Zobacz pełną wersję : Turcja moim okiem...{arch bez zdjęc}
Znaczna część ziem Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego obecnie należy do Turcji, położona jest na styku Europy i Azji oraz na szlakach łączących morza - Czarne, Marmara, Egejskie i Śródziemne, to wyjątkowo ciekawy kraj, którego wybrzeże ma ponad 7 tys. km, co sprawia, że chętnie przyjeżdżają tu turyści zwabieni ciepłem Morza Śródziemnego, nad którym przez 300 dni w roku świeci słońce. Stolica- Ankara, pow. 780 tys. km kw. Ludność 72 mln. Religia Islam 99,64 %. Turcy są bardzo przychylni Polakom, można się czuć bezpiecznym. Odnalezione budowle są nawet z okresu 12000 lat p.n.e. Zdjęcia są z okresu 29.04- 7.05.2012roku, temperatura 27 do 42 stopni Celsjusza.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img850.imageshack.us/img850/8561/p4306884orf.jpg) 1
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img152.imageshack.us/img152/8183/p4306803orf.jpg) 2
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img839.imageshack.us/img839/4530/p5027261.jpg) 3
Będzie fajny wątek :mrgreen:
Zapowiada się ciekawie. Po sukcesie wietnamskiego wątku Muminka fajnie, że pojawiają się inne wątki podróżnicze. :grin:
Taak, będzie co obejrzeć i poczytać! Więcej!!
Ciekawe,
jak patrzę na ostatnie zdjęcie to mam ochotę wymordować wszystkich turystów, aby zrobić czyste sterylne zdjęcie obiektu.:oops:
Tylko, że inni dokładnie tak samo na mnie patrzą.
Dziwny jest mózg ludzia :roll:
Nr 3 to biblioteka fotografowana z domu publicznego :-)
Super fotki, :)aż się cieplutko robi
Foty fajne i opisy ciekawe. Brawo Ajan
Szewc to sandalami sie zajmowal :-)
Super:) Czekam na kolejne.
majeczek78
10.05.12, 21:10
Naprawdę fajnie.
Następny ciekawy kraj i wątek.
Choć Turcja sąsiaduję z moim krajem ojaczystym nigdy tam nie byłam, więc z ciekawością będę wątek śledzić :roll:
widać, że słonce nie żałuje mocy :)
Klozety w tamtych czasach.. ale teraz ciezko zalatwic sprawe by bylo :-)
Lola i nie tylko - się sama nie wybieraj. Oni fajne kobitki porywją i później sprzedają jak towar. Wiem coś o tym :-( Chyba, że z wycieczką, a to inna inszość...
Fajna wycieczka rzymskim traktem po Turcji. Pozdrawiam.
Jest bardzo ciekawie :-) +
Ciekawa wycieczka i opis - pooglądam i poczytam. Pozdrawiam
Ajan nie bylem nigdy w Turcji i mysle, ze sie wybiore.
Bardzo ciekawa relacja - jestem pod wrażeniem. :grin:
Dziękuję i czekam na więcej. :wink:
Lola i nie tylko - się sama nie wybieraj.
Się nie wybieram ;)
Lolita w Bitez Han Beach masz przecież swój stolik sekretarski TWA, czeka na Ciebie ...
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img201.imageshack.us/img201/4945/p5037332.jpg)
:shock::roll::lol:
Stolik jak widac zarezerwowany juz..:-)
Tadeusz Jankowski
21.05.12, 22:28
Bardzo fajne foteczki kobiet. Jak one słuchały fotografa, jak grzecznie się ustawiały, jak ani jednego mężczyzny przy nich!
Turcja, to chyba po Libanie najbardziej "zsekularyzowany" kraj muzułmański, a kobiety wyemancypowane (na tamtejsze warunki). Mimo to, gdzie im tam do europejskiej, a chociażby polskiej emancypacji i szarogęszenia się białogłów po wsiach i miasteczkach.. To są posłuszne, w większości pokorne, poddane rygorom społecznie wyznawanego modelu wychowania, kształtowania kobiecości istoty. Gdzież by tam która sobie pozwoliła na jakąś wyzywającą pozę, lub zachowanie nienormowane lub samodzielnie wymyśloną odzywkę do mężczyzny, a spojrzenie pani posłanki Renaty można spotkać tylko w oddalonych zakątkach dużych miast i po znajomości.
