PDA

Zobacz pełną wersję : Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.



Kamil_1985
18.02.12, 18:10
Witam
Moja Żonka posiada E-520 + Yongnuo 560 + kilka stałek. Do tej pory Żona głównie fotografowała przyrodę. Nadszedł jednak czas na własne amatorskie studio w domu. ( obiecałem na walentynki :-P ) Do tej pory skompletowaliśmy prócz elementów powyżej zestaw teł paperowych ( 2,5 x 11 m) + 2 statywy. Największy problem mam z doborem oświetlenia. W pierwszym momencie myslałem o oświetleniu stałym, jednak po przeczytaniu kilku postów zdecydowałem się na zakup studyjnych lamp błyskowych.
1) Czym się kierować przy wyborze lampy? Moc? Regulacja natężenia? Wejścia? Myślałem o zakupie dwóch lamp 300 Ws + softbox'y +YN 560 na doświtlenie tła. Czy to dobry pomysł.
2) W jaki sposób połączyć zestaw lamp z e-520? Jakie macie sprawdzone rozwiązania? Przeczytałem że e-520 nie ma wejscia do przewodu synchronizacji zew. lamp błyskowych. Także zostaje tylko synchronizacja radiowa?
Jestem laikiem w tych sprawach, także proszę o wyrozumiałość i miarę jasne wyjaśnienia.

bogdi
18.02.12, 19:02
wszystko zależy od wielkości, wysokości i koloru ścian pomieszczenia, chęci używania modyfikatorów (rodzajów), zasobności portfela, a wyzwalać można - przewodem, radyjkiem, inną lampą

darkelf
18.02.12, 19:25
fripers, lampki qq-150 albo dp-250, polecam
plus jakieś softy, bjuty dish albo oktę
do tego wyzwalacz, ja używam YN RF 602
yongnuo ma tę wadę że nie ma pilotów i mocowania bowens
w razie czego pytaj odpowiem :)

PS. 300ws za dużo, nie słuchaj dobrych wujków radzących "im więcej mocy tym lepiej" bo potem będziesz używać F/8 zamiast F/2

Kamil_1985
19.02.12, 10:15
Dziękuje za odpowiedzi.
DarkElf - dzięki napewno w razie koniecznosci zgłoszę po porady na priv.
Myślałem o 300 Ws bo na kilku forach twierdzono że to jest takie minimum do doświetlenia całej sylwetki. Czy syncgronizację kablem pomiedzy gorącą stopką a lampą można rozgałęzić na kilka lamp?

bogdi
19.02.12, 11:12
http://funsports.pl/lampa-studyjna-kh-150m.html
t (http://funsports.pl/lampa-studyjna-kh-150m.html)u masz fajne domowe lampki, używam od kilku lat i wierz, że w większości sytuacji są w 100% wystarczające

i ich użycie (zza okna to też lampa)
https://picasaweb.google.com/111837667327221520494/Sentymentalnie#5664883045098296242

tu też użyte 2 szt w kolejnej fotce te ciążowe




(https://picasaweb.google.com/111837667327221520494/Sentymentalnie#5664883176494949810)

Joki
19.02.12, 12:00
Witam serdecznie.

200Ws do domu to aż nadto. Przy 300Ws lampie odkręconej do połowy i przy białych ścianach wszystko jest równo zalane światłem.
Na dobrą sprawę wystarczy 150Ws.
Fajnie, kiedy lampy mają mocowane Bowens-a. Łatwa wymiana i dobór modyfikatorów.
Za to lampy: "aparatowe" nadają się w plener jako tania alternatywa studyjnych, z ograniczeniem od strony zasilania...
No i musisz dokupić przejściówki do mocowania modyfikatorów. Ogólnie więcej zabawy.
Ja poleciłbym jednak VE-300 Powerlux-a lub PT-300 Quantum-a, ze względu na jakość wykonania i budowę palnika. Te najsłabsze, tanie lampy mają cofnięte palniki i słabo wykorzystują modyfikatory. Podobnie jak lampy: "aparatowe".
Trzy lampy i duża blenda do domu zupełnie Ci wystarczą.
Do wyzwalania polecam wyzwalacz na 2,4GHz dedykowany do Olympus-a, chociaż RF-602 też daje radę.
Z modyfikatorów kup oktę (do domu około 1m.) i beauty-dish (40-50cm.) z plastrem.
Statyw typu żuraw też może być potrzebny i wygodniejszy niż zwykłe.
Pozdrawiam.

