PDA

Zobacz pełną wersję : Urugwaj okiem klikacza



klikacz
8.02.13, 10:53
Ciekawym pomysłem na spędzenie czasu jest jednodniowa wycieczka z Buenos Aires do Colonia de Sacramento w Urugwaju.
Miasto powstało w XVII wieku nad rzeką la Plata. Do dziś zachowały się budowle i sieć ulic z tamtego okresu.
Do Colonii wyrusza się z portu w Buenos olbrzymim promem zabierającym na swój pokład nawet samochody. Na promie jest restauracja i sklep. Wrażenie robi prędkość z jaką prom pokonuje Rio de la Plata. 95km przepływa w godzinę.
Po przybyciu na miejsce, po odprawie paszportowej wita nas urugwajska pani przewodnik. Typ wojskowy. Naprzód marsz do autokaru. Wsiadamy i po 10 minutach znajdujemy się w knajpie (lunch wliczony w cenę wycieczki). Knajpa oględnie rzecz ujmując średnia. Upał jak sto pięćdziesiąt - klima nie działa. Gorąco, zaczynamy płynąć. Na początek zupa jarzynowa - woda i kilka kawałków czegoś tam... Drugie: kotlet panierowany z jakiegoś dziwnego, czarnego mięsa i zimne frytki. Nawet nie tknęłam. Na deser ma być beza... ojej zabrakło. I tak siedzimy 1,5 godziny bo autokar nas odbiera w umówionym czasie. Nareszcie koniec. Jedziemy zwiedzać Colonia de Sacramento. Najpierw obrzeża miasta. Koloseum - rudera. "W rewitalizacji", cytując przewodniczkę. Wybudowali miejsce do walki byków, a jak już było gotowe zorientowali się, że urugwajskie prawo zabrania mordowania zwierząt na pokazach. Jedziemy dalej elektrownia - rudera. W rewitalizacji..., po zamknięciu koloseum nie była potrzebna. No to dalej. Hipodrom. Zamknięty - w rewitalizacji. Wybudowano tor wyścigowy ale się okazało, że wieją tam za duże wiatry i drzewa padają na tor. Dalej molo... w rewitalizacji. Tego już było za wiele. Wszyscy zaczęli się tak śmiać, że przewodniczka nie wiedziała co się dzieje. Wreszcie dotarliśmy do upragnionej starówki, zabytku UNESCO. A tam obraz nędzy i rozpaczy. Obskurne walące się domy, ale zabytki. Pani przewodniczka mówi "tu jest muzeum ale już zamknięte... tu jest kościół ale już zamknięty..." To się jej pytam czemu zaczęliśmy od lunchu w knajpie, żeby potem wszystko było zamknięte. Cisza.... Dla rozładowania atmosfery pani mówi "to za dolara możecie wejść na latarnię morską". Idziemy. Jak już pan wreszcie dał się ubłagać żeby nas obsłużyć i zainkasować pieniądze okazuje się, że mamy płacić od osoby 2 dolary. A wypisane na tabliczce, że jeden. Pytam pana czemu tyle, on na to "jak się nie podoba to se idźcie". To poszliśmy.
Potem dostaliśmy 2 godziny wolnego, do odjazdu promu. Co tu robić? Patrzymy jakaś kawiarnia. Małe piwo 6 dolarów. O nie, nie idziemy. To może sklepy. Pełno chińszczyzny w cenach kosmicznych. Wszelkie próby negocjacji kończyły się wypraszaniem ze sklepu. Kocham Urugwajczyków...
Na szczęście 2 godziny minęły i wróciliśmy na prom, który wyruszył w trasę podczas strasznej burzy. Nie wiedziałam, że tak można, ale było można. Trochę trzęsło, ale dojechaliśmy bezpiecznie.
Mimo wszystko cieszę się, że byłam w Urugwaju. Mam pieczątkę w paszporcie ;)

1.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80854&d=1360312969

2.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80855&d=1360312974

3.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80856&d=1360312982

4.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80857&d=1360312989

5.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80858&d=1360312996

6.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80860&d=1360313012

7.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80859&d=1360313006

8.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80861&d=1360313019

9.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80862&d=1360313027

10.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80863&d=1360313034

11.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80864&d=1360313040

12.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80865&d=1360313049

13.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80866&d=1360313058

14.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80867&d=1360313066

15.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=80868&d=1360313085


80854808678086680865808648086380862808618086080859 8085880857808568085580868

yamada
8.02.13, 11:09
Te starocie na drogach są czadowe, fajnie się ogląda ten jakże inny od naszego świat.

Pilek
8.02.13, 11:26
Dzięki za kolejną relację. Straszna szkoda tego autka z 12. prawie jak Batmobil :)

aga_piet
8.02.13, 11:41
Czyli generalnie Urugwaj jest w rewitalizacji? :lol: Dobrze że wypad nie był kilkudniowy :D

Lolita
8.02.13, 11:49
Nie no! Klikaczko! Zaczynam się wkurzać :roll:
P.S. Fajna relacja ;)

alnico
8.02.13, 16:30
Super zdjęcia z klimatem. Autka czadowe, szczególnie to z azaliami (?) w środku.

Bodzip
8.02.13, 17:49
No też mnie naszło na to autko z nr 12 :D
Tak by sobie człek sprowadził do kraju i cudeńko z tego zrobił.
Jeszcze do tego promu - 95 km/h :shock: - nie było fotoradarów na zakolach La Platy ? :mrgreen:
Ogólnie te trzy kraje - cudowną miałaś wycieczkę. Dzięki że nas dopuściłaś :)

witia
8.02.13, 19:49
Doświadczenia - rzecz najważniejsza, a pieczątka w paszporcie - bezcenna :)
I tak zazdroszczę takiego wojażu, wrażeń, miejsc pooglądanych - no i fotek.
Pozdrawiam.

Rysiek_O
8.02.13, 20:28
Witam,
relacja zapowiada horror, ale zdjęcia są doskonałe! Przyjemnie się ogląda.

banc
8.02.13, 21:10
Z opisu wnioskuje, że wycieczkę do Urugwaju serdecznie polecasz ......... w każde inne miejsce niż to.

Karampuk
8.02.13, 22:10
właściciel auta z fot.12 pewnie nie wie, że w Europie dostałby za to cacko majątek :-) Zobaczcie jakiego ma "grila" ...
Fajna relacja Kasiu.

rol6
8.02.13, 23:10
Kolejna fajna fotograficzna podróż, którą się miło ogląda i czyta. Gratulacje. :grin:

Mcarto
8.02.13, 23:55
Ciekawe zdjęcia, moją uwagę tez przyciągnął samochód z 12 zdjecia - nie wiem czy ktoś zauważył bo ja pierwszy raz widzę podobnego trupa z napompowanymi kołami.

acidmk
9.02.13, 15:18
Bardzo fajnie się ogląda twe zdjęcia. Opisuj więcej bo oprócz zdjęc narracja ważna bardzo jest, szczególnie jeśli to klimaty tak odmienne od naszych :)

falkirk
12.04.13, 13:23
fotorelacja bardzo fajna, więcej opisów please i zaskoczyłaś mnie z tym urugwajskim chamstwem... ;)

ajan
18.04.13, 22:26
Bardzo ciekawy fotoreportaż.Pozdrawiam.