Co się rzuca w oczy w Turcji, jak w każdym kraju muzułmańskim - szalony przyrost naturalny. Rodziny wielodzietne, to tam norma i kobiety maja co robić. Całkiem niedawno, jeszcze w połowie 20 wieku Turcja była krajem, ludnościowo mniejszym od Polski. Dziś, dobije niedługo do 100 mln luda.
Podobno Turcy (wykształceni) mają silne poczucie wspólnoty etnicznej z licznymi tureckimi narodami w Azji – od Azerbejdżanu, przez Kazachstan do Chin (Ujgurzy).Podobno mieszkańcy tych krain mogą się porozumieć ze sobą (z niejaką trudnością).
Bardzo udane połączenie foto i narracji.
Pzdr, TJ
Bardzo ciekawa relacja, czekam na kolejne zdjęcia:)
Po raz kolejny: bardzo przyjemnie się do Ciebie Ajan zagląda!
tymczasowy_
22.05.12, 16:30
Zakładam, że pewne lapsusy pojawiły się niechcący ....
Turcja dawniej należąca do Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego ...Turcja nigdy nie należała do Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego ... można jedynie powiedzieć, ze znaczna część ziem Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego obecnie należy do Turcji.
Przodkowie obecnej ludności Turcji napływali na obecne ziemie tureckie od około XI wieku naszej ery, wypierając inne ludy.
W 1453 roku Turcy zdobyli Konstantynopol kładąc kres Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego.
Od roku 1923 "Turcja" nazywa się Turcja (a właściwie Republika Turcji), wcześniej było to Imperium Osmańskie.
położona na styku Europy i Azji oraz na szlakach łączących morza - Czarne, Marmara, Egejskie i Śródziemne ....Tu zapomniałeś o całej wschodniej części Turcji
Kobiet nie zauważa sie w hotelach, gastronomi, sklepikach, biurach podróży, no chyba że zatrudnienie w charakterze sprzątaczek czy pokojówek. W meczecie stoją za mężczyznami (za kotarą) przy wejściu. Od dawna dziewczęta były są zmuszane do porzucania szkoły po piątej klasie, ponieważ społeczne oczekiwania wobec nich i presja otoczenia nakazywały przede wszystkim pozostać czystą i gotową do zamążpójścia, niekoniecznie zaś wykształconą… Ło matko! Skąd to wygrzebałeś?
Co do informacji o kobietach to też raczej są to obiegowe wyobrażenia i wrażenia z obserwacji "życia" w pobliżu kurortów turystycznych czyli z terenów wiejskich ...
W dużych aglomeracjach typu Istambul, Ankara to raczej kobiety ubrane na sposób muzułmański są w mniejszości ... jak będę miał czas to pogrzebię w swoim foto archiwum i zaprezentuję młode, nowoczesne turczynki :wink:
Na podstawie moich zawodowych kontaktów mogę powiedzieć, że w biurach, firmach pracuje dużo kobiet, często na ważnych stanowiskach.
Fotki fajne i zielone bo z okresu wiosennego, im później tym więcej koloru spalonej trawy ...
PS
Co do Efezu, to jest tam jedno takie miejsce, że obiektywem można objąć prawie 2000 lat historii:
Świątynia Artemidy (ruiny) 560 pne,
Bazylika św. Jana z VI wieku,
Meczet z XIV wieku,
Twierdza sledżucka (dawniej bizantyjska cytadela).
PPS
"Porządek" damsko-męski w meczecie ma podłoże religijno-historyczne. W Judaizmie kobiety wcale nie mają wstępu do synagogi ... a w Polsce jeszcze nie tak dawno kobiety i mężczyźni też nie stali obok siebie w kościele :wink: Widać Islam i Judaizm są bardziej tradycyjne i mniej podatne na zmiany kulturowe, a takie narzekania na "moher".
tymczasowy_ dzięki za poprawkę. Pisząc że "Turcja należała do Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego", miałem na myśli że wcześniej było Wsch. Ces. Rzym.
O kobietach to są moje obserwacje gdy byłem tam tydzień Bitez w maju b.r. Nie byłem w aglomeracjach typu Istambul, Ankara.Są to moje obserwacje z pozycji turysty a nie przewodnika albo historyka.Ale zgadzam się z Tobą.
Zakładam, że pewne lapsusy pojawiły się niechcący ....
