Janko Muzykant
6.12.12, 20:31
Ponieważ dziś Mikołaj, dla wszystkich onanistów sprzętowych mam teścik czterech zoomów m4/3. Obrazki pochodzą z acra, nie są ''odaberrowane'' ani jakkolwiek czyszczone (czytaj: mogłoby być dużo lepiej, tylko właśnie chodzi o to, żeby nie było, bo to test obiektywów). Po lewej - środek, po prawej - róg.
14mm
75907
W rogach niestety żaden z trzech zoomów nie rysuje zbyt ładnie. Najmniej ostry zgodnie z oczekwianiami jest 14-150. Nowy kit cechuje się silną AC, w praktyce znacznie silniejszą od starszego (zwłaszcza przy dużych kontrastach). Na środku - wyniki podobne, choć superzoom wydaje się być bardziej ostry.
25mm
75909
W rogach najładniej rysuje stary kit, na środku - superzoom. Nowy kit wciąż podbarwia krawędzie, podobnie jak superzoom. Różnica ogólna ostrości nie jest tak duża, co ważne, bo to najistotniejsza ogniskowa.
42mm
75910
Stary kit wymaga bezwględnego domknięcia, powinien mieć ten patent ''z automatu''. Superzoom wypada lepiej w ostrości, ale mocno aberruje. Na szczęście krawędzie nie są przesunięte chromatycznie, więc redukcja ac przebiegnie bezstratnie. Pojawia się 40-150 i zachowuje się dość podobnie do superzooma.
75mm
75911
Pięta achillesowa superzooma w rogach, tele pokonało go bez jąknięcia. Na środku jest dobrze.
150mm
75908
Oba obiektywy pracują słabiej, superzoom silnie podbarwia krawędzie w rogach, a tele - na środku.
Podsumowując: ogólnie, choć z zastrzeżeniami, najlepiej pracuje stary kit. Superzoom ma dobry środek, tele sprawia jedynie kłopoty z AC, ale przy tele jest to mało problematyczne. Stary kit jest wyraźnie wolniejszy od reszty. ACR doskonale radzi sobie z AC pod jednym wszakże warunkiem - zafarby nie są przesunięte. Inaczej stracimy na ostrości.
Ograniczenie do 1MB trochę zjadło załączniki, ale nie ma to aż takiego znaczenia.
I jeszcze ciekawostka, co widzi matryca (góra), a co daje aparat bądź acr (dół) w przypadku nowego kita.
75915
Szkoda, że nie można wyłączyć w acrze automatycznej korekcji, czasem nie ma ona sensu, a jakość w rogach znacznie wzrosłaby.
W przypadku innych obiektywów zjawisko również zachodzi, choć nie tak mocno.
14mm
75907
W rogach niestety żaden z trzech zoomów nie rysuje zbyt ładnie. Najmniej ostry zgodnie z oczekwianiami jest 14-150. Nowy kit cechuje się silną AC, w praktyce znacznie silniejszą od starszego (zwłaszcza przy dużych kontrastach). Na środku - wyniki podobne, choć superzoom wydaje się być bardziej ostry.
25mm
75909
W rogach najładniej rysuje stary kit, na środku - superzoom. Nowy kit wciąż podbarwia krawędzie, podobnie jak superzoom. Różnica ogólna ostrości nie jest tak duża, co ważne, bo to najistotniejsza ogniskowa.
42mm
75910
Stary kit wymaga bezwględnego domknięcia, powinien mieć ten patent ''z automatu''. Superzoom wypada lepiej w ostrości, ale mocno aberruje. Na szczęście krawędzie nie są przesunięte chromatycznie, więc redukcja ac przebiegnie bezstratnie. Pojawia się 40-150 i zachowuje się dość podobnie do superzooma.
75mm
75911
Pięta achillesowa superzooma w rogach, tele pokonało go bez jąknięcia. Na środku jest dobrze.
150mm
75908
Oba obiektywy pracują słabiej, superzoom silnie podbarwia krawędzie w rogach, a tele - na środku.
Podsumowując: ogólnie, choć z zastrzeżeniami, najlepiej pracuje stary kit. Superzoom ma dobry środek, tele sprawia jedynie kłopoty z AC, ale przy tele jest to mało problematyczne. Stary kit jest wyraźnie wolniejszy od reszty. ACR doskonale radzi sobie z AC pod jednym wszakże warunkiem - zafarby nie są przesunięte. Inaczej stracimy na ostrości.
Ograniczenie do 1MB trochę zjadło załączniki, ale nie ma to aż takiego znaczenia.
I jeszcze ciekawostka, co widzi matryca (góra), a co daje aparat bądź acr (dół) w przypadku nowego kita.
75915
Szkoda, że nie można wyłączyć w acrze automatycznej korekcji, czasem nie ma ona sensu, a jakość w rogach znacznie wzrosłaby.
W przypadku innych obiektywów zjawisko również zachodzi, choć nie tak mocno.