmie też było,
a ile przed nami?:grin:

helmuth
9.02.13, 14:27
Mojemu tajemniczemu "rozmówcy", który zadał pytanie: "Skąd czerpiesz prawo decydowania co jest słuszne?", odpowiadam uprzejmie:

Dokładnie stąd, skąd i Ty czerpiesz prawo do oceniania mojego głosu w dyskusji :mrgreen:. Gdziekolwiek i o czymkolwiek się wypowiadam, wypowiadam wyłącznie swoje własne sądy, bez monopolu na rację, a tego prawa nikt odebrać mi nie może.Widzisz?
Posiadanie własnego zdania a tym bardziej jego propagowanie, jest niesłuszne i powinno być ukarane! :-P

abir
9.02.13, 14:44
I na tym nieodwołalnie zamykam temat.
cholera, zawsze się spóźnię, wątek zamknięty. ale wesoło było:grin:

diabolique
9.02.13, 14:50
Była kiedyś ciekawa dyskusja (lata temu, gdy na forum się jeszcze dyskutowało), więc linkuję
https://forum.olympusclub.pl/threads/70246-Czy-zdj%C4%99cie-mo%C5%BCe-si%C4%99-nie-podoba%C4%87-(wolna-dyskusja-bez-wniosk%C3%B3w)

Saboor
9.02.13, 15:08
Była kiedyś ciekawa dyskusja (lata temu, gdy na forum się jeszcze dyskutowało), więc linkuję
https://forum.olympusclub.pl/threads/70246-Czy-zdjęcie-może-się-nie-podobać-(wolna-dyskusja-bez-wniosków)
Diable, wszystkie wątki tego typu, prowadzą do tych samych drzwi:
Tyle opinii, tyle "genialnych patentów" ilu dysputantów.

nyny
9.02.13, 15:15
Diable, wszystkie wątki tego typu, prowadzą do tych samych drzwi:
Tyle opinii, tyle "genialnych patentów" ilu dysputantów.

A w galerii jak gnioty wrzucaja tak beda wrzucac...
Wiec imho takie dysputy bez sensu;)

pozdro

diabolique
9.02.13, 15:28
Czasami warto sobie tak po prostu pogadać, wymienić opiniami, niekoniecznie dążąc do "jedynego słusznego rozwiązania".
Dla mnie tego typu dyskusje nie mają na celu przekonać rozmówców, ale raczej poznać motywy innych, dowiedzieć się dlaczego oceniają, bądź opisują czyjeś zdjęcia tak a nie inaczej. Gdy się porozmawia, okazuje się, że każdy ma jakieś swoje racje, przemyślenia.
Bez tego można dojść do wniosku, że niektórzy oceniają słabo z zemsty, zazdrości o lepsze foty itd. itp.
:grin:

Mirek54
9.02.13, 15:32
Czasem mysle,ze u niektorych dziala blokada.Blokada w tym sensie ,ze jak wystawi 5 to kazdy nastepny tez tyle moze tylko dac.Chociaz u niektorych blokada nie dziala,tylko dlaczego ich tak malo.Jest tez blokada nika ale juz tez nie taka liczna jak kiedys.

PaniNikt
9.02.13, 19:21
Czasami warto sobie tak po prostu pogadać, wymienić opiniami, niekoniecznie dążąc do "jedynego słusznego rozwiązania".
Dla mnie tego typu dyskusje nie mają na celu przekonać rozmówców, ale raczej poznać motywy innych, dowiedzieć się dlaczego oceniają, bądź opisują czyjeś zdjęcia tak a nie inaczej. Gdy się porozmawia, okazuje się, że każdy ma jakieś swoje racje, przemyślenia.


Dziękuję za Twój głos, bo bardzo precyzyjnie ująłeś w słowa moje intencje :). Mam świadomość, że temat nie jest nowy, ale... miałam nadzieję porównać swoje przemyślenia z Waszymi. W niewielkim stopniu się to powiodło :(.

k@czy
9.02.13, 19:42
...czy oko?

Zadaję sobie to pytanie po raz setny, obserwując oceny i komentarze pod zdjęciami. Co pierwsze, co ważniejsze w odbiorze fotografii? Treść? Wrażenie? Emocja? Kanony? Fotograficzna ładność? Techniczna perfekcja? Egzotyka?

Taaa, wiem, najlepiej połączyć jedno z drugim i dziesiątym ;). A jednak chciałabym mimo wszystko spytać, co decyduje o Waszej ocenie, zakładając, że amatorzy/hobbyści mają przewagę liczebną nad profesjonalistami :).
Bo tak naprawdę uważam, że w momencie publikacji fotografia zaczyna żyć własnym życiem w konfrontacji z odbiorcą - i może się okazać, że nasze własne założenia i koncepcje diabli wzięli :mrgreen:.
Tresc.