Turcja nigdy nie należała do Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego ... można jedynie powiedzieć, ze znaczna część ziem Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego obecnie należy do Turcji.
Przodkowie obecnej ludności Turcji napływali na obecne ziemie tureckie od około XI wieku naszej ery, wypierając inne ludy.
W 1453 roku Turcy zdobyli Konstantynopol kładąc kres Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego.
Od roku 1923 "Turcja" nazywa się Turcja (a właściwie Republika Turcji), wcześniej było to Imperium Osmańskie.
Tu zapomniałeś o całej wschodniej części Turcji
Ło matko! Skąd to wygrzebałeś?
Co do informacji o kobietach to też raczej są to obiegowe wyobrażenia i wrażenia z obserwacji "życia" w pobliżu kurortów turystycznych czyli z terenów wiejskich ...
W dużych aglomeracjach typu Istambul, Ankara to raczej kobiety ubrane na sposób muzułmański są w mniejszości ... jak będę miał czas to pogrzebię w swoim foto archiwum i zaprezentuję młode, nowoczesne turczynki :wink:
Na podstawie moich zawodowych kontaktów mogę powiedzieć, że w biurach, firmach pracuje dużo kobiet, często na ważnych stanowiskach.
Fotki fajne i zielone bo z okresu wiosennego, im później tym więcej koloru spalonej trawy ...
PS
Co do Efezu, to jest tam jedno takie miejsce, że obiektywem można objąć prawie 2000 lat historii:
Świątynia Artemidy (ruiny) 560 pne,
Bazylika św. Jana z VI wieku,
Meczet z XIV wieku,
Twierdza sledżucka (dawniej bizantyjska cytadela).
PPS
"Porządek" damsko-męski w meczecie ma podłoże religijno-historyczne. W Judaizmie kobiety wcale nie mają wstępu do synagogi ... a w Polsce jeszcze nie tak dawno kobiety i mężczyźni też nie stali obok siebie w kościele :wink: Widać Islam i Judaizm są bardziej tradycyjne i mniej podatne na zmiany kulturowe, a takie narzekania na "moher".
tymczasowy_
23.05.12, 10:54
O kobietach to są moje obserwacje gdy byłem tam tydzień Bitez w maju b.r. Nie byłem w aglomeracjach typu Istambul, Ankara.Są to moje obserwacje z pozycji turysty a nie przewodnika albo historyka.Ale zgadzam się z Tobą.Chciałem tylko zaznaczyć, że nie wolno robić uogólnień na podstawie obserwacji z okolic kurortów turystycznych. Gdybym nie był świadkiem "zwykłego" życia w Turcji (nie turystycznego), też pewnie miałbym wyobrażenie podobnego do Twojego.
W normalnych miejscach w Turcji kobiety pracują w sklepach (ekspedientki, kasjerki), w ochronie mienia i policji (bardzo rozbudowane struktury), w muzeach, hotelach, bankach itp.
Jest takie fajne miasto niedaleko Ankary, nazywa się Beypazari - kobiety są tam wszędzie - coś na kształt matriarchatu z polskich Wilkowyj .... Odpowiedniczki Solejukowej są w każdym miejscu.
Turystyka w Turcji to przemysł, więc specjalnie na sezon ściąga się z innych regionów np. sprzedawców (znających swoje rzemiosło) - z kilkoma miałem okazję porozmawiać przy okazji robienia zakupów, z reguły są to mężczyźni (czasami nawet atrakcyjni) - bo wiadomo największe zakupy robią panie turystki ...
Jeśli natomiast chodzi o gastronomię, to kelnerami są w 99,99% panowie, taka tradycja. Tak nawiasem mówiąc obsługa w Turcji jest na poziomie 6+, obsługa natychmiastowa i na poziomie ... acha nie mylić z zaciąganiem na siłę do lokalu w kurortach turystycznych :wink: to typowa dewiacja dla regionów turystycznych. W normalnych miejscach nie ma takiej nachalności.
PS
A tak w ogóle to radzę, o ile jest taka możliwość, zejść ze szlaków turystycznych i spróbować zobaczyć nieco zwykłego życia ... czasami toczy się ono dwie ulice dalej od głównego traktu (dotyczy to jednak większych miejscowości).
Chciałem tylko zaznaczyć, że nie wolno robić uogólnień na podstawie obserwacji z okolic kurortów turystycznych.
PS.