darkelf
19.02.12, 12:45
Co do powerlux/quantuum to nie wypowiadam się na temat wykorzystania modyfikatorów, bo nie rozumiem tego argumentu, natomiast wielokrotnie czytałem że tańsze lampki się psują. Przez ponad 2 lata zniszczyłem co prawda dwie lampki qq-150 ale zrobiłem to w ten sposób, że jeden statyw z lampą wylądował na ziemi, a innym razem drugi statyw zbyt gwałtownie się potrrząsnął. Poza tym te lampki nigdy nie nawaliły mimo intensywnego używania. Jedyną wadą qq jest piszczenie przy naładowaniu, którego nie da się wyłączyć (sygnał dźwiękowy), dlatego wolę dp. Nie znam kh.

Najfajniejszym modyfikatorem jest octa 150cm, ale nie każdemu pasuje ten rozmiar (są mniejsze).

Kamil_1985
19.02.12, 21:40
Ok. Dziękuje za pomoc. Zaufam Waszemu doświadczeniu i zamówie lampy 200 lub 250 Ws.

majeczek78
19.02.12, 22:12
Nie no pozazdrościć. Szkoda że moja żona nie chciała mi takiego mini studia sprezentować na walentynki. Pozdrawiam .

ulof
19.02.12, 22:48
Wszystko zależy od tego co żona chce fotografować ;) i w pewnym sensie od $$ ...
do zestawu, który wymieniłeś na początku zaproponowałbym uchwyty do parasolek i parasolki - transparentna i odbijająca. Do tego blenda.
Jak nie spasuje i zona będzie chciała wrócić do przyrody straty będą małe ;) jak sie spodoba to wydatki i tak będą duże...

Plusy - wykorzystujesz to co masz - YN 560 ma wbudowana fotocele na 1 i 2 błysk - jesteś w stanie (znaczy małżonka) zacząć zabawę już dziś bo sprzęt masz - wyzwalanie lampką wbudowaną. Nawet można bez parasolek - YN 560 ma ruchomą głowicę - zawsze jest to jakaś modyfikacja światła - tylko lampę na statyw trzeba przymocować :)
Minusy - brak światła modelującego - ale kto w ferworze walki zwraca uwagę na takie bzdety ;)
Dodatkowy plus - praca z jedną lampą i jednym modyfikatorem pozwoli nauczyć się pracować z jednym światłem (słońce tez mamy jedno!).
Spodoba się - dokupisz(dokupicie) kolejne źródło światła - ale wybór będzie bardziej świadomy - będziecie wiedzieć czego brakuje, co by się przydało.
Czy to będzie lampa studyjna czy kolejna "naaparatowa" zdjęta ze stopki i umieszczona na statywie. To samo dotyczy modyfikatorów - softboxy, stripy oct, z gridami lub bez.
Jak bogdi napisał " (zza okna to też lampa) " i już do dyspozycji 2 źródła światła... :) a jeszcze żadne zakupy nie poczynione. Z blendą będą 3!
Ale moimi radami nie musisz się sugerować - ja się nie znam i używam w "studio" F/8 a nie F/2 chociażby z tej prostej przyczyny ze nie mam takich jasnych obiektywów :)

Pozdrawiam
ulof

Thomasso
19.02.12, 23:01
Moze troche pozno, ale zapytam. Ile chcesz/chcecie na to "studio" przeznaczyc kasy?


T.

Kamil_1985
25.02.12, 13:46
Witam
Na wszystko ok 2 k. Narazie zmówiłem zestaw quantuum SQ 301 z lampami PT-300. Zbierają one dość dore opinie. Tylko mam problem jaki wyzwalacz radiowy kupić aby połączyć E520 z 2 x PT300 + YN560?

Joki
26.02.12, 14:54
Witam ponownie.

Np. Pixel PAWN TF-364 do Olympus/Panasonic.
Pozdrawiam.

RafS
28.02.12, 09:54
Polecam zamiast Pixel Pawn, następce Pixel Soldier TF-374, w cenie różnica żadna, natomiast Soldier umożliwia grupowanie i ma poprawiony zasięg, o wadach napisałem w innym wątku:
Portret-plener-sprzęt?
(https://forum.olympusclub.pl/threads/81406-Portret-plener-sprzęt?p=796601&viewfull=1#post796601)
natomiast, jeśli chcesz jeszcze więcej i cena nie będzie tu za bardzo przeszkadzać, to zastanowiłbym się nad najnowszym Pixel Rook, aczkolwiek, tu różnica w cenie jest spora.

darkelf
28.02.12, 15:44
czy dobrze rozumiem, że w budżecie 2000zł zabrakło miejsca na softboksy?