A tak w ogóle to radzę, o ile jest taka możliwość, zejść ze szlaków turystycznych i spróbować zobaczyć nieco zwykłego życia ... czasami toczy się ono dwie ulice dalej od głównego traktu (dotyczy to jednak większych miejscowości).
W moim wątku są moje fota i jest opisane tam gdzie ja byłem ( Bitez, Bodrum, Efez, Zatoka Egejska), Nie miałem możliwości być gdzie indziej i nie wiem czy nawet tam pojadę. Jest to przewodnik tych miejsc i okolic. Zamierzam jeszcze wrzucić fota i opisać wieś turecką, meczety, policję.
Chyba że watek staje się nudny i nieprawdziwy.
W moim wątku są moje fota i jest opisane tam gdzie ja byłem ( Bitez, Bodrum, Efez, Zatoka Egejska), Nie miałem możliwości być gdzie indziej i nie wiem czy nawet tam pojadę. Jest to przewodnik tych miejsc i okolic. Zamierzam jeszcze wrzucić fota i opisać wieś turecką, meczety, policję.
Chyba że watek staje się nudny i nieprawdziwy.
Nawet się nie wygłupiaj tylko dawaj :)
Ciekawie to wszystko wyglada...:-)
Ciekawie to wszystko wyglada...:-)
i smacznie :mrgreen:
i smacznie :mrgreen:
Bodzip ja to jestem miesny chlopak... zaczynajac od kotletow itd. itd:-)
Bodzip ja to jestem miesny chlopak... zaczynajac od kotletow itd. itd:-)
Ja też. Cukinii w szczególności nie lubię, ale twarożek - mniam :)
tymczasowy_
24.05.12, 10:28
pasta z ikry z dorsza ...Czy aby na pewno chodzi o dorsza?
Hej, bardzo fajny wątek:)
Za pół roku wyjeżdżam na 8 miesięczne stypendium do Izmiru, tez postaram się wrzucić jakieś foty :wink:
Wies turecka i lancz.
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgr een::mrgreen::mrgreen:
Mistrzem slowa jestes dla mnie
To sie porobilo matko jedyna.
Ciekawe zdjęcia, opisy, całość przyjemnie się ogląda. Jedno do czego bym się powiedzmy doczepił to wolałbym trochę większy rozmiar zdjęć. Jak się nie mylę tu na forum bez potrzeby kilkukrotnego klikania mieszczą się o dłuższym boku 800pix i takie mogłyby być. 640pix to trochę małe...
Szkoda, że jak widzę jednak zwracasz uwagę na komentarze:
Mirek54 oceniasz zdjęcia, czy koleżanki.
na mój nie raczyłeś odpowiedzieć
PS
W ostatniej serii, pierwsze ma brzydkie plamy
Wątek się rozwinął - podoba mi się. Pozdrawiam
Plamy masz racje, robione z wnętrza Busa w czasie jazdy.Niebo mógłbym występlować.
Dorzucam + do reputacji za komentarze.
No mogłeś występlować. W poprzednim komentarzu, chodziło mi o rozmiar, nieważne... Co do reputacji, na tym mi nie zależy. Nawet chciałem to wyłączyć ale nie mogę jakoś znaleźć gdzie jest ta opcja...
Dla kogoś kto nie był (jak ja) interesujący reportaż z pobytu w Turcji.
pozdr.
Niebo mógłbym występlować.Pod warunkiem, że masz stępel. :roll:
Programy do edycji zdjęć mają narzędzie "Klonowanie", oznaczone pieczątką (stemplem) więc co najwyżej możesz wystemplować ;)
Bodzip ja to jestem miesny chlopak... zaczynajac od kotletow itd. itd:-)
Schabowego to tam raczej się nie zje. Kiedyś w Istambule z nudów włączyłem turecką telewizję. Akurat był program o "nielegalnej fermie świń" odkrytej pod Istambułem. Pokazywali to z takim obrzydzeniem, jak by to była ferma szczurów szykowanych na szaszłyki :-) W państwach "islamskich" "świniny" się nie jada.
Za to baraninę mają pyszną. Zresztą nie tylko.
Ajan dawaj dalej.... Dobrze Ci idzie
Mart_uszka
29.05.12, 07:49
Zdjęcia oglądnęłam jednym tchem. Czuję jakiś niecodzienny pociąg do tego kraju. Cieszę się, że pokazałeś ten kraj taki jaki naprawdę jest, a nie taki jaki pokazują na broszurach reklamacyjnych. Tak jak większość będę czekac na kolejne zdjęcia. :D Pozdrawiam
Tadeusz Jankowski
1.06.12, 22:54
Jak patrzę na te ornamenty, to oczopląsu dostaję. Wszystko w meczetach jest koronkowe - kolumny, portale, sklepienia, kazalnice. Nie twierdzę, ze brzydkie, ale dekoracje wnętrz są ograniczone do ornamentyki, nieraz wysublimowanej, wyrafinowanej, ale ornamentyki.
Islam zabrania malować postaci. Zapewne to miało wpływ na historię malarstwa. W Europie ikony, Średniowiecze, tematyka biblijna, Odrodzenie, tematyka mitologiczna, światło, rozbuchane postacie na freskach Michała Anioła, etc., a w świecie islamskim - koronki.
Pzdr, TJ
Ciekawe ciekawe. A nogi sprawdzają czy umyte? :).
Ciekawe ciekawe. A nogi sprawdzają czy umyte? :).
Po co? Jak u nas kawaler idzie do ślubu to też mu szyi i nóg nikt nie sprawdza. To kwestia nie obowiązku ale raczej szacunku. Np przed wejściem do meczetu zostawia się buty i wchodzi boso. W naszej wierze moża przed mszą wdepąć w gó..o i ze stoickim spokojem pomaszerować przed ołtarz ;-)
Buty zostawia się przed meczetem, ale w Stambule zauważyłem, że można je zabrać do środka. Tam kładzie się je w specjalnym korytku. Podobno jak poluzowały się możliwości wyjazdu Rosjan do Turcji to co ładniejsze buty znikały z przed meczetu i pewnie z tąd to odstępstwo :-)
Po co? Jak u nas kawaler idzie do ślubu to też mu szyi i nóg nikt nie sprawdza.
Kawalera nie,ale żonatego to prześwietlą na wskroś.A nie daj Boże jak dwie panny młode się trafia albo co gorsze dwóch żonatych.
Ta restauracja to coś dla mnie :grin: Pozdrawiam.(na zewnątrz)
Kiedyś przewodniczka w Turcji zaprowadziła nas na jakieś narodowe danie z flaków zdaje się. To nie była restauracja w dosłownym znaczeniu tego słowa, tylko stoliki wystawione na korytarzu jakiegoś budynku z metalowej konstrukcji. Warunki fatalne, żadnej toalety, żadnej umywalki. Siedzieliśmy na środku brudnego korytarza, obok przechodnie. Nie wiem, gdzie oni to przyrządzali. Z zaskoczenia zjedliśmy ten posiłek, a zaraz potem mięliśmy godzinę "wolnego". Jedzenie było mocno przyprawione, ostro, zabijając smak i zapach, ewentualnie smród. Wraz z poznaną parą wspólnie doszliśmy do wniosku, że to co zrobiliśmy to głupota do kwadratu i jeśli nie załapiemy pasożytów to będzie cud. Poszliśmy poszukać sklepu z lekarstwem 40%. Kupiliśmy butelkę wódki, przysiedliśmy na murku przy chodniku, wyciągnęliśmy plastikowe kubki, rozlaliśmy sobie na dwa razy i duszkiem w kilka minut wysuszyliśmy kubeczki. Lustrowano nas, jakbyśmy się urwali z choinki, ale pasożytów nie załapaliśmy. Nie wiem, czy mięliśmy szczęście, czy zadziałało lekarstwo, czy może danie było bezpieczne? Wiem jednak, że przewodnicy ciągną stado tam, gdzie dostają swoją dolę, bez znaczenia, czy to dla turystów najlepszy, czy chociażby, dobry wybór.
Co do Policji w Turcji to kierowcy się jej nie boją :-) Robią na drodze co chcą. Sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach w Turcji jest bo jest. Jednak kierowcy pierwsi na skrzyżowaniu mający czerwone światło machną ręką wystawioną przez szybę, trąbną i jadą. Za bardzo tej zasady nie rozumiałem, ale ona działała. Może im większy samochód tym większe prawa? :-D, bo szczególnie autobusy i ciężarówki tak robiły. Pojęcie pieszy nie istnieje. Na ulicach są samochody i intruzi. Każdy człowiek w normalnym kraju poruszającyc się po jezdni np. na przejściu to pieszy, ale nie w Turcji. Tam taki ktoś to intruz i lepiej, żeby sam zadbał o swoje zdrowie, bo kierowcy mu nie pomogą. Zielone światło dla pieszych? A no świeci, ale nie oznacza, że masz wejść. Masz sprawdzić, czy na czerwonym nie jedzie akurat samochód i wyczaić lukę pomiędzy samochodami, zwracając szczególną uwagę na to, żeby nie była to luka między kołami. To były moje doświadczenia w Turcji. Widziałem tam wiele stłuczek. Poważnych wypadków akurat nie.