Flora
20.08.12, 23:46
Nie będę zakładać nowego wątku- podczepię się tutaj. Potrzebuję oświetlenia do "studia"- otóż ma nim być zaaranżowany niewielki pokój w domu (współpraca ze stylistą modowym). Zależy mi na tym, żeby sprzęt był niedrogi, łatwo się składał, przewosił, nie zajmował dużo miejsca. Wypatrzyłam zestaw Quantuum'a- coś takiego: http://quantuum.pl/detal.php?id=1361&lang=pl&curr=PLN. Czy na początek wystarczą takie lampy?

Joki
21.08.12, 09:58
Zestaw dobry ale jeśli to małe pomieszczenie to parasolki: "zaleją" wszystko światłem niemal równomiernie.
Jeśli ma być małe to parasolko-softbox będzie pozwalał na lepsza kontrolę nad światłem.
No i wyzwalacz radiowy, bo: "pozabijacie się" przewracając statywy albo siebie. W ogóle trzeba uważać na te statywy bo to są te mniejsze. Bardzo lekkie i mało stabilne.
Pozdrawiam.

darkelf
21.08.12, 12:34
Parasolki to glupi pomysl. Kup softbox.

nightelf
21.08.12, 12:54
Ja za to lubię używać parasolek. Parasolko-softbox to też fajny wynalazek.
@Joki ma rację co do wyzwalacza radiowego, to bardzo dobry pomysł.

Thomasso
21.08.12, 12:57
Biorąc pod uwagę, że będzie współpraca ze stylistą modowym to biała transparentna parasolka nie jest głupim pomysłem.
Fotografując całą postać w celu pokazania kreacji przyda sie równomierne oświetlenie, najlepszy byłby oczywiście wielki oktagonalny softbox o średnicy 180cm, Jakkolwiek właśnie taka biała p[rzepuszczalna parasolka też dobrze się spisze dlatego wcale bym jej tak nie negował.


T.

Joki
22.08.12, 11:22
Wszystko zależy od pomieszczenia. W dużym tak, w małym będzie jednolicie, płasko i niemal brak cieni.
Pozdrawiam.

Sapphiron
22.08.12, 11:47
Parasolki to glupi pomysl. Kup softbox.
Pierwszy raz w życiu zgodzę się z elfiaczkiem... chyba się starzeję...


Biorąc pod uwagę, że będzie współpraca ze stylistą modowym to biała transparentna parasolka nie jest głupim pomysłem.
Fotografując całą postać w celu pokazania kreacji przyda sie równomierne oświetlenie, najlepszy byłby oczywiście wielki oktagonalny softbox o średnicy 180cm, Jakkolwiek właśnie taka biała p[rzepuszczalna parasolka też dobrze się spisze dlatego wcale bym jej tak nie negował.

T.

Uwierz że biała Parasolka jest głupim pomysłem ;)

A co do okty to tutaj masz mały preview jak śmiga jedno światło w studio i jest nim tylko okta(sorry za jakość foty ale nie obrabiana prosto z nefa):

68735

Thomasso
22.08.12, 12:02
To niech sobie autor watku porowna rozne modyfikatory swiatla tutaj:
http://fripers.pl/zastosowanie.html

Jak dla mnie to tam jakos specjalnej roznicy miedzy octa 150 a biala para dyfuzyjna nie ma. Poza tym ze owszem tak jak napisano wczesniej przy swietle z parasolki model jest jakby mniej plastycznie oswietlony.
Ale.. wezmy pod uwage koszt parasolki, a koszt octy 150 - a to ma byc amatorskie studio.

T.

nightelf
22.08.12, 12:08
Oraz łatwość składania i przechowywania parasolki nie jest od rzeczy.
Można też sobie kupić nakładkę typu "słoneczko" beautydish.

fret
22.08.12, 14:16
Parasolka jest be, ale i tak od niej zacznij bo kosztuje grosze i doskonale spełnia warunek mobilności więc prędzej, czy później i tak się przyda. Może też się tak zdarzyć, że wystarczy.

darkelf
22.08.12, 14:19
Nie uzywam parasolek od wielu lat, leza schowane gdzies gleboko i jak teraz mysle, to jedyne zastaosowanie dla parasolki jakie widze to flasz w plenerze.