Raz widziałem ciekawostkę związaną z wypadkiem. Autokar turecki przewożący ludzi na kolejną wycieczkę za szybko wszedł w zakręt i zahaczył o skały przez co porozbijał szyby i pozdzierał bok. Kierowca migiem wyskoczył z autobusu, oblał wodą cały widoczny od ulicy lewy bok, który był oklejony i reklamował firmę przewozową i do mokrego boku szybko poprzyklejał gazety. W ciągu kilku chwil bok pokryty był gazetami i nie widać było do jakiej firmy należy rozbity autokar.
Przyjemne foty i fajna narracja. Czekam na ciąg dalszy... :grin:
Bardzo fajne fotki. Cieszy również fakt, że podajesz dużo wiadomości i ciekawostek. A teraz powiem Ci jak to się skończy - w przyszłym roku będzie połowa zdjęć z hotelu, a połowa z ulic ( nie koniecznie turystycznych deptaków), za dwa lata nie zrobisz żadnego zdjęcia w hotelu, a będziesz włóczył się po "ich" uliczkach, warsztatach, meczetach. Również czekam na ciąg dalszy...
Fajny ten Twój fotoreportaż i te pobytowe ciekawostki.
W 1414 roku Polska jako pierwszy kraj w Europie nawiązała stosunki dyplomatyczne z Imperium Osmańskim. W pamięci Polaków zapisał się rok 1683-czyli pamiętna obrona Wiednia przed Turkami, której dokonał Jan III Sobieski. Z kolei w 1923 roku Polska również była pierwszym krajem, który uznał nową powstałą Republikę Turecką. W Turcji zmarł nasz największy wieszcz Adam Mickiewicz. A pisał on tak: „w czasach, kiedy żadne z państw nie sprzeciwiało się uciskowi Polski przez wrogich sąsiadów, jednymi naszymi przyjaciółmi byli Turcy. Darzymy Turków przyjaźnią jako ten naród, który nie ugiął się przed naszymi wrogami i nie zaakceptował zaborów Polski”.
zdjęcia różne...
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img560.imageshack.us/img560/1919/inneadne.jpg)
Jeszcze dodam coś od siebie że - Turcja nigdy nie uznała rozbiorów Polski (Imperium osmańskie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Imperium_osma%C5%84skie) jako jedyne państwo trzecie nie uznało likwidacji Rzeczypospolitej na skutek rozbiorów[3] (http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozbiory_Polski#cite_note-2). Legenda mówi, że Turcy chcąc szczególnie podkreślić fakt nieuznania rozbiorów Polski, przy każdej prezentacji ambasadorów i dyplomatów na dworze sułtana powtarzali: „Poseł Lechistanu jeszcze nie przybył[4] (http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozbiory_Polski#cite_note-3)”.)
turecki wschód słońca...
Ech!.... pamiętam, Turecki, w takiej pięknej kufajce. Cieć rządził całą TV......
Tylko bez analogii proszę...:wink:
Sorry Ajan :grin:
zdjęcia różne...
Całkiem fajna pocztówka z wyjazdu. :grin:
a ja mam pytanie do autora @Ajana, czy można uzupełniać Twój wątek o własne zdjęcia i doświadczenie?
może powstać fajny przewodnik...
A ja mam pytanie z natury technicznej: Robiłeś zdjęcia Canonem czy Olympusem?
BTW. Świetny wątek i bardzo ciekawy kraj.
na zewnątrz + 42 stopnie...
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img339.imageshack.us/img339/1615/p5016984jpgzxc.jpg)
I nikomu nie przyszło dogłowy, żeby sie wypluskać w chłodnej wodzie tego basenu? :)
Pozdrawiam.
oki doki ;)
dzięki i powoli będę się dołączał
Makromaniak
30.01.16, 00:34
Nie tylko ciebie zrobili w jajo :-(
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.